To byc może dopiero poczatek egzekucji pod koszem bo Turek też ma już 4 faule

dzisiaj bailey ciagnie za jaja wynik w koncowce... HELP!!

doszlismy ich teraz Miljkovic niech sie wstrzeli

[ Dodano: Sob Gru 13, 2008 9:41 pm ]
przegralismy

no i rowno z syrenka +2pkt dla koszalina. zenada

I po ptokach Chyba powinnismy sie przyzwyczajac do takiego przebiegu naszych spotkan.Mamy wąski skład,połowa druzyny totalnie zawodzi i w przypadku niedyspozycji jednego z podstawowych graczy wyglada to tak jak dzisiaj.
Nigdy nie byłem zwolennikiem radykalnych zmian w trakcie sezonu ale w takim składzie nie zawojujemy polskich parkietów.

[ Dodano: Sob Gru 13, 2008 9:46 pm ]
Katastrofalnie w tym sezonie rzucamy osobiste,toz to siok

40 sekund do końca - atakujemy, nie trafiamy, ale zbieramy, znów ponowienie akcji znów brak punktów (Milijković!), atakuje AZS - rzut - nietrafiony, dobija Mróz nie trafia, ale znów ponawia Swanson - trafia. ŻENADA !!!!!!!!!

Na wyjazdach, w meczach na styku wielkie "G". Może jak wróci Drole to będzie lepiej. Może...

Ale my to juz przerabialiśmy w tym sezonie.To był mecz na styku (z Anwilem)i tez w ostatnich sekundach oddaliśmu 3 rzuty za 3(2 razy Miljkovic i raz Copeland-a może odwrotnie)i ci przegraliśmy.To zaczyna tez być normą,nie radzimy sobie z presją jesteśmy po prostu przecietna drużyną!

chyba trzeba to dosadnie przyjac do wiadomosci zeby pozniej (jesli beda play-offy) nie bylo zdziwienia

szkoda gadac jedno jest pewne jesli drobnjak przyjdzie do turowa to on sam meczu niewygra

może to i lepiej

ale w sumie to co w tej poraze jest zaskakujacego? Wlasciwie to nic, bo statystycznie rzecz biorac ta przegrana byla wliczona w koszta. Pragne zauwazyc, ze odkad gramy w ekstraklasie, ZAWSZE, ale to ZAWSZE przegrywamy jeden z dwoch meczow z AZSem w RS. Tak bylo w sezonie na 4 miejsce, tak bylo w sezonie na 7 miejsce, tak samo bylo w dwoch sezonach srebrnych. Fakt, przegrana w takich okolicznosciach boli, niemniej jednak tak jak juz wspominalem - nie jest ona zaskakujaca.

A gdyby Miljković trafił ostatnią trójkę, a Turów wygrał mecz, Twoje oczekiwania byłyby identyczne?!

Zalecam nieco dystansu. Tym bardziej, że dotyczy to moderatora

co się dzieje z tym Turowem chyba chodzi o kasę

ku**** już mam tego dość Filipovski sobie jakieś jaja robi kurde eksperyment na Turowie pościągał amerykanów i starał ich czegoś nauczyć teraz widzi że nie wychodzi to ściąga Drobnjaka ale się pytam co to da ? Życze Coplandowi żeby se oby dwie nogi połamał bo co z tego że trafia za 3 i czasami wali ponad 10 pkt jak przez niego tracimy 50 . Obrony nie ma to co zawsze dostawaliśmy od Filipovskiego a powód jest jeden AMERYKANIE NIE UMIEJĄ BRONIĆ TAK JAK n.p. Słowacy , Serbowie ... Filipovski został zrobił sobie doświadczenie z Amerykanami i nie wyszło w sezonie 2009/2010 pójdzie do jakiejś euroligowej drużyny i znowu będzie robił to co sezon temu i dwa sezony temu a w Turowie nie dość że nikogo się nie uda zatrzymać to trzeba będzie bez misia składać nowy skład a jak się sponsor wkurzy to nie będzie nawet za co . Dzisiaj to już kipie z złości nawet wolnego na mecz w Libercu nie biorę . Dzisiaj przez cały mecz Milijković nic nie mógł trafić i rzuca decydujący rzut za 3 ? coś tu chyba nie tak . Radonjić 0:30 sek na parkiecie ? Harris 5 i pół minuty na parkiecie i dał więcej niż Milijković jak komuś nie idzie to niech nie gra a jak został żeby bronić to niech oda komuś piłkę zamiast ciepać bez sensu i szukać zbawienia w suksie