no a jeszcze do Kazdry żeby się załąpał:D

Po ślubie otrzyma paszport polski ... a co za tym idzie -ładne pieniążki w Hiszpani czy w Rosji tam też jest limit amerykanów wiec Turów będzie mógł sobie pomażyć

na pierwszy mecz zawita kelati

to pewne ??;>>

We wtorek poślubi Polkę, potem chciałby zostać obywatelem naszego kraju. W reprezentacji Thomas Kelati też być może wystąpi, lecz jeszcze nie najbliższego lata.

27-latek grał w PLK przez dwa sezony. Dwukrotnie zdobywał z Turowem Zgorzelec wicemistrzostwo. W 2008 roku przeniósł się do hiszpańskiej Unicaji Malaga, ale związki z Polską pozostały. W trakcie pierwszego sezonu w Zgorzelcu poznał Martę. Razem mają ponad roczną córeczkę, a teraz wezmą ślub. Do Polski Kelati przyleci w niedzielę po dzisiejszym spotkaniu z Ricoh Manresa w ACB, a w środę wróci na Półwysep Iberyjski. W międzyczasie obejrzy pierwszy ćwierćfinałowy mecz PLK pomiędzy Turowem a Energą Czarnymi Słupsk.

Kelati chciałby otrzymać pewnego dnia polski paszport. To tutaj poznałem przecież przyszłą żonę i dużo temu krajowi zawdzięczam. Teraz najważniejsze jednak jest to, że będę mógł poślubić moją narzeczoną - mówi koszykarz, którego na pewno nie zobaczymy w koszulce z orzełkiem na piersi podczas tegorocznych mistrzostw Europy. Nie sądzę, żebym zdążył wszystko załatwić do lata, a poza tym pewne sprawy rodzinne są dla mnie zdecydowanie ważniejsze. Moja mama jest chora i chcę z nią spędzić czas. Nie oznacza to, że odmawiam polskiej kadrze. Znam reprezentantów np. Łukasza Koszarka i Roberta Witkę i chętnie z nimi zagram w przyszłości, gdy będę miał obywatelstwo – zapewnia zawodnik.

Amerykanin planuje także po raz kolejny spróbować dostać się do NBA. Agent powiedział, że pytało o mnie kilka klubów, a San Antonio Spurs chcą zaprosić na prywatne treningi. Wtedy będę mógł poważnie myśleć o podpisaniu kontraktu - uważa gracz, który w tym sezonie błysnął w Eurolidze trafiając 9 rzutów z dystansu w meczu przeciwko Lottomatice Rzym. Wyrównał rekord rozgrywek. Chciałem koniecznie trafić 10, bo to mój osobisty rekord. Dopiero potem dowiedziałem się, że w ten sposób zostałbym także rekordzistą Euroligi. Miałem pecha. W pewnym momencie moja skuteczność wynosiła 9/12, ale potem siedmiokrotnie pudłowałem - wspomina. Unicaja w fazie Top 16 wypadła kiepsko i nie dostała się do Final Four. Graliśmy wtedy najgorszą koszykówkę w całym sezonie. Jesteśmy zawiedzeni, ale teraz chcemy zdobyć mistrzostwo i pokazać Realowi, Barcelonie i TAU Ceramice, że jesteśmy lepsi - zapowiada.

W naturze i rozumie sportowca jest chęć do awansu i pięicia się na szczyty dyscypliny. Najlepiej jak robi to dzięki swoim umiejętnością. Można taki awans obserwować u Kelatiego. Natomiast jak ktoś widząc przed oczami kres swoich możliwości, koniec kariery, brak warunków, itp sprzedaje się na wcześniejszą emeryturę do nie wiele lepszego klubu , okupując to koniecznością pasowania w decydujących meczach poprzedniego pracodawcy to nieco odmienna historia