A nie macie wrażenia że na wyjazdach przegrywamy nawet z Polonią 2011

A nie macie wrażenia, że turów z Nowymi zawodnikami jest "świeższy" i jest chemia. według mnie juz wczraaj przed meczem bylo widac(jak byles kolego to wiesz:) ) Loyd krzyczal i z kolegami pione przybijał tak jak Wallace. Wygramy i juz;p

Myśle że coś ruszyło. Widać było nowy Turów. Bardziej skory do walki. To może być przełom. Świeża krew przyszła i jakoś tak inaczej. Meczyk pierwsza klasa. Emocje super. Doping także. Jeszcze te żałosne miny włocławianów, próbujących wymusić faule na sędziach.

Gdzie jest chemia, gdzie jest obrona, gdzie jest ten cudowny Turów z meczu z Anwilem??? a może wszystkim się tylko przyśnił ten sam sen

Szamo Szamo, a ja wiem gdzie to wszystko jest
Opowiem Ci prywatnie
A może już wiesz

http://piatakwarta.wordpress.com/2010/0 ... ro-199899/

pomimo kolosalnej niechęci do włocławskiej zarazy trzeba przyznać, że mamy z dziadostwem sporo wspólnego ....wyjątek potwierdza regułę (J.E.D.N.O. mistrzostwo) aleee włocławiaki zawsze zaliczali słodko-gorzką radość z wywalczonego sreberka (łzy jak ziarna gorchu Polata i Igora) oraz dłuuugie lata świetlne walczyli o nową halę, którą nie wiadomo czemu ciągle nazywają Halą Mistrzów? ....Polałem z młodziutkiego A.Krygier w szykownym gajerze ala "Miami Vice"