Jan Michalski: Krygier podpisał umowy bez pokrycia

http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d ... g&t=news2b

Z pozyskanej informacji w K.K.S. Turów Zgorzelec wynika, że pierwszy mecz z Kotwicą zagramy u siebie w dniu 19.04.2010.(poniedziałek), następny w Kołobrzegu w dniu 22.04.2010.(czwartek). A gdyby .... . Nie będę pisał co, bo nawet takiej myśli staram się nie dopuszczać, to w sobotę 24.04.2010. odbędzie się ostatni mecz fazy PPO.
Według informacji mecze ćwierćfinałowe fazy PO mają być skrócone (prawdopodobnie do trzech meczy).

http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/ ... oszalinie/


A nam PLK odmówiła

Do 3 meczy czy do 3 zwyciestw. Bo do 3 zwyciestw bylo normalnie w cwiercfinale zawsze. Dopiero polfinal do 4.

Jeżeli dobrze zrozumiałem to do trzech meczy w ćwierćfinałach a w półfinałach do 3 zwycięstw. Może się mylę.
Proszę w takim razie o poprawkę. Ja z rozmowy z P.Prezesem tak to odebrałem.

Na oficjalnej stronie plk.pl podano - pre-play-off do dwóch zwycięstw (max 3 mecze), ćwierćfinał do trzech zwycięstw (max 5 meczów), półfinał (tu zaskoczenie) do trzech zwycięstw (max 5 meczów) oraz finał do czterech zwycięstw (max 7 meczów).

a walka o brąz tylko do dwóch zwycięstw (max 3 mecze)

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3576 ... brzeg.html

Intryguje mnie frekwencja na poniedziałkowym meczu... na oficjałce ponownie pojawiło się info o bilecikach. Podejrzewam, że dystrybucja idzie niestety średnio na jeża...

Justin i Walec na swoich twitterach deklarują głód gry, a więc przynajmniej teoretycznie z mobilizacja nie powinno być kłopocików... http://www.youtube.com/watch?v=xHhfP2FI ... r_embedded

AZS oba kolejne mecze w ramach pre-play off-ów rozgrywa u siebie... jak twierdzi Adam Romański "Czarodzieje z Wydm" zmienili pierwotną decyzję odnośnie odklepania obu meczy na wyjazdach... czyli Kotwa nie odpuszcza

[ Dodano: Nie Kwi 18, 2010 12:15 pm ]
Kotwa traci ważnego ludka w rotacji:

http://polskikosz.pl/news/22216/diduszk ... rzeci.html

U nas zaś poza nadwyrężonymi ścięgnami w łapie Justina na drobny uraz narzeka także Bocheń:

"....Bartosz Bochno, który zbił mięsień czterogłowy i przymusowo przez kilka dni musiał obserwować zajęcia kolegów z boku. - Do meczu powinienem być już w pełni sił - zastrzegł obrońca PGE Turow..."

[ Dodano: Pon Kwi 19, 2010 1:15 pm ]
Przed dzisiejszym meczem zostanie odegrany "Mazurek Dąbrowskiego":
http://zgorzelec.naszemiasto.pl/artykul ... egoria=646

Justin dziś raczej przyspawany do ławy:
"...Na kilka dni przed meczem na jednym z treningów urazu ręki doznał także Justin Gray i jego udział w pierwszym meczu z Kotwicą stoi pod znakiem zapytania..."

Klaskanie znacznej czesci widzow za Kotwica mowi chyba wszystko.

Dramat jesli chodzi o organizacje gry Turowa, dramat jesli chodzi o obrone, dramat jesli chodzi o wszystko.
To jest wrecz niewiarygodne jak ta druzyna gra......................................... Brak mi slow.

Takie mecze maja tylko jeden walor. "Dydaktyczny". Celowo w cudzyslowiu.
Powinny uswiadomic prezesowi klubu jakie bledy zostaly popelnione i KTO personalnie zawiodl.
Zeby z Kotwica ledwo co wygrac u siebie.... to jest po prostu dramat i wstyd. A co bedzie jesli w czwartek bedzie przegrana w Kolobrzegu? To nie jest niemozliwe..... i to w zasadzie mowi wszystko o poziomie TEGO Turowa.

to jest NIEPOROZUMIENIE !!! a nie koszykówka.. drużyna? to nie zadna druzyna.. zespół zlepek i tyle... po całym sezonie zeby nie mogli skleić jakiejs koszykówki która w miare by sie prezentowała? Ryba psuje sie od głowy wiec to łeb powinni uciąc na zanim zaczną myslec o nastepnym sezonie(czyt. zarząd out-koniecznie)

Tak tylko zastanawia fakt czy ktos z PGE kontroluje to co się wyrabia w Turowie.Skoro w sitakówce klub dotowany przez PGE cos znaczy w Europie dlaczego nie można tego zrobic z Turowem???
Chyba tylko Chuck Norris zna odpowiedz na to pytanie

Przecież PGE jest zadowolone z takiego obrotu sprawy. Jak juz Pan Michalski powiedział wysokość przyszłego budżetu zależy od wyników drużyny w tym sezonie. Prezes, więc robi im przysługę - obniża im przyszłe koszta. Oczywiście jak to już ktoś z jego środowiska powiedział; „Co mamy sami wyjść na parkiet i grać?" Przynajmniej było by śmiesznie, a podstawowe zasady panujące na parkiecie na pewno pomogłyby w zrozumieniu; na czym polega zarządzanie drużyna koszykarską.

Śpiewamy dziś: "40 lat minęło jak jeden dzień" El Profesorre ?

[ Dodano: Wto Kwi 20, 2010 1:18 pm ]
Pomeczowa konfa:
http://www.youtube.com/watch?v=J1tDbeFj ... r_embedded

Z racji robo meczu niestety nie widziałem aleee słuchając relacji w radyjo znowu jak bumerang powraca temat koszmarnych "stójek" przy spokojnym prowadzeniu....

Stelmach po raz kolejny w meczu przeciwko Nam zalicza klasyczny "dzień klaczy" ...Air Johnson nadal ma głowę w jednym kawałku po zderzeniu z kantem tablicy ??

Akcja Stelmacha ładna jak zawiesił Wrighta i Wallace

podobna akcja do tej z NBA
http://www.youtube.com/watch?v=I3pIsA0Q0d0

Nasz potencjalny rywal w play-off-ach również miał kłopociki z topieniem Kotwy:

http://www.treflsport.com/koszykowka/aktualnosci/2155

...wygrali zaledwie dwoma oczkami.

P.S.
Na dzień dzisiejszy gruziński klepacz trenuje już z zespołem. Nie wiadomo jednak jak przebiega rehabilitacja złamanego palucha Stefana. Ponadto jak niesie wieść gminna nadal zgruzowany jest Kuzminskas... bokiem wychodzi zajechanie po regular season F5 sopockich puzzli