halcia pisze:
Rajković pewnie dobrze wie ,że po części zawinił , ale może przyszły sezon byłby dla niego motywacją. Ambicje też go ruszają. Czyż nie ?
dokładnie nad tym samym dzisiaj myślałem, gdy emocje już trochę opadły. Rajković to psychol, wg mnie przegrał ze stelmetem bo nie potraktował ich wystarczająco poważnie, ale ma tego świadomość i gdyby mógł, to w przyszłym sezonie odrobiłby zaległe zadania domowe. wchodzą tu w grę jego własne prywatne ambicje i przy takiej motywacji byłby zdecydowanie lepszym trenerem, niż każdy inny który teraz przyjdzie... bo wracając do rzeczywistości - mało prawdopodobnym wydaje mi się aby jednak został.
przypomniała mi się też historia Kazimierza Górskiego, uważanego po dziś dzień za najlepszego trenera jakiego polska reprezentacja w piłce nożnej miała. dziś jego legenda jest wielka, ale mało kto pamięta, że został z hukiem wywalony z kadry po tym jak na olimpiadzie w Montrealu w 1976 roku jego drużyna przegrała finał i zdobyła
tylko srebro... a po poprzednich sukcesach reprezentacji tamto srebro zostało uznane za klęskę.
przy wszystkich wadach jakich Rajković ma nie mało i które mnie osobiście doprowadzały czasami do szału, wolałbym jednak aby tu został...