forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=30&t=5479
Strona 1 z 52

Autor:  Hektor [ 12 paź 2015, 12:43 ]
Tytuł:  PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Widzę, że nikt jeszcze nie pomyślał o założeniu nowego tematu, a sezon właściwie mamy rozpoczęty.
Wypadałoby napisać parę słów na wstępie ale po tym pierwszym meczu nie odważę się, bo chyba w pierwszym poście nie wypada krytykować, a pozytywów, to chyba za wiele nie zauważyłem. Jeżeli ktoś chciałby coś dodać, rozszerzyć ten temat, napisać coś o planach i nadziejach na nowy sezon, to zapraszam. Z mojej strony, to tyle. :(

Autor:  V1nc3nt [ 12 paź 2015, 15:27 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Współczuję Wam, naprawdę. Nie ma tu hejtu. Sezon będzie nudny jak cholera. Lubiłem i nadal liczę na to, że wróci wojenka Dwóch Wielkich Drużyn - Stelmetu i Turowa. To napędzało ligę, a nie jakieś BM Slamy Pierdziamy.


Może rzeczywiście Łuczak chciał tylko przyoszczędzić przez sezon, kiedy nikt nie spada. Jeżeli nie, a w klubie jest syf, jakiego jeszcze nie było to....


.... keep faith!

Brak spadku to najbardziej debilny pomysł PZKosz. Prawie każdy zespół ma niższy budżet. Ja rozumiem, że poziom PLK jest cieniutki jak pupka węża - ale bez przesady. PLK to nie NBA.

Autor:  jimisan [ 12 paź 2015, 17:22 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

po to jest własnie liga kontraktowa, aby słabsze finansowo zespoły nie musiały się martwić o kasę na działalność klubu w następnych latach - co pośrednio wynika z obecności, bądź nie w najwyższej klasie rozgrywkowej...

Autor:  Hakunamakatek [ 12 paź 2015, 19:25 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Trochę po wczorajszym meczu ochłonąłem. Pozytywów po tym meczu brak. Nie było ani momentu dobrej gry, a przewaga po 1 połowie to głównie zasługa Dylewicza, który oprócz punktów rozdał kilka fajnych asyst, niestety nawet jego nie można pochwalić bo w obronie grał piach. Mam nadzieję, że to wypadek przy pracy, a już w środę będzie można cieszyć się z wyjazdowego zwycięstwa. W przeciwnym razie bez zmian się nie obędzie jeżeli oczywiście myślimy o PO.

Największym problemem Turowa na dzień dzisiejszy jest Ignatowicz, który po prostu nie ma jaj by być pierwszym trenerem zespołu na najwyższym szczeblu. W niedzielnym meczu brak było jakiegokolwiek pomysłu na grę. Jedyną akcją zespołową, której się dopatrzyłem to rozrzucanie po obwodzie by zgubić przeciwnika i oddać rzut albo penetrować pod kosz. Kilka akcji dwójkowych całkiem niezłych i najwięcej indywidualnych Dillona lub Dylewicza. Mam nadzieję, że włodarze zareagują zanim nie będzie za późno. Jeżeli ma się zespół średni to ściąga się trenera, który potrafi wycisnąć z niego ostatnie soki.

Uważam, że jesteśmy drużyną, która posiada najgorszych środkowych w lidze. Para Harris&Niedźwiedzki. Żaden z nich nie potrafi grać ani przodem ani tyłem do kosza. Punkty, które potrafią zdobyć to po dobrym podaniu i wykończyć sam na sam z koszem albo wymusić faul i trafić osobiste. Oni nawet nie bronią. Nie mam ochoty już krytykować włodarzy za źle zbudowany skład, ale muszę, bo nie oszukujmy się jest zbudowany koszmarnie, bez jakiegokolwiek sensu. Kto mądry wiedząc, że drugim środkowym będzie młody Niedźwiedzki, który wymaga dużo pracy i cierpliwości ściąga kolejnego młodego gościa do poduczenia. Amatorka. Rozumiem kasa, ale o wiele lepszym rozwiązaniem byłby 35letni Serb, który zwiedził pare miejsc, a Piotrek mógłby się od niego uczyć i myślę, że nie kosztowałby wiele więcej. Brak słów tym bardziej, że Harris był testowany.

Ogólnie jedynym obcokrajowcem, który się nadaje jest Dillon mimo tego, że wczoraj nie zagrał najlepiej, samolubnie i na siłę. Z drugiej strony nie miał komu podawać. Novak na drugiego rozgrywającego nie jest też najgorszym rozwiązaniem. Krestinin z racji tego, że Dylu musi grać dużo może być, przynajmniej trochę pozbiera. Tatum, Harris TESTOWANI gracze na dzień dzisiejszy bezużyteczni, szczególnie jeśli chodzi o tego drugiego, którego rola w zespole jest bardzo ważna. Ręce opadają.

Niby to tylko pierwszy mecz, ale można wyciągnąć z niego już sporo wniosków, a jeszcze więcej w środę po meczu z Asseco i mam nadzieję, że się pomyliłem w paru kwestiach.

Autor:  manzir [ 12 paź 2015, 20:38 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Oczy bolały od oglądania tego meczu, ale jeszcze nie skreślajmy tej drużyny - to był pierwszy mecz w lidze i może chłopaki mieli tremę ;)
Doszczętnie zawalili Q3 - zobaczymy, co pokażą w środę.

Autor:  ontos1 [ 14 paź 2015, 18:25 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

W I kwarcie gramy tak, że zęby bolą oglądać...

Autor:  Hektor [ 14 paź 2015, 19:00 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

ontos1 pisze:
W I kwarcie gramy tak, że zęby bolą oglądać...


Czyli "nihil novi" :(

Autor:  ontos1 [ 14 paź 2015, 19:13 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Znowu "wyśmienita" 3 kwarta w wykonaniu Turowa...

Szczyt nieporadności.

Autor:  Lipa1987 [ 14 paź 2015, 19:20 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

żal.pl

PGE - szkoda kasy...

Autor:  hakunamakata [ 14 paź 2015, 19:23 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Mogę zrozumieć mniej talentu i umiejętności niż w zeszłym sezonie ale takiej gownianej gry i chaosu nie sposób zrozumieć. Co to Qrwa jest....?

Autor:  Lipa1987 [ 14 paź 2015, 19:28 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Myśl trenerska Pana Ignatowicza :smt023 :smt023 :smt023 :smt023

Autor:  Hakunamakatek [ 14 paź 2015, 20:05 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Na co tym razem zwalimy? Brak doświadczenia ? 20 letni Żołnierewicz 13 pkt 12 zbiórek 3 asysty, 22 letni Matczak 17 pkt 8 zbiórek i 2 asysty.

Jak można w 1 kwarcie stracić 23 pkt, w kolejnej tracąc tylko 5 pkt, by w 3 kwarcie znów stracić 29, co to kur... za wesoła koszykówka?

Jeżeli Łuczak nie wyciągnie już po tym meczu konsekwencji niech zapomni o PO bo właśnie przegrywamy z drużyną, która o tym PO nawet nie marzy.

Jedyny plus to Amerykanie, których krytykowałem po meczu z Toruniem.

Autor:  manzir [ 14 paź 2015, 20:46 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Zajebiście nierówno gramy - mam nadzieję, że do niedzieli popracują nad tym.
Oby te porażki na początku sezonu "zaowocowały" na koniec sezonu ;)

Autor:  Finlog [ 15 paź 2015, 6:20 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

nie wiem czy to tylko u mnie tak było, ale śledząc wczoraj relację na żywo z plk, to końcowy wynik był bodajże 75-68 dla Gdyni. nie wiem o co chodziło, ale gdy Dylewicz zdobywał punkty na remis to u mnie ten remis był wynikiem 70-66 i na 8 sekund do końca pokazało że Ignatowicz bierze czas przy stracie chyba 7 pkt. Kilku akcji mi nie zaliczyło/pokazało w relacji. gdy szedłem spać to byłem przekonany że strata na koniec była wyższa, a tu patrze teraz tylko 2 pkt straty.

Autor:  urys [ 15 paź 2015, 7:41 ]
Tytuł:  Re: PGE TURÓW ZGORZELEC SEZON 2015/2016

Daliśmy Asseco zebrać 61 piłek co stanowi rekord od ponad dekady. Z 20 zbiórek to sprzed głowy Niedźwieckiego, który nie nadaje się jeszcze do gry na tym poziomie.


Finlog pisze:
nie wiem czy to tylko u mnie tak było, ale śledząc wczoraj relację na żywo z plk, to końcowy wynik był bodajże 75-68 dla Gdyni. nie wiem o co chodziło, ale gdy Dylewicz zdobywał punkty na remis to u mnie ten remis był wynikiem 70-66 i na 8 sekund do końca pokazało że Ignatowicz bierze czas przy stracie chyba 7 pkt. Kilku akcji mi nie zaliczyło/pokazało w relacji. gdy szedłem spać to byłem przekonany że strata na koniec była wyższa, a tu patrze teraz tylko 2 pkt straty.


Błąd statystyków. Na plk.pl już poprawione

Strona 1 z 52 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/