PGE Turów Zgorzelec - CEZ Basketball Nymburk 78:99
tym czasem Stelmet Zielona Gora - CEZ Basketball Nymburk 67:82
http://www.basket-nymburk.cz/zapasy/a-tym/3313/
ja wiem, że brakowało Dziewicy, Bestii i Zamoya, ale to przecież mistrz.

Bilety na 25 września
http://ebilety.eu/rezerwacja/termin.html

zaczyna się dojonko, zamiast przyciągnąć tych jeszcze niezdecydowanych,
to mamy od razu z grubej rury zniechęcanie, chyba jednak prezes nie odrobił lekcji
i zapomniał, że bez wsparcia kibiców, to marnie wygląda drużyna, zwłaszcza ta niskobudżetowa

Sorry, ale co ty pieprzysz? To jest 10 zł za bilet w najlepszych sektorach. Mega dojenie kibiców. Chyba trzeba protest zorganizować.

Bilety nawet nie po 10, a jedynie 9 PLN'ów - cena jednocyfrowa

Na organizowany przez nas turniej też trzeba było kupić bilety i to w wyższej cenie

Za piątaka to można jedynie kupić jakąś chińszczyznę w sklepie "Wszystko po 5 zł"

Krzysztof na Orlikach masz za darmo

Poza zwyklym meczem maja byc jeszcze inne dodatkowe atrakcje. W zeszlym roku nie przypominam sobie takiej prezentacji. Dwa lata temu (w sezonie bogatym i euroligowym) prezentacja byla przed meczem PLK - z wideomapingiem. Wiec w tym roku tragedii nie ma.

WILKI MORSKIE SZCZECIN troche slabo no ale w tym meczu nie oto chodzi

Np koncert Sokoła i Marysi Starosta.

e tam, nie przesadzajmy i tak mamy jedne z najtańszych biletów w kraju, a mimo wszystko za darmo się wiele zrobić nie da... dodatkowo koncert - również świetnie:))

A i to nie koniec - rodzice zgłaszajcie dzieciaki
http://ksturow.eu/artykuly/item/616-pok ... i-pge.html

Bardzo dobrze, że klub zainteresował się najmłodszymi. Od najmłodszych lat powinno budować się przywiązanie do klubu u młodego pokolenia. Fajnie jakby klub pomyślał o "Sektorze Rodzinnym", gdzie rodzice mogliby oglądać meczyk wspólnie z innymi rodzinami i swoimi dzieciakami. Przy tym można byłoby zorganizować zabawy np. z maskotkami itp.
Będą wyniki, będzie frekwencja. Dobra postawa drużyny przyciąga kibiców. Ja bym poszedł jeszcze dalej. Prezes mówił o zaangażowaniu klubu na mieście i w regionie. O meczach powinny informować lokalne media. Można by dzień przed meczem wywieszać flagi z barwami klubowymi, które by przypominały o meczu, a z ratusza mógłby lecieć klubowy hymn ( jeżeli takowy jest ) - tak chyba dzieje się przed meczami Jagielonii. Mecze Turowa powinny urastać do rangi święta w mieście i regionie. Powinny być traktowane jak największa impreza, na której można fajnie spędzić czas. Można wykorzystać inne imprezy, jak chociażby Europa Maraton, Jakuby, Karbonalia i rozdawać plakietki czy koszulki z zaproszeniem na sezon. Karta Kibica mogłaby mieć ten przywilej, że w innych sklepach można by przyoszczędzić. Wykorzystać "50" i ją oflagować i pooklejać "Turem"

To tak na szybkiego co mi do głowy przyszło.

Pomysły dobre - wyślij do klubu

Wspaniała krytyka hejterów, którzy nie zrozumieli, że nie jest problemem te 9 zł, lub 2,15€.
Zaczynam, rzekomo, nowy rozdział w historii naszego klubu. Robimy porządki, zmieniamy szaty, wcześniej prezesa, później sztab szkoleniowy i staramy się pozyskać starych/nowych kibiców np. dzięki tym, którzy już grali w naszych barwach. Niestety czasami żeby zarobić trzeba coś najpierw "dać". Nie jestem kibicem z łapanki !!! Na dobre i złe trwam od 37 lat, więc jak ktoś chce wypomnieć mi owe 5 zł., to proszę bardzo. Tak na marginesie, za tą kasę z biletów na Turów, którą wydałem wraz z moją rodziną, to uzbierałbym już na samochód w klasie B prosto z salonu. Jednak skupmy się na tym dać, żeby brać!!! Niestety gro Forowiczów ma blade pojęcie o przynęcie, to tak trochę jak z kiełbasą wyborczą, z tą różnicą, że klub i zawodnicy nie powinni obiecywać, tylko tyrać na wynik, na stałą frekwencję, na swoją markę, na zżycie się z barwami klubu ludzi z regionu. Turów potrzebuje wędki, a nie ryb i chciałbym, żeby zrozumiał to obecny prezes, który jak do tej pory zapowiadał się całkiem dobrze.

Mam nadzieję, że o twoich pomysłach przeczytał ktoś z zarządu - w skondensowanej formie podałeś wszystko, no prawie wszystko na "tacy".

W tym wpisie odniosę się tylko do cytatu powyżej.
Jakoś osobiście, w okresie inaczej pojmowanej demokracji, nie zauważyłem, żeby Klub chciał zarazić do koszykówki najmłodszych Zgorzelczan.
W okrutnych czasach komuny dzieci przedszkolne korzystały z takich przywilejów jak wstęp wolny
i darmowa komunikacja, a za te uczące się i studiujące w ostateczności trzeba było zapłacić 33%.
Osobiście 100% płaciłem za karnet mojego syna od czasów maratońskiej, gdzie i tak 2/3 jego miejsca zajmowali jegomoście w wadze powyżej 100 kg. Nie raz zdarzyło się, że musiałem brać swojego syna na kolana, bo jakiś tępy tłuścioch siedzący obok był w stanie upojenia i nie kontrolował swojego obwisłego ciała.
Na tak zwanej nowej hali niestety nadal za moje dziecko płacę i płaczę, bo jakiegoś konkretnego rabatu niet.
To ma być zainteresowanie klubu najmłodszymi ???!!!

Młode pokolenie, to przyszłość, klubu, miasta, regionu, państwa, ale niestety zapominają o tym ci, którzy mogą wkrótce zostać w osamotnieniu.

Darmowy sektor "Dzieci dla Dzieci" !!!!!!
"Dziecko gratis, wprowadza Rodzica"
itd., itp.