witam nasza tajemnicza pracodawczynie i pracobiorczynie):)oczywiście arbait mach frei?
moze jednak znajdziesz czas

Wiesz od słów do czynów jest przecież tak niewiele. I gdy spełnia się to , co sie obiecuje może być bardzo bardzo przyjemnie i to w dwie strony

a dziendobry:-) nio teraz mam trohe luzu akurat..:-) ale ja trojkatow nie lubie:-PPP hi hi hi hi

I własnie o to chodzi by porwac w ramiona kobiete , oddać sie wzajemnie w objęcia amorka, a na koniec zapytac sie--jak masz na imie:)):

tak wiem to było nie na poziomie.jakos tak mnie nastroiło.
nastepny post bedzie juz normalny

nikt nie mówi o trójkącie.nie przepadam.
ale kto wie gdzie nas zycie sobie przedstawi

Własnie tak jak piszesz.Taki Don Juan.Don ,nie Dorn.
Znam takich gawędziarzy bla ,bla ,bla płatki róż przy swietle ksiązyca ,gorące usta muskajace szyję ,schodzące niżej i niżej ,wilgotny język po wewnętrznej strone ud.
Ciała splatane w miłosnym uniesieniu ,cała drżysz w mych ramionach.

Są kobiety ,które własnie takie słowa kręcą i skłaniaja do "otwarcia sie całej".
Ale są też takie,które takie mdławe słówka wyczują na kilometr,wtedy oczywiście idą z Don Juanem po schodach bla,bla,bla i zamykają mu drzwi przed nosem z uśmiechem na twarzy.
Nie twierdzę ,że nasz zawodnik nie ma pokrycia słów w czynach,absolutnie nie podważam jego doświadczenia i kompetencji,ale ugłaskany romantyk to dziś mało atrakcyjny "towar"dla kobiet swiadomych swojej wartości.
Zawsze zostają te nie świadome i to na nich żeruja tacy.
Pamięta ktoś serial "Tulipan"?
Ale wracając do tematu,najlepsza pozycja od tyłu na pralce odrazu po powrocie z pracy.Ewentualnie na stole w kuchni czy jeszcze na klatce schodowej przy otwieraniu drzwi.
Jak mówiła piosenka:
"Romantyczna kolacja każdego potrzeba ,kupiłem mineralną i bochenek chleba":):)

Ogólnie seks i cała otoczka od pierwszego spojżenia po pierwszy orgazm jest bardzo fajną sprawą.
Ale chyba lepszy jest pikantny niż mdły.
I jej drżące uda objęły szyję moją i wtedy to ................
[/url]

Gorzej jak krzykniesz inne imię niż to , które nosi osoba z którą miałeś wspaniałe zbliżenie. Bo wtedy może się to źle skończyć .
A co powiecie ludziki na eksperymenty typu sado-maso ? No wiecie skóry , pejcze i kajdanki ? To musić być dopiero urozmaicenie.

ciekawa teza.Zgadzam się z tym.Sa takie kobiety które to lubią i łapia sie i sa tacy faceci którzy to wykorzystuja. Ale i sa tacy ludzie którzy tego pragna i tacy którzy to dają.Szybki a czasem brutalny seks jest urozmaiceniem.Wtedy widac te zwierzatka w nas.Jesli ktos nie ma czasu na czułośc,romantyzm-OK ja to szanuje.Ale w takim traktowaniu kobiety jak przedmiotu do zaspokojenia potrzeb nie widze sensu-no chyba ze lubi taki styl życia i lekkiej poniewierki.
Masz wile raci,tak.Numerek na pralce moze byc ciekawy i podniecaj acy.Pomijam fakt czy dla obojga.Ale ciekawszy numer to Wrocław,środek dnia,most Grunwaldzki i ona na kolanach-to ludzie karpia walili.

no i moze byc i pikantny i mdły
zalezy od nastroju pory dnia
partnera.wszystko dozwolone w ramach własnej inwencji
a kazdy potzrebuje ciepła i bliskości
a nie szybkiego tylko fizycznego spełnienia
to pod dyskoteka na tylnej kanapie

Straff: heh raczej nas nie przedstawi:-P prznajmniiej tak mi sie wydaje...ale ja wiem co mowie:-P he he

Skoro tak twierdzisz-czyli wiesz.Nie neguje tego.Nigdy nikogo nie namawiam na siłe.Ludzka wola liczy się dla mnie.Szacunek dla drugiego tez.


ale miło że pozostawiasz furtke niepewności...

Ale nie ma nic cudowniejszego niż to , gdy facet nie ukrywa swoich uczuć . jeśli krzyczy gdy ma na to ochotę gdy słyszysz jego urywany oddech nad uchem , gdy mówi Ci otwarcie czego chce i jak jest wspaniała kobieta , z którą się kocha. A ona ma rumieńce na policzkach, przyspieszony puls i zamglone spojżenie. Najważniejsze by ze sobą rozmawiać i mówić czego się chce i oczekuje a potem czerpać z Tego przyjemność

Wybacz przyjacielu ale młoda panna albo nie kuma Twoich słów ,albo moze to drugie.. lepiej nie .
Daj spokój,fajne jest.Ale moze już wystarczy.

Po co to cisnienie::)to zabawa.
Pozatym uzyła sformułowania "tak mi sie wydaje" a to juz pozwala miec hmm.. nadzieje.
Kto zrozumie kobiety do końca.
Rozmawiamy tylko,spox.

Ernesto...to chyba ty nie skumales....bo ja dokladnie wiem co mialam na mysli....:-)

Kobiety zawsze wiedzą czego chcą i co jest dla nich najlepsze. Te odważniejsze mówią wprost swemu kochankowi czego chcą i jak chcą. Co je najbardziej kręci i jak mogą sięgnąć raju. Mężczyźni gdy stosują tę samą zasadę to taka parka będzie sie ze sobą czuła nieziemsko . Dosłownie .

Asiek-Isia, masz całkowita racje.taka otwartośc w łózku jest wspaniał.Rozmawiajmy i wdrazajmy to.Ktos lubi to a ktos co innego.
Oszukiwanie sie nie ma sensu.Chodzi o obupulna satysfakcje.