Migracja ludności na całym świecie niesie ze sobą mieszanie kultur i tradycji. Zapewne w Zgorzelcu także mamy z tym do czynienia.
Oto kilka tradycji, które zachowały się w moim domu rodzinnym:
-> post - trwa cały dzień aż do kolacji
-> brak mięsa na stole wigilijnym - dopiero drugiego dnia są mięsa
-> rozpoczęcie kolacji wraz z pierwszą gwiazdką na niebie
-> 12 potraw - w tym kutia, - słyszałem o grochu z kapustą i o maku z kluskami, ale tego u nas nie robimy,
-> jedno nakrycie więcej dla gościa
-> należy zawsze spróbować wszystkich potraw, bo każda ominięta potrawa to jedna przyjemność mniej w roku
-> dzielenie opłatkiem zawsze zaczyna głowa rodziny
-> pierwszy posiłek to zawsze barszcz czerwony z uszkami
-> biały obrus a pod nim sianko
-> mną stole kładzie się orzechy jako symbol majętności
-> w dniu wigilii pierwszy próg domu powinien przekroczyć mężczyzna i złożyć życzenia świąteczne, bo jak przekroczy kobieta to cały rok będzie "dziurawy"
-> przez cały dzień wigilii tak jak się zachowujemy w stosunku do osób nam bliskich tak będziemy zachowywać się cały rok
A jak jest u was ?