Przyglądając się figurom będącym w kościołach elementami Szopki Bożonarodzeniwej, stwierdzam, że to niezła szopa
Dekoracje przedstawiają nowonarodzonego Mesjasza w żłobie betlejemskiej szopy. Jak głosi przekaz, zdarzenie to, miało miejsce dwa tysiące lat temu z małym hakiem.
Wszystkie postacie natomiast, mają na sobie odzież z epoki średniowiecza i baroku, niektóre nawet mają na sobie łachy z tych dwóch epok jednocześnie. Rozumiem, że dwieście, trzysta lat temu z uwagi na wątłą wiedzę etnologiczną taki właśnie schemat Szopki był oczywisty.
Dlaczego jednak przy dzisiejszej wiedzy powiela się te błędy.
Przecież to wygląda śmiesznie. Czy trudno jest wykonać figury, które ubrane byłyby w odzież z epoki w której Chrystus przyszedł na świat?