Związki zawodowe działające w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie podpisały umowę z Platformą Obywatelską.
Udzielą partii poparcia w wyborach parlamentarnych, a ta w zamian obiecała, że jeżeli je wygra i stworzy rząd, to doprowadzi do wydania byłym i obecnym pracownikom spółki 750 tys. darmowych akcji (około 12,7 proc. kapitału).

Akcje o wartości rynkowej około 4,4 mld zł trafiłyby do blisko 61 tys. osób. Na głowę przypada pakiet wart średnio 72 tys. zł. W umowie zapisano, że akcje, które ewentualnie dostanie załoga, mają być zabezpieczone przed przejęciem przez inwestora, którego nie akceptowałby rząd (teraz kontroluje ponad 84 proc. kapitału PGNiG). Jak to osiągnąć? - Będziemy mieli czas, żeby doprecyzować warunki umowy. Jednym z rozwiązań jest wykup akcji pracowniczych przez PGNiG - powiedział "Parkietowi" Aleksander Grad z PO, który razem z Bronisławem Komorowskim podpisał umowę ze związkowcami.

Po raz pierwszy partia targuje się przed wyborami z pracownikami jednej firmy.

i co Wy na to Czy tak wyglądać ma model irlandzki lansowany prze Donalda Tuska?

Tak wygląda socjalistyczny model państwa autorstwa PO, jeżeli PO będzie się tak z każdym "targować" to ja już wole żeby wygrał PIS

Na debacie o tym się nie chwalił Donald Tusk, mówił zupełnie coś innego uciekając od odpowiedzi. Czyżby to amnezja?

72 tys. zł na głowę. To więcej niż darmowy internet... no ale stawką też nie jest burmistrz

no tak tadam zgodzę się, wolnorynkowośc PO sięgneła dna

Ale pracownikom bot-u nie przeszkadzał ten krwiożerczy liberalizm jak im akcje rozdawali, bankowcom różnej maści też nie a w gazownictwie to jest jakaś zgraja podlegająca zagazowaniu chyba według was.
To raczej wypadało by zapytać Prawych i Sprawiedliwych czemu tak nie równo traktują ludzi.
Gdyby jeszcze wartość tych akcji zasiliła jakiś biednych i potrzebujących ale tą kase przeżrą kancelarie KaczorOw i im podobnych.

Re bog180

Związki zawodowe działające w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie podpisały umowę z Platformą Obywatelską.
Udzielą partii poparcia w wyborach parlamentarnych, a ta w zamian obiecała, że jeżeli je wygra i stworzy rząd, to doprowadzi do wydania byłym i obecnym pracownikom spółki 750 tys. darmowych akcji (około 12,7 proc. kapitału).

Aleksander Grad z PO, razem z Bronisławem Komorowskim z PO podpisał umowę ze związkowcami.

Po raz pierwszy partia targuje się przed wyborami z pracownikami jednej firmy.

Tego jeszcze u nas nie grali bog180 ciekawe co jeszcze PO wymyśli przed wyborami
oby nie Beata Sawicka bis

A mógłbys przypomnieć daty albo chociaz przyblizone terminy prywatyzacji czy też komercjalizacji Kopalni i Elektrowni i powiązać to z ważnymi wydarzeniami w kraju a szczególnie regionie!!
Nie bądź dziecinny zmieniaja się aktorzy a sposoby sa te same.
Spisana umowa poparcia jest o wiele uczciwsza niz ciche układy za plecami

ale jednak taka "umowa" poparcia obala tezę o wolnorynkowości PO

Bog180 obawiam się, że ktoś coś przekłamuje albo ktoś (PO) chce wychu..... kogoś (pracowników PGNiG). Cytat:
"Zgodnie z porozumieniem, po wygranych przez PO wyborach i utworzeniu rządu, blisko 61 tysięcy pracowników spółki dostanie 750 tysięcy darmowych akcji wartych 4 miliardy 400 milionów złotych."
4 400 000 000,00zł podzielone przez 750 000 akcji to wartość jednej akcji = 5 866,67 zł!!! Najwyżej notowana akcja na polskiej giełdzie to LPP S.A. o nominale poniżej 3 000,00 zł.
Kurs akcji PGNiG z dnia dzisiejszego to 5,67 zł za akcję. 750 000 akcji rozdanych po równo dla każdego uprawnionego (61 tys. uprawnionych) to: 12,295 akcji na "łeb".
Licząc po kursie z dnia dzisiejszego : 12,295 X 5,67 zł = 69,71 zł.
I co Wy na to "Gazownicy"? Ktoś kogoś robi ...........? A może kiełbasa wyborcza?