YELLO_35 pisze:
Duże uproszczenie jednak...i dotyczy zdecydowanie innych spraw
eee... nie......... dotyczy również akceptacji, akceptacji człowieka, który poza tym, że kradnie to także je podobne rzeczy co my, czyta książki, ogląda podobne filmy co my, kupuje podobny papier toaletowy.
I to nie ja upraszczam sprawę tylko Joasia uważając, że każdy człowiek zasługuje na akceptację na co chciałem zwrócić uwagę, ma ona oczywiście prawo do takowych poglądów. Złodziej i zabójca to też człowiek chociaż w ich przypadkach jest trudniej o akceptację ale nie jest to także zbyt proste bo zależy od okoliczności (np. matka która nie potrafi poradzić sobie ze zdobyciem w sposób legalny pożywienia dla siebie i dziecka idzie i kradnie ze sklepu pożywienie; z jednej strony zgodnie z prawem jest złodziejem z drugiej jednak strony aspekt moralny czy powinna rygorystycznie przestrzegać prawa nawet pod groźbą zagłodzenia siebie i dziecka na śmierć???). Sądzę, ze wiele osób skłonnych byłoby zaakceptować jej kradzież. A zabójstwo??? Zabójstwo w obronie własnej lub najbliższej rodziny, zabójstwa podczas działań wojennych??? Podobnie jest z homoseksualizmem pewne sytuacje są do zaakceptowania ale inne nie. Jeżeli chodzi o mnie to akceptuję tradycyjne związki heteroseksualne. Moja akceptacja homo.... kończy się w momencie gdy zaczyna się robić z tego problem społeczny, nagłaśniać oraz żądać legalizacji w świetle prawa. A i jeszcze kwestia nauki w szkole. Nie sądzę aby był to temat tak ważny aby poświęcać mu wiele czasu w szkole, wystarczy o tym napomnieć jako zjawisko występujące w społeczeństwie. Są o wiele ważniejsze sprawy do nauki w szkole a o tym można szerzej porozmawiać w gronie rodziny, wszak nie tylko szkoła edukuje ale i rodzice i jest to nieodzowny element wychowania, chociaż niektórzy rodzice nie potrafią temu sprostać.