Wiadomość z pierwszej strony.
Monitoring trafia pod strzechy, bez względu na to, czy jest potrzebny, czy nie. Taka moda.
Jakoś umyka aspekt podglądania, śledzenia i pełnej kontroli. A przecież poprawne zachowanie obywateli tych młodszych i tych starszawych powinno wynikać z czegoś innego, niz tylko obawa przed nadzorowaniem. Też jakoś to komuś umyka.
Zgorzelecki MDK. Mają już zewnętrzne oświetlenie obiektu /nie wiadomo dlaczego nie używane/, na które wydano ileś tam naszych pieniędzy, teraz czytam, że będzie także monitoring...
Słyszałem gdzieś w kuluarach, że planowane jest zwieńczenie kopuły MDK 15 metrową iglicą na wzór wierzchołka Pałacu Kultury i Nauki w W-wie. Nie wiem po co to komu, ale byłoby to wytłumaczenie, na co są zbierane pieniądze /1,8 mln/. Pewnie zamontują tam kamery, które będą monitorowały amfiteatr

„W damskiej ubikacji napisane jest głupi KaOwiec" – tak kiedyś działał społeczny monitoring miejsc publicznych. Dzisiaj potrzebna jest Straż Miejska (sic!) zaopatrzona w monitoring.

Doczytaj:
...monitoring powinien przyczynić się do zaprzestania niszczenia zewnętrznych ścian szkoły przez popołudniowych wandali. Okazuje się, że kamery stanowią ogromną oszczędność pomimo dużego kosztu instalacji całego systemu. Szkolne miejsca "na widoku" nie są już dewastowane, nie dochodzi do zaczepek koleżeńskich, a uczniowie twierdzą, że sami czują sie bezpieczniej.

To nie jest moda, ale ochrona mienia m.in. przed złomiarzami.
Nie słyszałem aby ktoś zainstalował kamery w klasach, toaletach itp.
Popieram temat, przykładem tutaj dla mnie jest Anglia.
Szkoda że nasze miasto nie jest właściwie monitorowane

Wydaje mi się, że nastąpił tu brak zrozumienia.
Jestem za zachowaniem porządku, właściwym wychowaniem obywateli, w tym przede wszystkim młodzieży. Aby nie sprayowała ścian i nie dlatego, bo zostanie złapana na gorącym uczynku, w czym pomoże kosztowny monitoring, ale dlatego, że jest to społecznie naganne. Ktoś, w tym także młodzież za to zapłaci. Nie wszyscy mają tego świadomość i uważają, że monitoring jest dobry na wszystko. Ja tak nie uważam. Podawanie wzoru Anglii jest bezkrytyczną próbą powielania bzdur. Tak w Anglii, jak w Polsce odsetek bezmyślności jest porównywalny, tylko tam system działa lepiej.
Przyznać muszę, że sposób rozwiązywania problemów za pomocą monitoringu jest duuużo łatwiejszy, niż za pomocą właściwego wychowania obywateli. No i bardzo modny. Co nie znaczy, że skuteczny na dłuższą metę. Monitoring może i powinien uzupełniać inne działania, choć nie całkiem się zgodzę, że wszędzie.
no właśnie, a inne miejsca będą? sprzęt to jedno, mentalność to drugie

Zaleciało mi tu głęboką komuną...
A tak poważnie to kulturę, wychowanie, sposób bycia itp. wynosi się z domu. Twoje zachowanie kształtuje Twoje otoczenie. Szkoła niewiele tu może już dopomóc. Skończmy w końcu z mitami.Prosty przykład: Jak zmusić dzieciaki do lekcji WF skoro znajdzie się mama, tatuś który pod byle pretekstem napisze zwolnienie dla dziecka. Kogo tutaj należy wychowywać?

Ciekawe stwierdzenie....., właśnie dzięki monitoringowi wykrywanie przestępstw, wykroczeń w Anglii jest bardzo wysoka, wystarczy popatrzeć na statystyki

A tak ogólnie to Twoja wypowiedź jest w wielu miejscach z niewiadomych mi przyczyn niepotrzebnie zapętlona.