forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej...
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=60&t=4687
Strona 4 z 5

Autor:  Dr. Dre [ 10 lis 2012, 21:31 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

raport – całkiem świeży pisze:
często alokacje darmowych funduszy europejskich psują nieźle funkcjonujący segment rynku, wypierając aktywność sektora prywatnego.
...to bardzo intrygujące i przyznam że nie mam cierpliwości aby studiować ten raport i ciekawy jestem przykładów. Są? Bo to chore, aby dofinansowywać coś co zabija cokolwiek, reguluje rynek. Pieniądze łunijne nie mogą być elementem konkurencyjności. Zresztą trudno uznać że gospodarka jest wolnorynkowa skoro stymulowana dotacjami zewnętrznymi.
raport – całkiem świeży pisze:
Procedury zamówień publicznych w Polsce zakładają, że podstawową przesłanką wyboru podmiotu realizującego kontrakt (projekt) jest niska cena. Oznacza to, że dostajemy wielokrotnie produkt bardzo niskiej jakości. Ma to szczególne znaczenie w przypadku szkoleń, doradztwa oraz badań ewaluacyjnych, ale zdarza się także przy tzw. twardych projektach.
najniższa cena ehh opłaca się kupującemu ale nie opłaca sprzedającemu. Nasze małe piekiełko! Opłaca się sprzedającemu, a niekoniecznie kupującemu, zamawiającemu. wygrywasz, budujesz, wyprowadzasz pieniądze i ogłaszasz upadłość a wierzycieli choćby podwykonawców wysyłasz pod drzwi zamawiającego. Absurdy i dziwię się że rząd RP jeszcze to toleruje. To patologia w majestacie prawa.
raport – całkiem świeży pisze:
Za sprawą skomplikowanego systemu dopłat powstał nowy rynek usług świadczonych przez firmy konsultingowe lub pojedynczych ekspertów przejmujących ten trud za beneficjenta.
czyli ukryta administracja państwowa - biurokracja. To oczywiste. Pośrednik i to jest ok jeśli zarobi na siebie. Tylko że w sektorze prywatnym każdy sam ocenia co jest lepsze. W sektorze publicznym nikt nie przejmuje się wydatkami na "porady". dlatego są bardziej kreatywni. nowocześniejsi... hłe hłe
tadam pisze:
Reasumując: Ci uczeni panowie z wielu uczelni nie są przekonani, że fundusze są korzystne. Śmieszne co?
ano

Autor:  zubek [ 12 lis 2012, 16:59 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

tadam pisze:
zubek pisze:
nikt już, nawet PiS nie neguje znaczenia środków unijnych w rozwoju Polski. To trochę śmieszne.


A jednak! Znalazłem raport – całkiem świeży, który o dziwo w wielu miejscach zgodny jest z moimi osobistymi obserwacjami!
Reasumując: Ci uczeni panowie z wielu uczelni nie są przekonani, że fundusze są korzystne. Śmieszne co?

no więc raport ja zrozumiałem całkiem inaczej. Bo jak zrozumieć to zdanie?
Cytuj:
Uruchomienie procedur i instrumentów EPS w Polsce
przyniosło wiele pozytywnych efektów i umożliwiło między innymi:
• zainicjowanie pierwszej generacji polityki rozwojowej w naszym kraju, prowadzonej
w oparciu o wieloletnie dokumenty programowe;
• wykreowanie potencjału niezbędnego do prowadzenia polityki rozwojowej także na poziomie regionalnym, co pozwoliło na znaczącą decentralizację tej polityki;
• lepsze wykorzystanie endogenicznych potencjałów rozwojowych kraju i poszczególnych
regionów;
• ograniczenie braków w zakresie czynników podażowych sfery wytwórczej, w tym dotyczą-
cych infrastruktury, siły roboczej, otoczenia biznesu;
• pobudzanie stanu koniunktury gospodarczej od strony popytowej, co miało szczególne
znaczenie w latach 2009–2011 i przyczyniło się do utrzymania polskiej gospodarki na
ścieżce wzrostu;
• wprowadzenie monitoringu, ewaluacji, audytu, certyfi kacji jako powszechnie stosowanych
rozwiązań i praktyk.

to co Ty cytujesz to są wskazane problemy, które należy wykluczyć dla lepszego wykorzystania środków.
gdzie indziej znalazłem takie oto zestawienie:
grupa gomułki pisze:
że projekty finansowane środkami unijnymi w największym stopniu służą rozbudowie infrastruktury, co szczególnie widoczne jest w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko w ramach którego powstało lub powstanie:
318 nowych oczyszczalni ścieków,
20 dużych regionalnych zakładów utylizacji odpadów,
477 km nowych autostrad,
1400 km dróg ekspresowych,
1250 km nowych torów,
410 km torowisk tramwajowych i linii trolejbusowych.,
5900 km sieci gazociągów,
600 km linii wysokiego napięcia,
5 proc. więcej energii z odnawialnych źródeł,
14 najcenniejszych zabytków Polski będzie odrestaurowanych,
100 szpitali i przychodni będzie doposażonych w sprzęt,
zostanie zakupionych 600 nowych ambulansów,
800 tys. osób uzyska podłączenie do sieci kanalizacyjnej.

od siebie dodam Muzeum Łuzyckie i Przedmieście Nyskie :)
to jest fragment krytycznego raportu grupy gomułki, który potwierdza częściowo tezę tadama - fundusze nie wpłyną na gospodarkę długofalowo. Trudno mi się jednak z tym zgodzić, patrząc na zestawienie inwestycji w infrastrukturę.

Autor:  tadam [ 13 lis 2012, 10:51 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

zubek pisze:
od siebie dodam Muzeum Łuzyckie i Przedmieście Nyskie

no właśnie. W PRLu też byliśmy potęgą światową w produkcji węgla i stali, byliśmy w czołówce europejskiej w produkcji trzody chlewnej (i pewnie tak było) tylko co z tego wynikało? ano jedynie to, że krążyły po tym "bogatym" kraju dowcipy typu: bylibyśmy największym eksporterem konserw mięsnych na świecie gdybyśmy mieli mięso, ale nie mamy stali :D

Teraz też mamy Przedmieście Nyskie, mamy Muzeum Łużyckie (skądinąd super inwestycje i jestem jak najbardziej na TAK) ale co z tego wynika? Jaki jest bilans? Bo mając do dyspozycji miliard jest duża szansa, że 500 milionów będzie wydana jako tako a kilka nawet całkiem korzystnie? Ale jak to się ma do ogólnego rozrachunku? O ile bardziej jest obciążony polski podatnik by uciułać na transzę, którą wpłacamy do unijnej kasy. A podatki nie biorą się z pracy urzędnika tylko z pracy szewca, górnika i rybaka, którzy wytwarzają prawdziwy dochód. I Ci ludzie dostają te pieniądze z powrotem (nawet jeśli powiększone o podatki niemieckiego szewca, górnika i rybaka), które w dużej cześci trafiają na cele, które są jakimiś mglistymi wizjami twórców projektów. Co wynikło ze zgorzeleckiego EQUALa? ktos potrafi to powiedzieć?

477 km nowych autostrad - pięknie brzmi. Ba! brzmi zajebiście jak na 30 milionowy kraj, jak na 8 lat potoku euro-dolarów, 60 km autostrady rocznie, autostrady, za którą trzeba słono bulić by się nią garnąć! Bulić, bo i tak te autostrady muszą budować prywatne konsorcja. Eldorado!

Łatwo jest podawać oderwane indeksy i wskaźniki jak 477 km autostrad czy 200 tys. nowych miejsc pracy. Swoją drogą pisanie jedynie o nowych miejscach pracy nie pisząc nic o zlikwidowaniu starych jest czystą propagandą! To tak jakby podać, że przeciętny Polak wydaje dziennie w Biedronce 100 zł. nie pisząc nic, że zwykle dostaje 80 zł reszty. Gołe wskaźniki bez dogłębnej analizy opartej na prawach ekonomii (nie na modelu stworzonym wyłącznie w celu oceny wpływu funduszy na zamówienie UE!) nie mówią nic!

Może ów bilans wychodzi na zero, może nawet jest korzystny? Nie wiem, ja nie jestem do końca przekonany patrząc na Grecję i np. Chorwację - dwa kraje bałkańskie, oba uczestniczą w tym samym kryzysie ogólnoświatowym, oba kraje z "leniwymi" południowcami... a to Grecja wspierana od lat!!! przez UE pikuje jak Messerschmitt! i raczej kolejne MILIARDY "pomocy" nie powstrzymają tego upadku, bo nie wszystko co jest za darmo jest korzystne - przynajmniej nie dla "obdarowanego". :)

Autor:  Dr. Dre [ 16 lis 2012, 13:06 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

]:->

Autor:  maluszkowa [ 19 lis 2012, 14:09 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

Dobre, dobre... Tak to właśnie jest - <niestety>

Autor:  zubek [ 23 lis 2012, 15:24 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

Obrazek
infografika brytyjskiego Guardiana ( za Wyborczą)

Autor:  Dr. Dre [ 23 lis 2012, 19:16 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

Tu "pies pogrzebany" w sprawie negocjacji budżetu unijnego.
Urzędnicy łunijni ani na centymetr nie odpuszczą.
Dzisiejszy szczyt został przerwany głównie ze względu na brak ustępstw w budżecie na administrację unijną. Czyli na co?
http://biznes.pl/wiadomosci/wideo/camer ... detal.html

Panie Cameron walcz, nie poddawaj się. :smt023

Autor:  CICHY [ 27 lis 2012, 8:39 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

Dr. Dre pisze:
Tu "pies pogrzebany" w sprawie negocjacji budżetu unijnego.
Urzędnicy łunijni ani na centymetr nie odpuszczą.

Mój koment.
WYDYMANI 2012.
]:-> :smt033

Autor:  zubek [ 07 gru 2012, 15:12 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

to ciekawe Cichy, że czujesz się wydymany , że nie dostaliśmy tego co w gruncie rzeczy uważasz za zbędne, niepotrzebne, szkodliwe i ograniczające naszą suwerenność. a mówiłem że jesteś antypolakiem ]:->

Autor:  CICHY [ 07 gru 2012, 16:48 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

zubek pisze:
to ciekawe Cichy, że czujesz się wydymany , że nie dostaliśmy tego co w gruncie rzeczy uważasz za zbędne, niepotrzebne, szkodliwe i ograniczające naszą suwerenność. a mówiłem że jesteś antypolakiem ]:->


skończ już robić z siebie kretyna,przestań po mnie jezdzić i robić ze mnie idioty bo Ty nim jesteś.
Dobrze wiesz że Unia nam nic nie daje płacimy na to ciężką gotówke,pozwoliliśmy sobie zniszczyć gospodarkę,itd. to dłuższy temat i nie mam ochoty rozwijać go z kimś kto właśnie jest zaślepiony, jest wrogiem wszystkiego co Polskie , itd. Rozwinięta biurokracja - Ty jesteś też przykładem takiego biurokratycznego trutnia. I dlatego bronisz swoich pozycji . Długo by rozmawiać ale nie ma z kim.
]:-> :smt033

Autor:  Dr. Dre [ 07 gru 2012, 19:38 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

zubek pisze:
to ciekawe Cichy, że czujesz się wydymany , że nie dostaliśmy tego co w gruncie rzeczy uważasz za zbędne, niepotrzebne, szkodliwe i ograniczające naszą suwerenność. a mówiłem że jesteś antypolakiem
to infantylne. :smt079
CICHY pisze:
, jest wrogiem wszystkiego co Polskie
to także
CICHY pisze:
I dlatego bronisz swoich pozycji
jak każdy, reszta to samobójcy albo bez żadnej pozycji.
CICHY pisze:
Dobrze wiesz że Unia nam nic nie daje płacimy na to ciężką gotówke
nieprawda - będziemy płacić w przyszłości. Dokładnie tak jak obecnie południe Europy.

Unia Europejska jest tworem skonstruowanym na takich samych zasadach co PIRAMIDA FINANSOWA ( np. AmberGold). Każdy nowy ( klient) państwo na początku kuszone jest wielkimi dopłatami z wspólnego wora, ale wór jest jeden i nie starcza dla wszystkich. Oczywiście z założenia Ci nowi klienci (państwa) mają obowiązek szybko dorównać do macierzy i być gotowym na płacenie na kolejnych nabitych w butelkę (nowych wolnych rynków zbytu lub taniej siły roboczej). Jak dobrze wiemy żadne państwo (klienci) nie nadążają w zrównywaniu poziomu życia i zatykają się bez wsparcia z zewnątrz. To wszystko z jednego tylko powodu, wniosku zubka w temacie wiatraków. Człowiek jak zwykle zawodzi. Jak to mówił Joseph Goebbels: dlaczego ta hołota nie jest tak posłuszna jak Niemcy. No właśnie dlaczego? Ewolucja? Przypadek? :smt028

Autor:  zubek [ 10 gru 2012, 13:42 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

CICHY pisze:
skończ już robić z siebie kretyna,przestań po mnie jezdzić i robić ze mnie idioty bo Ty nim jesteś.
Dobrze wiesz że Unia nam nic nie daje płacimy na to ciężką gotówke,pozwoliliśmy sobie zniszczyć gospodarkę,itd. to dłuższy temat i nie mam ochoty rozwijać go z kimś kto właśnie jest zaślepiony, jest wrogiem wszystkiego co Polskie , itd. Rozwinięta biurokracja - Ty jesteś też przykładem takiego biurokratycznego trutnia. I dlatego bronisz swoich pozycji . Długo by rozmawiać ale nie ma z kim.
]:-> :smt033

bardzo mknie cieszy, kiedy pęka Ci żyłka i pokazujesz prawdziwą gębę polskiego nacjonalisty.

Autor:  Dr.Skacz [ 10 gru 2012, 15:59 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

Panowie pamiętajcie, że jeśli dzisiaj mamy milion na plusie w stosunku WPLACONE/WYPLACONE z UE to już za 10 lat możemy być na zero, a za następne 10 to my będziemy dopłacać tak jak Niemcy dzisiaj.

Autor:  YELLO_35 [ 10 gru 2012, 20:30 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

Dr.Skacz pisze:
Panowie pamiętajcie, że jeśli dzisiaj mamy milion na plusie w stosunku WPLACONE/WYPLACONE z UE to już za 10 lat możemy być na zero, a za następne 10 to my będziemy dopłacać tak jak Niemcy dzisiaj.

To faktycznie jest argument - trzeba już dziś uciekać z tego piekła... :smt021

Autor:  Dr.Skacz [ 10 gru 2012, 20:47 ]
Tytuł:  Re: O korzyściach płynących z obecności w Unii Europejskiej.

Yello nie wiem, czy zauważyłeś, ale nasza obecna władza ma tendencję do stawiania dobra innych krajów ponad Polski. Powiedz mi, w imię czego mają iść pieniądze z moich czy Twoich podatków na ratowanie Grecji? Czym tak się nam Włochy przysłużyły, że pieniądze z mojego kraju mają ratować ich?

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/