Jutro Wszystkich Świętych, wszyscy beda zapewne odwiedzac groby swoich bliskich, ktorzy odeszli juz nigdy nie powroca. To bardzo smutne swieto, ktore zmusza do refleksji.

Zastanawia jednak to, w jaki sposob podchodzi do tej sprawy wiekszosc osob. Zobaczcie jaki jarmark zrobil sie przed cmentarzami i nie tylko. Zamiast przyjsc, powspominac i zastanowic sie nad wlasna egzystencja wiele osob robi z tego swieta "szopke":

-> kwiaty doniczkowe na groby,
-> wielkie lampiony - im wiekszy tym lepszy
-> tydzien przed swietem myja groby (raz w roku) tylko po to zeby sasiedzi widzieli ze jednak jest czysto i schludnie

Po co to wszystko !?

Czy nie wystarczylo by zwyczajnie przyjsc, zapalic skromna swieczke i zastanowic sie nad milymi chwilami jakie spedzilismy z ta osoba, aby w koncu dojsc do wniosku ze wszystko to co osiagnela w zyciu powinno byc dla nas wielka nauka i teraz my powinnismy wziac sie w garsc, aby w swoim zyciu osiagnac tyle samo jak nie wiecej. Wowczas kiedy my odejdziemy i ktos bedzie stal nad naszym grobem, bedzie mial dobry przyklad jak przezyc zycie.

Wszystkich Swietych? A ja myslalem, ze u nas to juz Haloween
sie obchodzi



Tia, nie chcialbym byc teraz umarlakiem jezeli z takim podejsciem
zywi znajomi by mnie odwiedzali. Ale z drugiej strony.. zalozmy,
ze jestesmy po drugiej stronie, to z tej perspektywy: kurcze,
fajnie, ze Ci zywi robia impreze raz w roku, kolorowo wszedzie,
duzo ludzi i w ogole, posprzataja mi grob.

Jak ktos chce sobie powspominac to latwiej mu bedzie robic
to w inny dzien anizeli w Swieto Zmarlych.

pozdr.

Swieto wszystkich swietych powinno byc swietym radosnym. Oznacza ono iz kazdy chrzescijanin po smierci znalazl sie w niebie (stad okreslenie swietych). Chwila do refleksji powinien byc kolejny dzien, tzw. "zaduszki", w ktorym to modlimy sie za dusze zmarlych.

Rzeczywiscie jest tak, ze jutrzejszy dzien to marketingowa pompa, i popisowa, ale niestety tak sie stalo, ze marketingowcy nauczyli sie wykorzystywac swieta kalendarzowe w celu robienia kasy.

I nie jest to zle, o ile idziemy tego swiadomi. Jezeli wpadamy w ten owczy ped, bo inni tak robia.. Wtedy jest juz gorzej, i rzeczywiscie nie ma to sensu. Ja bywam na cmentarzu dosc niestety czesto, i ani lampka, ani kwiatek nie sa mi potrzebne, bo nie po to tam ide. Zycze wszystkim swiadomosci ich postepowania.

Polacy jako naród mają ogromną umiejętność robienia kiczu ze wszystkiego, dodając ogromną dawkę "przaśności" potrafią zepsuć wszystko co zachowało jakikolwiek charakter.

Niestety, najbardziej smutną prawdą jest to, że wciąż istnieje popyt na tego typu działalność.

To święto powinno się celebrować przede wszystkim w głowie, a nie w ilości i cenie kupionych lampionów. Chociażby przez szacunek to tych którzy nie dożyli tej chwili.

Pozdrawiam

tak jest, dla mnie zalosne jest to ze wszyscy starja sie dorobic na teog typu 'akcjach'.
to samo z wysypem pamiatek po papiezu

Wysyp pamiątek po popieżu to fakt dziś przy cmentarzu też było to widocznie. Nie wiem czy WY widzieliście te znicze z wizerunkiem papieża. To już jest przesada i to nie lekka.

Z podobnych względów (handlowych) trwa usilne wszczepianie nam Halloween. Wiecie ile kasy można na tym zarobić? Te ozdoby na drzwi i okna, gadżety, maski, przebrania ...Mam nadzieję, że u nas to się nie przyjmie. Chociazby z takiego powodu, że do duchów stosunek mamy jak najbardziej poważny.

Helołiny i inne duperele z zachodu. Tfffu na psa urok!!! Obrzydliwość !!!
Przecież jesteśmy Polakami, a nie jakimiś Amerykanami czy innymi Anglikami.
Mamy swoje dziedzictwo kulturowe. Nasz kalendarz aż kipi od różnego rodzaju świąt i okoliczności, którym towarzyszą dziesiątki , jak nie setki zwyczjów, obrzędów, rytuałów,
Dlaczego łykamy tą komercyjną papkę, którą próbuje się nas karmić.
A takie tam Walentynki, srynki !!! Czy ktoś kto tak łaknie tej jankeskiej szmiry pamięta że w słowiańskim kalendarzu też jest podoby dzień, a raczej noc, noc na początku lata, Noc Świętojańska.
Szanujmy naszą kulturę, bo naprawdę w niezbyt odległej przyszłości możemy ją zatracić z własnej woli na rzecz zachodniej komercji.

Noc Świętojańska albo noc Kupały to jednak co innego. Tam to były orgie, miesznie krwi a nie wysyłanie kartek z miśkami i serduszkami.

A tak poważnie. Każdą tradycję można skomercjalizować. Nawet rocznicę bitwy pod Grunwaldem.

Jesteśmy Polakami i powinniśmy w jakiś sposob chronić nasze tradycje . Już wiele nam ich odebrano . A przecież Zaduszki to pozostałość z praslowiańskich Dziadów . Nikt już nie będzie z pewnością szedł na cmętarz z jedzeniem i piciem , ale ta symboliczna świeczka to również jakaś ofiara . Dlaczego więc tak latwo przyswajają się zwyczaje zachodu ? Może zbyt malo wiemy o swoich zwyczajach ? A przecież Polska nie jest ( jeszcze ) kolonią zachodu . Jest pństwem slowiańskim ze swoimi zwyczajami , obyczajami i wierzeniami . Obserwuję , że nasze spoleczeństwo przypomina w tym względzie chorągiewki na wietrze . albo kierowalo się na Wschód , albo jak jest teraz zachłystuje się Zachodem A gdzie jest miejc\sce na nasze zwyczaje ? Czy następne pokolenia będą sluchać o tych zwyczajach jak bajki ? Czasami nie zdajemy sobie sprawy , ze nie pielęgnując wlasnej kultury narażamy ją na śmierć naturalną . W ten sposob zaginęło już wiele pięknych , slowiańskich tradycji . Już teraz w wigilię nie obowiązuje post . A przecież z lezką w oku będziemy kiedyś wspominać jak nie pozwalano nam nawet spróbować świątecznych specyfikow przygotowywanych na stoł świąteczny . Czy w obecnej dobie ktoś to jeszcze pamięta ? Noc Kupały - nie zawsze chodzilo o orgie ( chociaż wielu tak myśli ) - ale przecież posiedzenie nocą przy ogniskach , wspólne śpiewy , skskanie przez ogień i puszczanie wiankow na wodzie zbliżalo w jakiś sposob ludzi do siebie . Czy uważacie , że obecny zwyczaj siedzenia godzinami przed telewizorem jest lepszy . Ludzie odsuwaja się od siebie . Nie mając wspolnych zainteresowń gubią z sobą kontakt . Nie potrafią się porozumieć . Nieraz zastanawiam sie co by zrobili z wolnym czasem gdyby im nagle ktoś odebral mozliwość oglądania telewizji ... Podejrzewam , że większość byłabyzrozpaczona ! Bo co robić , jeżeli telewizor nie dziala . Czym zapełnić wolny czas ? Dlatego pielęgnujmy nasze zwyczaje . Poglębiają one więż z naszymi korzeniami . A są naprawdę piękne . Przekażmy je naszym dzieciom , by czuli się Slowianami , a nie kimś nie wiadomo km .

Co do zwyczajów. Tradycje przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Kiedyś ludzi starszych szanowano jako tych, którzy są doświadczeni, mądrzy poprzez własne życie. To właśnie rolą starszych było przekazywanie tradycji, obrzędów, tego co jest ważne a co nie. Dziś ludzi starszych traktuje się jako balast. Model rodziny dupokoleniowej nie istnieje. Doswiadczenia ludzi starszych są mało przydatne, bo postęp jest szybki i doświadczenia zebrane przed półwiekiem nie przystają do współczesności. Dziadek i babcia nie za bardzo znają się na nowej technologii, nie obsłużą komputera, nie podoba im się nowoczesna muzyka. A młodzież zapatrzona w błyskotki współczesnej cywilizacji nie szanuje takich ludzi. Bo co ty tam babka wiesz! Bez szacunku dla swoich antenatów nie ma szans na kultywowanie jakichkolwiek tradycji. Bo tradycja to nie cepeliowskie obchodzenie jakichś dawnych obrzędów ale wypełniona treścią świadoma kontynuacja tego, co nasi przodkowie uważali za ważne. Zgadzam się, że tradycja to jedna z cech odróżniająca nas od innych, tworząca wspólnotę, którą nazywamy narodem. Zobaczcie jak Żydzi w diasporze potrafili zachować i swoją religię i swoje obyczaje. Polacy w okresie rozbiorów to potrafili. Czy my też bedziemy umieli?

noro: Dlaczego więc tak latwo przyswajają się zwyczaje zachodu ?

-> to proste: bo mlodzi ludzie maja dosc smucenia sie i udawania ze im smutno, chca sie cieszyc zyciem, tym ze sa na tym swiecie itd. Czy czlowiek posiadajacy w sobie tradycje jakie wyniosl z domu musi je kultywowac, skoro nie sprawiaja jemu zadowolenia? A moze musi sztucznie to robic zeby sie pokazac przed sasiadami ? Dajmy na to taki przyklad: Czy czlowiek niewiezacy jest zly ? Czesto przeiciez jest o wiele bardziej uczynny i dobry niz nie jednen uwazajacy sie za Katolika.
Wiele tradycji poprostu zamiera z uwagi na to ze ludzie ich nie kultywuja ze wzgledu na zmiane czasow. Ot chocby przyklad przytoczony przez noro: "Nikt już nie będzie z pewnością szedł na cmętarz z jedzeniem i piciem" - a dlaczego nie ? Czy to cos zlego ? Sam widzisz ze tradyce sie zmieniaja a jezeli nie odpowiadaja ludziom to kultywowac ich nie beda i kropka. Zatem moje zdanie jest takie ze nie mozna podchodzic do tej sprawy tak bardzo szablonowo.

Calosc tak samo dotyczy tradycji swiatecznych i tak oto noro napisal "Już teraz w wigilię nie obowiązuje post ." a jeszcze niedawno w TV glosna byla sprawa ze kiedy Kosciol oficjalnie wyrazil zgode w trakcie postu na impreze dla mlodziezy. Dlaczego ? Bo kazdy musi sie dostosowac do rzeczywistosci albo na tym straci. Sprobujemy popatrzec na kosciol w odniesieniu marketingowym: jezeli coraz mniej stalych klientow przychodzi do sklepu to znaczy ze nalezy zrobic promocje, tu: zniesmy post. Coraz mniej mlodych ludzi chce byc ksiedzem, Kosciol chce sie dostosowac i chcial (zanim zostal wybrany Papierz Razzinger) zniesc celibat. Mlodzi ludzie chca sie bawic takze w trakcie postu i pewnie tak czy inaczej to zrobia - wiec pozwolmy im na zabawe.

Czasem bardzo mi przykro z tego powodu. W domu w ktorym sie wychowalem zawsze byly i sa przestrzegane wszystkie tradycje. Ciesze sie ze moglem wszystkie je poznac i mam nadzieje ze bede mogl je kiedys podtrzymywac we wlasnym domu. Ale widac co sie dzieje dookola jestem przekonany ze w wielu innych domach takie tradycje zagina.

Aleksander napisał: "Czy czlowiek posiadajacy w sobie tradycje jakie wyniosl z domu musi je kultywowac, skoro nie sprawiaja jemu zadowolenia?" Widać nie przekazano Ci tradycji tylko same formy zachowań. A co ma do tego czy jest się katolikiem czy protestantem czy ateistą? Symptomatyczne jest zderzenie komercji i zwyczajnego lenistwa z wysiłkiem i wyrzeczeniem jakiego czasem tradycja wymaga. Zamiast samemu krasić jajka na wielkanoc łatwiej jest je kupić.
O tempora, o mores.

Może ja jestem jakis nienormalny, ale diabli mnie biorą jak czytam to co tutaj szanowni forumowicze wypowiadają, same pretensje ! ito do kogo? chyba do samych siebie Super trafnie odnalazł to Deczko Wkurzony: "...Zderzenie komercji i zwyczajnego lenistwa z wysiłkiem i wyrzeczeniem jakiego czasem tradycja wymaga" proszę te słowa przeczytać kilka razy!!!!!! LENISTWO!!!!!!!! Noc Kupały, no tak chcemy aby ktos to nam zrobił, nie? czy naprawdę większosc ludzi uważa, że to jacys inni mają nam organizowac czas, przypominać o tradycjach, o folklorze, wygodnie się siedzi przed komputerem i gawędzi ( może to nowa tradycja), czekając az ktos cos zrobi, dawniej nie było na wioskach Domów kultury, a mieszkancy sami dbali o tradycje, a dbali skoro jeszcze dużo przetrwało do naszych czasów, no tak ale nie było telewizji i internetu, wydaje mi si, że gdyby zorganizować nocKupały nad Nysą i zapwwnić transmisje w internecie to wiekszosc płaczacych nad zanikiem tradycji pozostałaby przed komputerami, obym sie mylił. Lenistwo Lenistwo Lenistwo.Czy są zakazy, zeby zorganizować lub przywrócić słowiańskie obyczaje i tradycje? Czy nie pozwala na to Unia? Czy po prostu z własnego wygodnictwa i lenistwa nic nie zrobimy, poza narzekaniem? Przecież to co sie dzieje wokół nas zależy od nas, to my, nasze pokolenie w tej chwili kształtuje rzeczywistość, od nas zalezy co z tradycji przejmą następne pokolenia,zapominamy chyba,że jesteśmy w łańcuchu pokoleń, żemamy również odpowiedzialność za to co robimy, aby następne pokolenia nie stwierdziły iż po nas to tylko maraz i nieudolność. Nikt nie chce zacząć pierwszy? nikt nie chce sie wychylać?, ale przecież sami widzicie (dzięki forum), że podobnie myślących ludzi jest większość. W czasie Bożego Narodzenia chodzili kolędnicy, a co teraz? czy są rodzice którzy poświęcą trche czasu i dopilnują aby ICH dzieci bezpiecznie brały udział ? A ilu ludzi (oraz władz) zrobiło ckolwiek przeciwko wynaturzeniu lanego poniedziałku? oczywiscie, że czasy sie zmieniają, zakonserwowanie WSZYSTKICH tradycji i obrzedów sprowadziło by nas do roli skansenu, ale nowe, czy inne tradycje muszą wynikać ze starych, musi być zachowana, ciągłość.
To co? do zobaczenia na Nocy Kupały nad NYsą? ( bedzie w internecie!)