paździoch pisze:
Przez kilkanascie ostatnich miesiecy, w sredniej szkole w Toronto [ciach]
Przepraszam co to ma być ? Zaraz wyprowadzony zostanie tutaj
dowód na wyższość białej rasy. To już było Paździoch i nic z tego
dobrego nie wyszło. Pewnie na forach murzyńskich można znaleźć
setki przykładów na okrucieństwo białych wobec nich a także innych
ras. Byliśmy i jesteśmy w tym jako "biali" bardzo sprawni. W szerzeniu
nienawiści i chorego poczucia wyższości również mamy doskonałe
tradycje. Wymordowaliśmy prawie wszystkich rdzennych mieszkańców
Ameryki, tych co zostali zamkneliśmy w rezerwatach i rozpiliśmy.
I to ma być powód do chwały ? Murzyni znaleźli się w Ameryce dzięki
białym, przez jakieś 300 lat byli traktowani gorzej niż bydło,
pozbawiliśmy ich wszystkich praw, polowaliśmy na nich. Jeśli nie
pamiętasz to przypomnę, że ledwie 50 lat temu zaczeli na poważnie uzyskiwać jakiekolwiek prawa.
Powyższe dla przypomnienie pokrótce tła historycznego
w którym wcale pozytywnej roli jako biali nie odegraliśmy.
A co do tego "cytatu". Nie mam pojęcia dlaczego się nim posłużyłeś,
chyba tylko po to by sprowokować. Bo jeśli podzielasz to co sobą
ten "cytat" reprezentuje, to naprawdę mi przykro, uważałem Cię
za mądrego faceta. Autor cytatu zdziwiony jest że 12 % populacji
popełnia 80 parę procent przestępstw, co oczywiście ma prowadzić
do wniosku że tylko dlatego że są czarni... a nie dlatego że są
biedni, żyją w dzielnicach nędzy, przez lata ich możliwości rozwoju były
skutecznie ograniczane, byli spychani na marines życia społecznego
że krótko mówiąc byli dyskryminowani za pochodzenie i kolor
skóry.
Poprawność polityczna którą tak tutaj się podkreśla, wywodzi się
w prostej linii z poczucia winy, bo zdają sobie sprawę z tego jak
bardzo inne rasy prześladowano. Nam jest to obce, bo nigdy
na taką skalę i tak mocno nie równaliśmy nikogo z ziemią.
Zostawmy Amerykę. Podobnie dzieje sie u nas, choć może tego
jeszcze mocno nie widać, na wielkich blokowiskach, gdzie brak
perspektyw, bieda, nuda powoduje równie wiele makabrycznych
zdarzeń. Mam znajomych którzy wyjechali do Łodzi i szerokim
łukiem omijają Widzew, bo klimat tam wyjątkowo nieciekawy i
występuje tam największa liczba rozbojów. Co zrobić ogrodzić
murem ? Wystrzelać ? Pozamykać w więzieniach ?
A może umiejętnie posługiwać się statystykami by udowodnić, że
są gorsi od "reszty" i zabrac im trochę praw. Na początek
proponuje zakaz wychodzenia z dzielnicy po zmroku, później
prawa do np. zasiłku itp. itd. są w końcu obywatelami gorszej
kategorii bo nie mieszczą się w "chrześcijańskim systemie wartości"
bo kradną, zabijają, cudzołożą i co najgorsza nie raz wzywają Boga
na daremno.
Nawet na naszym podwórku, powiedzenie jestem z Dzierżyńskiego
vel Daszyńskiego zmniejsza naszą nieufność wobec tego który się
do tego przyzna - przynajmniej na początku póki się nie pozna.
PS. Pytanie dla katolików. Na ile nienawiść do homoseksualistów
jest wynikiem zapisów w Biblii a na ile efektem "chlubnej gejowskiej"
tradycji kościoła ?