forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

Santo subito... tylko co mnie to obchodzi?
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=60&t=926
Strona 2 z 5

Autor:  blind_mind88 [ 01 kwie 2006, 14:44 ]
Tytuł: 

Cytuj:
A my, Polacy, my lubim pomniki. - jak pisał K.I. Gałczyński w wierszu "Pomnik studenta"


Nikt z was (ja także) tak naprawdę nigdy nie poznał Wojtyły. Zobaczyliście pare filmów i rozmów z nim, przeczytaliście wywiad z jednym czy drugim biskupem/kardynałem, itp., może pojechaliście na pielgrzymkę i to wszystko. Teraz zabraniacie mi posiadania własnego zdania, bo jest ono sprzeczne ze zdaniem ogółu.

Jagna - w tej sytuacji nie należy źle mówić o Hitlerze, Stalinie, Leninie i wielu, wielu innych. Wszyscy kiedyś umrzemy, ale to nie zmienia nas jako ludzi.

Co do wiedzy na temat papieża- czytałam "Pamięć i tożsamość", kilka biografii, oglądałam film, w domu mam stertę gazet o papieżu... wszystkie przeczytane ale nie uważam, żebym znała czy wiedziała coś o nim. Jedyna osoba, której mi było żal przy okazji śmierci JPII to kard. Dziwisz- on go znał, był przy nim zawsze, on utracił bliską osobę.

Może i nie zauważam zalet papieża, ale za to miliony Polaków nie zauważają jego wad. Tylko dlaczego jeśli go krytykuję to od razu muszę być głupią, nienormalną, niedouczoną i sfrustrowaną ignorantką, która nic w życiu nie dokonała i która potrafi tylko wytykać błędy?

Cytuj:
Pokolenie JP 2 to my!
Pokolenie Jp 2 to zapłakane miliony Polaków ślepo powtarzających, jakim wielkim człowiekiem był Jan Paweł II, mimo iż większość z nich całe życie przełączała telewizory na inny kanał, gdy leciał Anioł Pański.
Pokolenie JP 2 to miliony wiernych, którzy wkurwiali się, że ilekroć dochodzi do pielgrzymki Ojca Świętego, to w telewizorze znowu nie można nic obejrzeć poza nim jednym.
To także kibice, którzy rok temu pogodzili się między sobą, a parę tygodni temu jeden drugiemu wbił nóż w plecy. To dziennikarze, piosenkarze i poeci, którzy przez ostatni rok wydali setki książek i płyt związanych z papieżem. Każdy z nich na swój sposób cierpiał z powodu jego śmierci, a humor poprawiali sobie sprawdzając stan konta.
(...)
Cytuj:
Ten sam naród, który ostatnim razem był na niedzielnej mszy w poprzednim stuleciu. Ten sam naród, który zapomniał o spodziedzi świętej. Ten sam, który wbrew naukom papieża (*cenzura ale chodzi o synonim do psuć) się przed ślubem, krzyczy za aborcją, stosuje antykoncepcję i pogardza Rydzykiem.
Zakłamany, hipokryzyjny naród.
To jest właśnie Pokolenie Jana Pawła II.

cytat pochodzi z bloga www.kominek.blox.pl i nie jest mojego autorstwa.
A cenzura w drugim cytacie nie jest moja.

Autor:  Kermit [ 01 kwie 2006, 19:45 ]
Tytuł: 

Hmmmm, widzę, że moja droga Blind Mind wywołała tu istną burzę. Od razu mówię, że gadanie o tym, iż ona nie ma prawa oceniać Jana Pawła II, zaś w chwilę potem sugerowanie autorce tematu, że jest niedouczoną ignorantką to jest właśnie dla mnie żałosne. Skoro w waszych oczach ona nie ma prawa oceniać autorytetu, jakim był zmarły Papież, to ja wam mówię, że nie macie prawa oceniać Blind Mind - mimo, że żyje i ma się dobrze. I śmierć, jak ktoś wcześniej tu sugerował, nie ma nic do rzeczy w wypowiadaniu się o ludziach, na których były skierowane oczy całego świata. Każdy ma prawo do swojego zdania. Ja mam nieco inne zdanie niż Blind Mind, ale nie zamierzam negować jej poglądów. Uważam, że Jan Paweł II był człowiekiem godnym szacunku, gdyż poświęcił całe swoje życie dla idei niesienia pokoju i głoszenia wśród ludzi wartości. Jestem ateistką, ale podziwiam go za to, że stanął na wysokości zadania i godnie reprezentował niegodną, niestety instytucję, jaką jest Kościół. Mimo szacunku, jakim darzę Papieża też uważam za irytujące te wszystkie filmy, książki i gadżety związane z osobą Papieża, bo mam świadomość, że jest to chwyt marketingowy; dla telewizji, by przyciągnąć widzów, zaś dla wszelkich wydawnictw, by zarobić trochę kasy. Nie pochwalam robienia ze śmierci Jana Pawła II interesu i myślę, że to jest naprawdę oburzające, nie zaś poglądy Blind Mind. Pozdro, BM, wiesz, że jestem z Tobą. AAA no i zwracam się z prośbą do Admina, by nie likwidował tego tematu - zbyt wiele emocji on wzbudza.

Autor:  Jagna [ 01 kwie 2006, 20:05 ]
Tytuł: 

Widze że ktoś tu ma adwokata :) to raz. Dwa nikt z nas nie powiedział ze robienie kasy na śmierci Papieża jest fajne, dobre lub że się z tym zgadzamy bo tak nie jest. Trzy Admin tego tematu nie usunie więc dajcie spobie już spokój z prośbami by tego nie robił.Jak miałby to zrobić to zrobiłby już dawno.

Autor:  Roger00 [ 01 kwie 2006, 20:19 ]
Tytuł: 

Kilka pytań: Dlaczego JP2 nie zreformował Kościoła? Chodzi głównie o zniesienie celibatu (niezgodnego z naturą), dlaczego produkował świętych jak maszynka (wliczając w to faszystów - Pius XXII), dlaczego dopuścił się bałwochwalstwa, czyli pozwolił zrobić z siebie świętego za życia, i stawiać sobie postumenty, jakby był świętym? A gdzie skromność i pokora !!!!!!!!!!!?????"?

Autor:  Kermit [ 01 kwie 2006, 20:40 ]
Tytuł: 

Co do wypowiedzi Jagny: oczywiście, że będę bronić Blind Mind, bo w przeciwieństwie do was dobrze ją znam i wiem, że jest to osoba o szerokiej wiedzy i nigdy nie wypowiada się w tematach, w których jej wiadomości są nędzne. To tyle na ten temat, jak dla mnie.

Autor:  Jagna [ 01 kwie 2006, 20:50 ]
Tytuł: 

Kermit ja nie zarzuciłam blind_mind88 niewiedzy ani tym podobnych rzeczy to po pierwsze a po drugie bronić się nie musi a jeśli tak uważa to powinna robić to sama!!!

Autor:  Roger00 [ 01 kwie 2006, 20:54 ]
Tytuł: 

Oczywiście, jak to w kościelnym klimacie bywa, pominięto moje KONKRETNE pytania, a co z nimi?

Autor:  Jagna [ 01 kwie 2006, 21:07 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Dlaczego JP2 nie zreformował Kościoła? Chodzi głównie o zniesienie celibatu (niezgodnego z naturą), dlaczego produkował świętych jak maszynka (wliczając w to faszystów - Pius XXII), dlaczego dopuścił się bałwochwalstwa, czyli pozwolił zrobić z siebie świętego za życia, i stawiać sobie postumenty, jakby był świętym? A gdzie skromność i pokora !!!!!!!!!!!?????"?


Trzebaby było się zapytać Jego albo osoby najbardziej z nim związanej.Papież przecież jest po to by być a nie on podejmuje decyzje.Tylko ma prawo głosu.nie od niego to zalezy.

Autor:  Roger00 [ 01 kwie 2006, 21:28 ]
Tytuł: 

Może Jagna masz racicę. Ja też jestem zdania, że papieże mają do gadania tylę, co stonka podczas oprysków. A tak naprawdę rządzą szare eminencje Watykanu. To, co odpie....li z Wojtyłą, gdy był już roślinką - obwożenie umierającego staruszka na wózku, ku uciesze debilowatej gawiedzi- to jest dopiero dramat, a jak ktoś tego nie widzi, to jest dopiero idiotą. Zamiast dać schorowanemu człowiekowi umrzeć w spokoju, trzymali go na lekach aby tylko pomachał rączką i wywołał wiwaty wśród oczekujących wiernych. Doprawdy płakać mi się chce nad biednym staruszkiem. Watykan wykorzystał go do końca jego dni.
JPII jako nieomylny, mógł to przewidzieć, ale widocznie nieomylność papieży, to MIT.

Autor:  zubek [ 01 kwie 2006, 22:06 ]
Tytuł: 

roger - mama powinna ci ograniczyć dostep do kompa.

Autor:  z_drw [ 02 kwie 2006, 5:47 ]
Tytuł: 

Roger00 pisze:
Oczywiście, jak to w kościelnym klimacie bywa, pominięto moje KONKRETNE pytania, a co z nimi?


Z reguły pytania mają jedną zasadniczą cechę.
Albo prowokują do udzielania na nie odpowiedzi,
albo _zniechęcają_.
MNIE- Twoje- zniechęcają.
Sam nie wiem -czemu....
Myślę, że wielu czytajacych, (b. wielu?????) reaguje podobnie.
Zadaj może inne?


PS.
A karawana _I TAK_ pójdzie sobie dalej.
Bez pytania się o Waszą "zgodę", czy akceptację.

Autor:  Asiek_Isia [ 02 kwie 2006, 12:59 ]
Tytuł: 

Ludzie po prostu brak mi słów dla tego co widze w tym temacie ! Ja nie wiem co kieruje niektórymi z was ale mało mnie to obchodzi . Mam wrażenie , że wypowiadają się tu dzieciaki , które ,, na złość mamie ściągną na siebie obrus i filiżanke z gorącą herbatą . Mało wam przykładów na to , że papież był naprawdę wielką osobą ? Możecie mówić co chcecie ale nawet przywódca Kuby przybył na msze , którą Jan Paweł II odprawiał . Ten człowiek jest niewierzący , ale miał do Niego szacunek . Chcecie ideałów , autorytetów ale tak naprawde liczy się dla was tylko to , że nie puszczą kolejnego filmu akcji . Podejmujecie szerokie dyskusje na temat przemocy , ludzkiego bestialstwa . Pytacie skąd się biorą zwyrodnienia i dewiacja . Widziecie w innych wad od cholery ! A spójżcie na samych siebie . Co takiego dobrego zrobiłeś czy zrobiłaś ostatnio ? Po jaką cholere pytasz jak można zabijać dzieci , skoro jesteś za aborcją ? Po jakiego diabła zastanawiasz się skąd tyle agresji w innych jak sam gotowy jesteś okładać drugiego bo powiedział coś nie tak jak byś chciał czy chciała. Jeżeli chcecie wchodzić w takie dyskusje to najpierw zastanówcie się jacy jesteś sami a potem umoralniajcie i krytykujcie innych !

Co do sprawy , ze jak ktoś ma w rodzinie księdza to czuje się lepszym . Człowieku czy ty się zatrzymałeś w średniowieczu ? Sama mam księdza w rodzinie i nie czuje się z tego powodu lepsza czy coś w tym stylu . Ksiądz jest takim samym człowiekiem jak my wszyscy. Ma swoje ułomności i stara się z nimi walczyć . Taką drogę wybrał więc nią idzie . Wszystko w tym temacie .

Piszecie wielokrotnie , że nie znaliście papieża osobiście . Ale jest ogromne grono osób , które go znało ! Jeżeli nie chcecie traktować go jako autorytetu , to chociaż go szanujcie ! Nie jako papieża ale jako człowieka , który wiele zrobił dla ludzi .

Jeżeli mój post jest dla was niewystarczający , to prosze podajcie mi przykład waszej działalności , co wy zrobiliście takie dobrego . Chyba tylko krytykować potraficie !

Autor:  blind_mind88 [ 02 kwie 2006, 13:37 ]
Tytuł: 

Gdy inne argumenty zawodzą zawsze, niezależnie od tematu, zostaje jeden: potrafisz tylko krytykować, a co sam/sama zrobiłaś?

Autor:  kasia145 [ 02 kwie 2006, 14:01 ]
Tytuł: 

Myślę, że blind chciała zamieszać swoim postem i zamieszała, wiedziała, że każdego to uderzy, aby efekt był jeszcze mocniejszy zamieściła go akurat w tak ważnych i wyjątkowych dniach.
Chciała się pokłócić, wywołać dyskusję - okej, udało jej się to...

Proponuję zakończyć temat, po prostu ją zignorować, bo młotkiem do głowy niczego jej nie wtłuczemy, miejmy nadzieję, że z czasem zrozumie...

Autor:  Asiek_Isia [ 02 kwie 2006, 14:36 ]
Tytuł: 

Moim zdaniem nie powinno się ignorować . Zakończyć temat i liczyć na to , że ktoś sam zrozumie . Nie , tak się nie da. Wtedy taka osoba jeszcze bardziej umacnia się w przekonaniu , że jest nieomylna i tylko ona ma rację .

Strona 2 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/