W dnu dzisiejszym tj. 08-04-2013 miałam zaplanowany wyjazd do Jeleniej Góry z Ruszowa. Niestety Nie było bezpośredniego połączenia, więc musiałam skorzystać u usług PSK Zgorzelec. Aktualny rozkład jazdy znalazłam w internecie. Odpowiadało mi połączenie Ruszów - Zgorzelec o godzinie 11:15. Po przyjściu na przystanek niestety nigdzie nie spostrzegłam rozkładu jazdy autobusów. Po chwili na przystanku pojawiło się już sporo osób. Każdy nerwowo spoglądał na zegarek, a autobus nie nadjeżdżał. Po chwili pobliski sąsiad powiedział, że - "Ten autobus jeździ tylko czasem. Ostatnio cały tydzień nie przyjeżdżał." Po półgodzinnym oczekiwaniu stwierdziłam że nie zdążę już na pociąg do Węglińca do JG. Niestety moje plany legły w gruzach. Musiałam zatelefonować do pracy i wziąć urlop na żądanie. Po przyjściu do domu skontaktowałam się z sekretariatem PKS Zgorzelec i chciałam wyjaśnić sytuację. Odebrała Pani. Spytałam się z kim mam przyjemność rozmawiać, a na to usłyszałam że - "Przecież mówię że sekretariat!". Pani nie zechciała mi podać swoich danych. Po przedstawieniu sytuacji przekierowała mnie dalej. Rozmawiałam z kolejną przemiłą Panią, która również była bezimienna i po opisaniu sytuacji Pani stwierdziła, że przekieruje mnie do sekretariatu. Powiedziałam, że właśnie że stamtąd zostałam przekierowana . Pani wybuchła śmiechem... W ty momencie to był szczyt bezczelności ze strony niekompetentnego pracownika PKS. Kiedy powiedziałam Pani, że mnie to nie śmieszy i zwróciłam jej uwagę powiedziała, że przecież się nie śmieje. Wzięła mój numer telefonu i powiedziała, że wyjaśni tą sprawę. Po kilku minutach Pani oddzwoniła powiedział, że informatyk jest na L4 i nie ma kto zmienić informacji w internecie odnośnie zmian w kursowaniu autobusu. Jestem bardzo niezadowolona z obsługi Pań z PKS Zgorzelec. Nie życzę nikomu...

tak działa PKS siedzi w biurach kilkadziesiąt osób,ale to nie ich działka, a pan/i od aktualizacji rozkładu jest na L4,urlopie itd i nawet pół roku może to trwać i dlatego nikt inny tego nie zrobi ,znam osobiście procedury tam panujące, a teraz jak jest prawie koniec, to nie ma się co dziwić że zwiększyła sie zachorowalność wśród załogi, a ci co tam są to się śmieją, że to jeszcze działa

A czy Pani prezes nie była nominowana do miana osobowości roku?

była była a dlatego bo nie było kategorii porażka roku