grengo



Niepoprawny optymista...??


Ps.
Za cóż to otrzymałeś ostrzeżenie,... bo szczerze mówiąc musiało mnie coś chyba ominąć,..a grzebać w starych postach po prostu mi się nie chce. Zwłaszcza, że znając realia,..powód ostrzeżenia zniknął w czeluściach Olkowego wysypiska "niewygodnych" postów..Tak więc w trzech słowach...?

Za spam. Dwa słowa

Dobrze że nie trzy...do Ojca prowadzącego

...ano, tak to jest u Aleksa, że niewygodne wpisy kosztują ostrzeżenie, a ja po reklamie mojego sklepu przez zinfo wrzuciłem tylko uzupełnienie o promocji dla czytelników forum, którzy odwiedzą mój sklep, polegającej na otrzymaniu przez nich rabatu.

[ Dodano: Czw Sie 20, 2009 1:02 pm ]


a może szkoda, że nie trzy...

za: http://www.zinfo.pl/artykuly/1771


Tak więc powraca sprawa ziemi, a raczej "drogi niczyjej".

Wczoraj miałem okazję wjechać swym nowym, wypasionym wózeczkiem dziecięcym w psią kupę (nuuuuuda!) na Bulwarze Greckim. Po skoszeniu trawy przez pracowników MPGK "gówno wyszło na jaw". Było tego, że ho ho.
Stąd myśl mnie taka naszła: "Kupuję wiatrówkę!" po czym przyszła druga, mniej radykalna: "Czemu nie widzę w okolicy >>Psich pakietów<<?"
Właśnie: czemu zawdzięczamy brak worków na kupy w okolicy rzeczonego zakątka?
Edukacją mieszkańców mogę zająć się osobiście w miarę możliwości...

Kubek, zacznij od własnej edukacji Od kiedy to jeździ się wózkami po skoszonych trawnikach???
Sądzę, że pojawienie się psich pakietów i tak nie uchroni Cię przed wjechaniem w kupę, jak nie będziesz obserwował drogi przed swoim wózkiem.
Po bezpańskich psach jak myślisz kto posprząta???
TE pakiety tyle zmienią co "fikuśna" toaleta dla czworonogów na ul. Kościuszki.
A i powodzenia w edukacji mieszkańców

@makaron
Nie bądź taki do przodu Sam możesz zawsze powtórzyć właścicielowi/właścicielce czworonoga, czy aby przypadkiem nie słyszała o takim worku na kupę, co to się do kubełka wrzuca.

ano mogę , mogę tylko czy to coś da?
Patrząc z drugiej strony to psy też chcą gdzieś się wypróżnić i pohasać po dworze.
Ja to widzę tutaj taką możliwość powydzielać w parkach i na większych skwerach tereny dla piesków i je oznaczyć. Właściciele wychodząc z psem na spacer mieliby miejsce gdzie psy sobie pobiegają i się wypróżnią a rodzice z dziećmi i wózkami tam się nie będą wypuszczać. Pogodzi to w pewnym stopniu interesy i rodziców i właścicieli czworonogów. Natomiast psie pakiety poustawiałbym na ulicach i alejkach doprowadzających do tych placów.
Zapewne nie rozwiąże to całkowicie problemu ale w znacznym stopniu zmniejszyłoby ilość kup pod blokami i na placach zabaw.

Witam -no cóż nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę podczas przekraczania byłego mostu granicznego w Zgorzelcuzw, iż nie ma jakiej kolwieg tablicy informującej, iż znajduje sie w Polsce?????po przeciwnej stronie niemieckiej jasno informują nas 2 krotnie ,iż znajdujemy się w Bundes -republik Deutschland-znaki czytelne jak byk,,,,,a u nas co ?limity szybkości Pl oraz tablica Zgorzelec,,,,,,,,,,wstyd wstyd w europie .......

[ Dodano: Sro Sie 26, 2009 9:51 pm ]

Tak wygląda wjazd do Polski i do Zgorzelca ,ale czy ktoś się zorientuje że jest już w Polsce?gdzie jest tablica informująca o tym????? Wstyd burmistrzu -proszę spojrzeć teraz w drugą stronę -tak to wygląda po stronie niemieckiej -może pora czegoś się nauczyć od sąsiadów ....

wstyd wojewodo

Jezus Maria! most ukradli????

Ależ znaki są: Rzeczpospolita Reklamowa, księstwa Castorama i Kaufland.

Fakt reklamy są super-,a z resztą widocznie burmistrz traktuje nasze miasto jako jedno -tzn jako Görlitz ?-hallo panie burmistrzu dzwonię w nie typowej sprawie ,,,czy Zgorzelec to już Polska??????

[ Dodano: Czw Sie 27, 2009 6:38 pm ]
Panie Zgorzelecki architekcie czy nasze ronda mogły by być ozdobą naszego miasta ?a nie straszyć swoją budową? czy potrzeba tak wielkich nakładów finansowych aby mogły wyglądać tak jak za Nysą?czy do tego są potrzebne studia? i lata nauki ?,a może wystarczy się wybrać do Görlitz na spacerek i coś od nich skopiować???????

czy tak nie mogło by wyglądać jedno z rond w Zgorzelcu ,a nie jedynie szczycić się nazwą?

Piotro - pełna zgoda w sprawie oznakowania przy wjeździe do miasta, pomijam kwestie w czyjej gestii to jest - takie zaniedbanie musi być mocno sygnalizowane (głównie przez UM) i naprawione. A co do kwestii rond - mnie po prostu "rozwalają" te masywne, wysokie na bodaj 2 metry powstające obecnie w całej Polsce. Nie wiem jaki jest tego zamysł, jak to ktoś argumentuje, ale czegoś podobnego w innych krajach świata nie widziałem - projektantom i decydentom za myślenie, ergonomię i estetykę nie płacą........


za: http://zgorzelec.info/index.php?k_d=27& ... g&t=news2b