Marko pisze:
Zarobią na tym rolnicy, energetycy i my korzystając z ekologicznej energii.
a mógłbyś rozwinąć swoje stwierdzenie? jak może statystyczny odbiorca zarobić na tym, że dostanie droższy prąd w gniazdku???
tzw. zielona energia jest tak namolnie promowana przede wszystkim z tego względu, że jest droższa od tej do której się przyzwyczailiśmy - gdyby było inaczej nikt nie musiałby jej promować, sama by się wypromowała. ciekaw jestem tylko ilu ludzi jest tego świadomych?
to dopiero szczytowe osiągnię pablikrelejszyn, wcisnąć klientowi taki sam towar, tylko droższy i sprawić, ze będzie zadowolony :-)
tak, tak ja wiem - efekt cieplarniany, zagłada, zabójcze CO2 - bajki o żelaznym wilku.
czekam kiedy wreszcie ktoś zdecyduje się obnażyć tego kaczana - póki co odważył się już Komitet Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk:
http://www.kngeol.pan.pl/images/stories ... limat_.pdfhttp://www.kngeol.pan.pl/images/stories ... limatu.pdfodważył się też profesor Gierek:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... yczne.htmlno coż jeżeli rynek handlu pozwoleniami na emisję CO2 jest szacowany w bilionach dolarów, można podejrzewać, że domowy odbiorca prądu jest chyba ostatnią osobą, która przy okazji zarobi - no chyba, ze w łeb obuchem. Gówno zawsze spada na sam dół i w związku z tym ja raczej nie spodziewałbym się tego, ze na tym zarobić możemy, jak to Marko napisałeś "my korzystając z ekologicznej energii".
P.S.y
a tu kilka praktycznych opowieści ekologicznych:
http://www.rp.pl/artykul/334129.htmlP.S.y 2
a tu można zobaczyć jak w praktyce wygląda zarabianie na ekologicznej energii przez odbiorcę :-)
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... wiska.htmljak widać za wielu chętnych nie ma do tego "zarabiania", przy czym mowa jest o dostawie energii, która w pakiecie tylko cześciowo zawiera "ekologiczny prąd", jak się kształtuje cena prądu w zależności od procentów zielonej energii w niej zawartej, niestety nie podano. trudno jednak podejrzewać aby prąd taniał wraz ze wzrostem nasycenia zielonym :/
Cytuj:
Chcielibyśmy w przyszłości oferować produkt, gdzie 100 proc. energii będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych, jednak dzisiaj różnica cen pomiędzy energią ze źródeł konwencjonalnych a energią zieloną jest na tyle istotna, że mogłaby być barierą dla klientów – mówi Grzegorz Lot, dyrektor sprzedaży i marketingu Vatttenfall Sales Poland.