w tej chwili sytuacja z LPG jest taka że na mieście 2.04, w carrefourze 1.99. przy 25 gr różnicy opłacało się jeździć, przy obecnych 5ciu groszach można zamknąć wątek

Uwa¿am ¿e gaz na BP jest ok.Tankuje tam zawsze od kilku lat i nie mam problemów.Chociaz jest pare groszy dro¿szy to i tak sie op³aci.Próbowa³em Orlena na obwodnicy,pó¿niej stacji Papanaum obok McDonalds/to dopiero zgroza/,a na deser wybra³em Lukoil.Powiem jedno "szk³em pupki nie wytrzesz".Jak zaoszczedzisz na na cenie to nadrobisz na pedale gazu.Bo auto s³absze,a to pod górke,lub obci±¿one i pó¿niej siê dziwisz .Co on taki s³abiutki,a przeciez tak dobrze ci±gn±³,przecie¿ taki by³ zrywny.pozdro

Ja tam tankuje dwa auta i nie widze zeby cos bylo nie tak

Ale mam pomysl na rozwiazanie waszego sporu Jak tylko znajde jakis wolny czas to spuszcze bajure z moich autek i powiem wam czy byla woda

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Pobieżnie "przeleciałam" posty... i otóż:

1. na samym początku ktoś napisał ze stacje przy marketach zwiększają jego obrót o....20%... chłopie, w jakim ty jesteś błędzie;) hahaha.. nie powiem o ile zwiększają obrót.. ale pomyliłeś się bardzo:)

2. Nikt nie pisał o kolejkach jakie były na stacji na samym początku??? Koszmar dla klientów, koszmar dla obsługi. Pare dystrybutorów i jedna kasa, ktora przyjmowała pieniądze, karty płatnicze i wystawiała faktury vat. Oczywiscie, dla oszczednosci, podpisano umowe z beznadziejną firmą obsługującą karty płatnicze i kredytowe... i Polak, sorry Francuz głupi... przekonał sie, że taniej to czasem gorzej;) Karty Niemców to koszmar do dnia dzisiejszego. Obsługuje sie je na ręcznym terminalu. Trochę z tym zamieszania, teraz już działa fajnie. Ale zanim do tego doszliśmy... niejeden klient miał ochote napluć pani z okienka w twarz;)

3. Woda w paliwie. Bzdura. Ale jak ktoś sie naciął... upiera się przy swoim... to wtedy pokazuje mu sie wyniki testów. Tak tak, paliwo w Carrefourze nie pochodzi z domowej produkcji, na wszystko są kwity, papiery, atesty, testy i inne bajery.

4. Stacja jest czynna całodobowo... po zamknięciu marketu działają słupki samoobsługowe, do których wsuwa się banknoty albo karte... obsługa ich jest prosta.. tylko...jedna uwaga, po zaakceptowaniu kwoty, podniesieniu "pistoletu" nie odkładajcie go, bo np stwierdziliscie, ze chcecie 98 a nie 95. Takie podniesienie i odwieszenie skutkuje anulowaniem transakcji, bez zwrotu pieniążka:) Głupia maszyna. Wtedy drukuje się paragon i z paragonem do pok'u. I oby to nie była 2 w nocy;)


pozdrawiam

Carrefour na tansze paliwo. LPG jest super niewiem jak ropa bo nie mam diesla ale banzyna 95 jest do bani. ostatnio w mojej super maszynie (simson) konczylo sie paliwo zatankowałem do pelna zaplacilem i pojechalem 10 km dalej silnik zaczoł przerywac strzelac w gaźnik niewkrecał sie na obroty. zpuscilem paliwo zatankowałem w sulikowie i moj "scigacz" znow jezdzi. Moze w samochodach tego nie czuc bo ma wieksza moc i 4 -6 cilindrow. w simku jest tylko 1 wiec byle jakie paliwo i juz sie to czuje :!: a co do stania w kolejkach to mi nieprzeszkadza jak tankuje LPG bo jest dobre i tansze.

Tankuje ropke i nie narzekam ):)

benzynka 95 i ON jest jeszcze tańszy i bez zarzutu w napewno nie bardzo ładnej stacji w PKS-ie

Skoro tak ,to po co te wywody.
Przelec dokładnie i wtedy coś skrobnij.

po co?
Myślisz, że tylko ty czytasz forum?

Czytając pobieznie ,moze nie doczytałas czegos.
Ale jesli na siłę chcesz wszystkich zapoznac ze swoim punktem widzenia to prosze bardzo, wkońcu po to jest forum.
Jednak ,żeby sformułowac coś warte wnioski ,czy wyrobić sobie zdanie na jakiś temat,to chyba pasuje go poznac nie tylko pobieznie.
Po przeczytaniu czego w styli bla bla bla,piszesz to samo.

no cóż...
wydaje mi się, że temat poznałam bardzo szczegółowo pracując w carrefourze, gdzie do moich obowiązków należało również rozliczenie stacji benzynowej i usuwanie awarii, pomyłek, błędów z tejże stacji...

Wnioski zaś formułuję na własnym doświadczeniu, niekoniecznie na gdybaniu innych.
Czyżby twoją niechęć do mnie spowodowało moje stwierdzenie, że bardzo się mylisz w kwestii procentu utargu?
I jeszcze jedno... nigdy nic na siłę;) jak ktoś chce to czyta, jak nie chce to omija. Nie chcesz. Nie czytaj.

A ja jestem dyrektorem na Polskę, no i co.
Niechęc moją do Ciebie powoduje Twój nick.Wyjątkowo odpychający.
A moze podzielisz się dlaczego "pracowałam".,a nie "pracuję".

A ja jestem dyrektorem na Polskę, no i co.
Niechęc moją do Ciebie powoduje Twój nick.Wyjątkowo odpychający.
A moze podzielisz się dlaczego "pracowałam".,a nie "pracuję".[/quote]


Pewnie, że się podzielę...
Kiedy coś się nie podoba, a sprostanie przeszkodom jest równoznaczne z walką z wiatrakami, wtedy trzeba iść dalej, a nie brnąć w bagno. Nie przedłużyłam umowy;)
Oczywiście ty masz na to swoje wytłumaczenie, że pewnie mnie wylali...
Szybko mnie oceniłes... odpychający nick, to i ja pewnie odrażająca...

Wiesz, mucha kojarzy się jednoznacznie.

mnie by sie bardzo podobało...
mrufka w cóqsze