oj słodzisz słodzisz tej płci brzydkiej

Kto dziś odhacza listę?

...

Zobaczę jak będzie z ochotą po II zmianie...
Jakbym był to dopiero w okolicy 22:00

O! to i ja jak znajdę czas, wpadnę dziś na spotkanie abyś mi wytłumaczył Turku oko w oko co miałeś na myśli pisząc te słowa. Abyś miał sensowne wytłumaczenie człowieku. Ja generalnie tak tego nie zostawię. Nawet się nie łudź… prędzej czy później mnie przeprosisz. Dziś jest dobra ku temu okazja.

Ale w tych slowach Doktorku nie ma nic za co moglby Cie Turas przepraszac

Tak ? Czyli jakbym napisał: Turku nie kradnij albo nie napadaj na przechodnia idącego po parku to nie sugerowałbym mu czegoś? W dodatku napisał to w kontekście złego traktowania Polaków w Polskiej knajpie! Nie rób ze mnie idioty proszę. Zdanie o wchodzeniu w dupę za euro to niby też w porządku? Dla mnie honor jest ważniejszy od wszystkich pieniędzy tego podołka, więc nie wiem czy nie ma za co. Ja się czuję urażony zważając na fakty o których Turek nie ma pojęcia.

Zróbcie to dla mnie i ustawkę z przeprosinami zaplanujcie na godzinę 22:15. Proszę...

Teraz to na pewno zajadę

Dr. Dre - Turek pisał ogólnie , Ty odebrałeś to dosłownie i do siebie kierowane.
Niemniej jednak miło by było gdybyś w końcu zajrzał , a nie któryś raz się odgrażał nawiedzeniem nas



Polskiej piszemy małą literą...

Do zobaczenia zatem...

acha - niech ktoś weźmie aparat - uwiecznić trzeba tę doniosłą chwilę

"Na złodzieju czapka gore", że posłużę się staropolskim porzekadłem...



O tym samym pomyślałem...

Yello wiem że będziesz się starał obrócić wszystko w żart, ale Turek dobrze wie że słowa te kierował do mnie, a nie jak chcesz wieżyc do ogółu. Zbyt dobrze pamiętam naszą polemikę odnośnie bijatyki na moście i wpis ten odnośnie wchodzenia w dupę był ewidentnie kierowany do mnie. Yello mogę wymagać od Ciebie odrobinę obiektywizmu? Bardzo łatwo przychodzi Ci „opierda....anie” mnie za każdy mój niby zagalopowany wpis ale kolegów oszczędzasz, choć przeginają czasem aż boli. Ty się potem dziwisz, że nie mam ochoty na spotkania w waszym gronie?

Wierzyć!!!! Litości...

mieliśmy sobie nie wchodzić w drogę, zgodnie z Twoją sugestią. No, ale to ja jestem niesłowny przecież.

[ Dodano: Czw Lip 14, 2011 12:51 pm ]
Masz satysfakcję w zdenerwowaniu popełniłem błąd.

Skąd pomysł, że kierowałem to w Twoim kierunku???



Wymówka stara jak świat - ale "kupuję ją"... na dowód przyjaznych zamiarów.

Moje dzisiejsze przybycie bylo pod znakiem zapytania.... jednak po przeczytaniu powyszego przyjde na 10000% Podobnie jak DR.DRE nie odpuszcze !