mieszczuch pisze:
Zarzut do obecnej ekipy o zajmowane stanowiska za czasów władzy lewicy to kula w płot. Wymaganie doświadczenia i profesjonalizmu od władzuni bez umożliwienia im praktyki jest sprzecznością.
A może prośbą o wycięcie każdego urzędnika o odmiennych poglądach politycznych? Absurdalność pytania = absurdalności zarzutu.
Zarzut ? To zwykłe stwierdzenie faktu. Suche dane, których nie można przykryć gadką-szmatką. Zarzut postawię teraz : Przez lata pod skrzydłami Fiedorowicza grzali stołki i grzali by je dalej, gdyby wygrał. Trwali na swych posadach, kasowali kasę. Może powinniśmy rozłożyć na części ich dokonania z tego okresu ? To pod czym się podpisywali a teraz z żarliwością neofitów wytykają.
mieszczuch pisze:
Wybór Gronicza na stanowisko burmistrza jest wyborem właściwym. Uchronił nas przed utrwaleniem kolesiostwa i "gwiazdorstwa" Fiedii( tak nazywam zadufanie, którego szczytem był plakat wyborczy z ręką w kieszeni-bardziej znany jako reklama Stomadentu).
Był to czas w którym wyznaczono kierunek w którym podążać będziemy jako miasto.
Cytuj:
Wybór Gronicza na stanowisko burmistrza jest wyborem właściwym. Uchronił nas przed utrwaleniem kolesiostwa i "gwiazdorstwa" Fiedii( tak nazywam zadufanie, którego szczytem był plakat wyborczy z ręką w kieszeni-bardziej znany jako reklama Stomadentu).
Proszę, miej litość dla moich skołatanych nerwów. Podeprę się, może nie książką ale mądrością ludową : "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Było kolesiostwo, powiem nawet, że szerokie (dokładny wypis z szerokości tego kolesiostwa w poście powyżej), teraz za to mamy nową jakość. Kolesiostwo szerokie (nawet można powiedzieć pluralistyczne) zastąpiło kolesiostwo wąskie. Mechanizm się nie zmienił, ba nawet ludzie się nie zmienili, przesunęli się tylko z tylnych szeregów do przodu.
Co do plakatu. To tylko dowód jak można "skaszanić" wizerunek poprzez całkowicie nieprzemyślane działania ludzi odpowiedzialnych za kampanię.
[ Dodano: Nie Mar 04, 2007 9:12 pm ]krytyczny pisze:
mieszczuch pisze:
Zarzut do obecnej ekipy o zajmowane stanowiska za czasów władzy lewicy to kula w płot. Wymaganie doświadczenia i profesjonalizmu od władzuni bez umożliwienia im praktyki jest sprzecznością.
A może prośbą o wycięcie każdego urzędnika o odmiennych poglądach politycznych? Absurdalność pytania = absurdalności zarzutu.
Zarzut ? To zwykłe stwierdzenie faktu. Suche dane, których nie można przykryć gadką-szmatką. Zarzut postawię teraz : Przez lata pod skrzydłami tzw. "lewicy" grzali stołki i grzali by je dalej, gdyby wygrała. Trwali na swych posadach, kasowali kasę. Może powinniśmy rozłożyć na części ich dokonania z tego okresu ? To pod czym się podpisywali a teraz z żarliwością neofitów wytykają.
mieszczuch pisze:
Wybór Gronicza na stanowisko burmistrza jest wyborem właściwym. Uchronił nas przed utrwaleniem kolesiostwa i "gwiazdorstwa" Fiedii( tak nazywam zadufanie, którego szczytem był plakat wyborczy z ręką w kieszeni-bardziej znany jako reklama Stomadentu).
Był to czas w którym wyznaczono kierunek w którym podążać będziemy jako miasto.
Cytuj:
Wybór Gronicza na stanowisko burmistrza jest wyborem właściwym. Uchronił nas przed utrwaleniem kolesiostwa i "gwiazdorstwa" Fiedii( tak nazywam zadufanie, którego szczytem był plakat wyborczy z ręką w kieszeni-bardziej znany jako reklama Stomadentu).
Proszę, miej litość dla moich skołatanych nerwów. Podeprę się, może nie książką ale mądrością ludową : "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Było kolesiostwo, powiem nawet, że szerokie (dokładny wypis z szerokości tego kolesiostwa w poście powyżej), teraz za to mamy nową jakość. Kolesiostwo szerokie (nawet można powiedzieć pluralistyczne) zastąpiło kolesiostwo wąskie. Mechanizm się nie zmienił, ba nawet ludzie się nie zmienili, przesunęli się tylko z tylnych szeregów do przodu.
Co do plakatu. To tylko dowód jak można "skaszanić" wizerunek poprzez całkowicie nieprzemyślane działania ludzi odpowiedzialnych za kampanię.