Cieszy mnie, że ożywiłem temat i to forum
Znowu coś się dzieje...
@
Robert Gruszecki:
Skoro Stowarzyszenie Kuźnia jest stowarzyszeniem
rejestrowym to odpal proszę mój wniosek sprzed 4 miesięcy i odpisz mi na niego - odpowiedź po terminie też z radością przyjmę chociaż to zaniedbanie powinienem już dawno zgłosić do sądu - masz szczęście że ja nie R.G. i nie ciągam ludzi po sądach...
We wniosku proszę Cię o przygotowanie zestawienia danych tak jak to zostało przedstawione poniżej:
nazwa imprezy | data | miejsce | liczba uczestników | wysokość sponsoringu otrzymanego z UM
@
przekorny:
Boli mnie tylko to, że rozmawiając z
Rafałem Groniczem w sprawie imprezy usłyszałem, że miasto nie ma pieniędzy, że jest bieda z nędzą, etc. Dostałem 3000zł. (brutto), odprowadziłem podatek, zapłaciłem za halę CSR, przyszło 480 osób, dołożyłem z własnej kieszeni do rachunku za telefon.
Po kilku miesiącach dochodzą mnie słuchy, że Robert Gruszecki dostał znacznie więcej niż ja (padła kwota 10 000zł.) a na imprezie było lekko ponad 150 osób. To nawet nie 50% mojej publiki.
Dlaczego Stowarzyszenie Kuźnia ma dostawać tak znaczne środki na imprezy skoro:
- Robert Gruszecki uważa że nie ma wpływu na publikę,
- Justyna C. (manager Kuźni) uważa, że
oni nie są profesjonalistami.
Brak profesjonalizmu sprawia, że ten ich wspaniały kulturalny bukiet szybko więdnie. Szkoda bo Robert Gruszecki ma olbrzymi potencjał w swoim lokalu - kozacka miejscówka tylko management do bani.
Nie ukrywam, że nie chodzi mi o Roberta lecz o naszego wspaniałego Rafała Gronicza a dokładniej sposoby przyznawania sponsoringu. Wiem, że dużą rolę w tych sprawach odgrywają "
znajomości i wódka". Niestety takie metody realizacji działań są korzystne tylko dla wybranych - w tym przypadku wybrańcem jest Robert. Dlaczego ja chcąc zrobić coś dla młodzieży mam napotykać na same trudności? Oczywiście mogę zrobić bilety w cenie 30zł. ale nie o to chodzi
Tym bardziej, że środki płyną bokiem. Wystawy, koncerty rock'owe, warsztaty fotograficzne, itd. - nie wszystkich to bawi, nie wszystkich to kręci. Nie wszyscy także potrafią zorganizować dobry koncert np. donGURALesko - prawda Panie Gruszecki?
Oczywiście chciałem najpierw zweryfikować to co usłyszałem o współpracy Urzędu Miasta oraz Stowarzyszenia Kóźnia. Niestety ani Wydział Promocji Miasta, ani Pani Sekretarz Miasta, ani Burmistrz Miasta, ani Prezes Stowarzyszenia Kuźnia nie chcą mi udzielić tych informacji...
Ciekawe dlaczego?
@
YELLO_35:
Piszesz nie na temat w wątku Kuźni, nie jest to Twój wątek lecz Roberta Gruszeckiego
To że jesteś specjalistą od podgrzewania atmosferki to wszyscy wiemy, offtopować też potrafisz - jak widać powyżej
Przypomnij sobie jak 3,5 miesiąca temu
Robert Gruszecki wraz z kolegą
Smoluchem łamali
netykietę - ujawniali moje prawdziwe dane osobowe (a nie życzyłem sobie tego), obrażali i pomawiali - wszystko aby zgnoić i poniżyć, a gdzie magiczne słowo
przepraszam? A może to zbyt trudne i ludziom tworzącym kulturę w mieście nie przechodzi to przez klawiaturę?
YELLO_35 przypomnij sobie co Ty wtedy robiłeś
Zamiast reagować na łamanie netykiety to przyznałeś
Robertowi Gruszeckiemu oraz
Smoluchowi fory, przyzwolenie na obrażanie mojej osoby. Stałeś z boku, dolewałeś oliwy do ognia i czerpałeś z tego radość, jak dziecko....
Mało tego, twierdzę że Robert Gruszecki i Smoluch to jedna osoba - jest na to jakaś definicja gdy obaj mnie obrażali? Może "moderator a'la troll"?