Witam
Na ostatniej budżetowej sesji ze sprawozdania czytamy w sprawie postawienia pomnika w parku Paderewskiego

Cyburt: Kto jest inicjatorem inicjatywy dot. postawienia pomnika?

Baranowski: Probosz parafii prawosławnej, ks. Bonifatiuk i burmistrz Gronicz.

Wolanin: Dwa pytania. Kogo ma upamiętniać tak naprawdę ten pomnik, bo mamy tutaj w tytule uchwały, że jest to upamiętnienie wojennego obozu jenieckiego, a w uzasadnieniu mówimy głównie o obywatelach greckich, którzy w latach 1916-1919 przebywali na terenie tego obozu. Jeśli ma być to upamiętnienie tego obozu, to to mi nie pasuje. I kolejna sprawa - czy jest już przewidziany koszt, jeśli jest to jaki i dlaczego w budżecie nie jest zawarta ta informacja. Czy kontaktowano się ze stowarzyszeniem Greków w Zgorzelcu? I kto ustanowił taką a nie inną lokalizację tego pomnika? W tym miejscu w tej chwili znajduje się klomb kwiatowy, a nie wiem, czy państwo wiecie, że na "Grzybku" kiedyś znajdował się obelisk upamiętniający to wydarzenie.

Baranowski: Pytania radnego Wolanina są stosunkowo proste i mogę na nie odpowiedzieć. Nie konsultowano tego ze stowarzyszeniem Greków. Ten pomnik ma upamiętniać istnienie obozu w latach 1914-1919, rzeczywiście ze szczególnym uwzględnieniem internowanych jeńców greckich, ale bez pomijania innych przebywających na tym terenie jeńców, w tym także rosyjskich. Państwo teraz ewentualnie podejmiecie uchwałę ws. tego pomnika, a potem burmistrz podejmie decyzję o środkach przeznaczonych na ten pomnik, dlatego też nie ma tego w projekcie budżetu. Stąd burmistrz zaproponował taką a nie inną formułę tej uchwały. Jeśli państwo zgodzicie się na jej przyjęcie - będą kolejne kroki.

Baranowski: Propozycja postawienia pomnika na miejscu wskazanym w tej uchwale była konsultowana z konserwatorem zabytków. Jeśli cokolwiek by się tutaj zmieniło to uchwała nie może być podjęta przez państwa. Nie jest to tak pilna sprawa, żeby dzisiaj została podjęta decyzja za lub przeciw.

Wolanin: W ramach dodatkowej informacji chcę powiadomić, że powstaje książka, w której m.in. znajduje się dość szeroka baza danych na ten temat. Można skontaktować się z jej autorem i dowiedzieć się więcej na ten temat.

Baranowski: Prosiłbym o wycofanie projektu z dzisiejszej sesji, przedyskutujemy to jeszcze, zwrócimy się do autora tej książki i wrócimy do tego.

Głosowanie za wycofaniem punktu z dzisiejszych obrad.

Za - 20
Przeciw - 0
Wstrzymał się - 0

Punkt wycofano z obrad.[/quote]

I bardzo dobrze się stało.
Rzeczywiście nikt z nami tego projektu nie uzgadniał.Informuję ze to ja byłem inicjatorem kiedy to rządził jeszcze były nadburmistrz Gorlitz renowacji grobów greckich duchownych i wojskowych IV Korpusu Armii Greckiej którzy stacjonowali w tamtym obozie /obecnie po Polskiej stronie/,a są pochowani na starym cmentarzu w Gorlitz .Ta sprawa jest delikatna, i myślę że trzeba również usiąść i pogadać ze stroną niemiecką bo w końcu w ich byłym mieście istniał ten obóz.
Kto jest autorem przygotowywanej książki o tym obozie?.Nie wiem do czego jest również potrzebna zgoda konserwatora zabytków.Czy to teren chroniony?.
Ksiądz parafii Prawosławnej od dawna wie o tej naszej inicjatywie że czeka ona w kolejce do zrealizowania.Nie wszystko jednak na raz.Myślę że podczas rozmów z burmistrzem sprzedał ten pomysł o którym już pisałem i mówiłem od lat. Dwa lata temu odsłoniliśmy obelisk na Daszyńskiego.W ubiegłym roku w domu pomocy społecznej Jutrzenka odsłoniliśmy tablicę pamiątkową.Wcześniej inne rzeczy .Dlatego ostatni festiwal miał tytuł "Szlakiem Greków w Zgorzelcu"Burmistrz bardzo dobrze ze złapał temat ,i niby jest z księdzem inicjatorem tego pomysłu.Proszę jednak nie zapominać że tym samym chce oczyścić się z hańbiącej historii jaką była próba likwidacji festiwalu którą zafundował nam, w raz z niektórymi radnymi.Zrobił to wówczas kiedy istniała ważna uchwała o organizacji i finansowaniu festiwalu przez miasto Zgorzelec.Zrobiono to również w 10 rocznicę podpisania partnerskiej współpracy miast Zgorzelca i Naoussy.
Teraz chce pomnika o grekach?, kiedy to nie uczestniczył przez ostatnie dwa lata przy osłonięciu dwóch pozostałych.
To ironia losu.
Nikos

Nikos sprawę książki pilotuje Muzeum. Jej autorem jest forumowicz Tadam, który zbiera materiały do niej od ponad dwóch lat i w tej chwili ma prawdopodobnie największą wiedzę w tym temacie. Gwoli ścisłości, zgodnie z faktami historycznymi pomnik będzie a przynajmniej powinien być poświęcony żołnierzom, którzy w tym obozie przebywali w latach 1914-1919, a więc i Rosjanom (1914-1916) i Grekom (1916-1919).

Przed świętami rozmawiałem z Tadamem i próbowaliśmy na podstawie zdjęć ustalić gdzie ten obóz faktycznie się znajdował. Obszar możliwego "usadowienia" jest dość duży i postawienie pomnika w parku Paderewskiego czy na Grzybku ma i tak tylko wartość symboliczną bo nie oddaje faktycznego miejsca jego położenia.

Pzdrawiam.

To nie pierwsza wpadka Burmistrza, przypominam, że była taka uchwała o muzeum. I co z nią dalej?

Witam
Piotrze Arcimowicz, nie wiem kto to jest Tadam, autor ewentualnej książki.Myślę że do tego jest potrzebna rozwaga.Podczas premiery filmu zaprezentowanego publiczności w Gorlitz zrobionego przez greckiego reżysera mieszkającego w Berlinie który wykorzystał oryginalne nagrania które zrobiono w tamtych latach w obozie, dowiadujemy się że obóz ten był na trójkącie tam gdzie obecnie jest kaufland. Ja z kolei mam znane wam na pewno mapy, że obóz był w obrębie parku Paderewskiego.Dziwię się również ze nie zapytałeś mnie jeśli koordynujesz tą książkę czy nie mam coś ciekawego o tej historii obozu z Grecji.
Czy masz zakaz rozmowy ze mną?.Ostatnio dowiedziałem się że Ty w muzeum chciałeś zrobić wystawę o grekach.Zwróciłeś się do mojej koleżanki greczynki wiedząc dobrze ze ja taką wystawę posiadam.O co chodzi?.
To Ty i władza dla której obecnie pracujesz a do niedawna nie pozostawiałeś na niej suchej nitk, próbujecie przywłaszczyć teraz temat grecki bez naszego udziału?.
Nikos

Nikos stało się to czego się obawiałem najbardziej. Że jakiekolwiek działania związane z badaniem historii miast w której pojawią się Grecy automatycznie zostanie przez Ciebie uznane za "zawłaszczanie". To był też bezpośrednio powód dla którego wówczas gdy myślałem o wystawie nie zwróciłem się do Ciebie. W tym czasie byłeś w "szczytowym" okresie walki z burmistrzem w sprawie festiwalu, więc słusznie podejrzewałem (i jak widać się nie pomyliłem) że potraktujesz to jako jakieś działania skierowane przeciwko komuś lub czemuś.

Jeśli chodzi o powstającą książką. Pisze się ona od kliku miesięcy. Jest ukończona w 60-70%. Nie ingeruje w żaden sposób w jej treść, autor ma całkowicie wolną rękę. On sobie reguluje tempo pisania, szuka materiałów itd. De facto jest jedyna osobą która na poważnie zajęła się tą sprawą.

Pilotowanie przez Muzeum polega na tym, że zapewniliśmy jej wydanie (a więc zagwarantowaliśmy jej sfinansowanie) i wydaliśmy "glejt" do archiwum miejskiego w goerlitz dzięki któremu ma ułatwiony dostęp do archiwów. To tyle a może aż tyle.

Historia tego obozu stanowi dla mnie całość. Równie mocno interesuje mnie historia Rosjan jak i Greków tam przebywających. Z tego co widziałem jest o tyle ciekawe, że historia IV Korpusu jest o wiele lepiej spisana, to kolei Rosjanie zostali lepiej udokumentowani fotograficznie.

Tak więc podsumowując to co robimy ma za zadanie czysto poznawcze, historyczne i służyć ma pogłębianiu wiedzy o historii miasta. Nie zamierzam niczego "zawłaszczać", tym bardziej że o jest ogromna ilość nieopowiedzianych historii Polaków.

I jak widzicie takie materiały przedstawia BM na sesjach Rady Miasta, dlaczego bo oczywiście on wie lepiej.
Temat jest ciekawy i powinien być dopracowany, dlatego poruszyłem kwestię przedstawionego bez pełnej wiedzy historycznej i z pominięciem zainteresowanych projektu uchwały Rady Miasta.

Osobiście pamiętając co wyczyniał Gronicz w podobnych sprawach w Zgorzelcu ( nazwa ronda, aleja ujazdowska ) jestem pełen obaw i dlatego pozwoliłem sobie poinformować obecnych na sesji, że powstaje książka, choć nie byłem do tego upoważniony. Mam nadzieję, ze Tadam się na mnie nie gniewa za samowolę.

Marku czytałem uzasadnienie do uchwały i nie odbiega ono znacząco od ustaleń mi znanych. Tym bardziej, że uzasadnienie opierało się w części na hasłach z Wikipedii, które są autorstwem... Tadama właśnie

Nie rozkręcajmy kolejnego sporu. Po prostu upamiętnijmy ludzi, którzy w Zgorzelcu przez pewien czas byli.

Osobiście nic nie mam do kwestii historii. Uważam jednak, że sprawa została bałaganiarsko przygotowana.
- Takie uchwały Przewodniczący powinien kierować do wszystkich komisji a wiedza byłaby większa. Tu zaznaczam, że nie musi tego robić ale takie podejście do tematu ułatwia sprawę.
- Pomijanie Stowarzyszenia Greków jest w aspekcie o jakim Sam mówiłeś nietaktem.
- już teraz okazało się, że tematem mogą być zainteresowani sąsiedzi z za Nysy.
- lokalizacja pomnika jest dyskusyjna i wymaga dalszych przemyśleń.

Słowem należy sprawę dopracować. Rzucanie tematu na sesje w formie zaskoczenia, tzn na siedem dni przed obradami jest nie poważne.
Nie dopatruję się tu politycznych przesłanek, świadczyć może o tym decyzja BM dotycząca wycofania projekty uchwały. Mam nadzieję, że teraz jest czas by pozbyć się niejasności.

Witam
Co ma wspólnego zrobienie wystawy o grekach ze "szczytowym" okresem walki z burmistrzem?
Czy w końcu chciałeś mieć wystawę czy nie?
A jednak ci zabronił?.
A w końcu kiedy Ty przestałeś z nim walczyć?.Czy Ty nie byłeś prekursorem tej walki?.
Nikos

Nikos ja chcę zrobić wystawę o Grekach (po 1945), pod warunkiem że nie będzie ona przyczynkiem do kolejnych dyskusji i wzajemnego oskarżania się o różne rzeczy. Temat upadł nie dlatego, że ktoś mi czegoś zabronił ale dlatego, że kontakt się urwał a to spowodowało, że temat wystawy został po prostu odłożony na półkę z napisem "poczekajmy na lepsze czasy". W kontekście sytuacji gdy grzmiałeś i co by nie powiedzieć obrażałeś władze miasta kontakt wydawał mi się delikatnie mówiąc utrudniony.

Może się myliłem, a może nie.

Przez te lepsze czasy rozumiem sytuację do której sprawa wystawy zostanie podjęta w sposób metodyczny, naukowy i wyprany z aktualnie targających ludzi emocji. Dla mnie sprawa wystawy ciągle jest otwarta.

Mam do przetłumaczenia kilka artykułów prasowych z gazet greckich z lat 1916-1919. Pomożesz ?