Sylwestra nie ma i nie będzie - tzn. Sylwestra w Zgorzelcu, organizowanego przez władze miasta dla jego mieszkańców na świeżym powietrzu. O takiej m.in. decyzji władz można było się dowiedzieć na ostatniej sesji RM.

Przywitanie nowego roku pod chmurką, organizowane w latach wcześniejszych, które chyba większość z nas pamięta, stanowiło niezłą okazję do zabawy i spotkań dla wielu mieszkańców - wspólne "wystrzelenie" szampanem, wzajemne życzenia itd. Szkoda, że nawet tak stosunkowo taniej pod względem finansowym i niezbyt kłopotliwej pod względem organizacyjnym imprezy nie ma już w mieście...

O takim sposobie na spędzenie Sylwestra oferowanym mieszkańcom przez prezydentów i burmistrzów wielu miast w Polsce możemy jedynie pomarzyć - a w przerwach popatrzeć na tego typu zabawy w TV...

Tu chyba o WOŚP chodzi a nie o sylwestra.
Wyjaśnij co masz na myśli pisząc, że sylwester jest imprezą stosunkowo tanią oraz niezbyt kłopotliwa pod względem organizacyjnym bo z tego co wiem to nie jest ani tania ani, w świetle nowej ustawy o imprezach masowych, prosta w organizacji.
Mam nadzieję, że pisząc o relacjach w TV nie miałeś na myśli telewizji Bogatynia http://bit.ly/8TRhG1

PiTeK



Już wyjaśniam... Otóż pisząc, że jest tania miałem na myśli to, że aby stworzyć dla mieszkańców miasta okazję do świetnej zabawy "pod chmurką" z tak wyjątkowej okazji, jaką jest Sylwester, nie potrzeba nakładów finansowych porównywalnych do Dni Miasta, Jakubów czy Festiwalu Piosenki Greckiej. Za ułamek kwoty przeznaczanej na wspomniane imprezy można zaangażować ze dwa, trzy zespoły muzyczne (z naprawdę tzw. niskiej półki), parę osób do obsługi sprzętu, kilku ochroniarzy niewielki zapas sztucznych ogni i kilka dobrych pomysłów na rozbawienie tłumu (co z kolei nie jest takie trudną w tę noc).

Doskonałe miejsce jest: plac przed CSR, ludzie gotowi się tym zająć również,... do tego podwojony budżet na promocję miasta ( a służy on również do organizacji tego typu przedsięwzięć, chyba się z tym zgodzisz???) w roku 2010 - słowem - wszystko oprócz, jak widzę,.. chęci!!!

W dużo mniejszym i biedniejszym (jeśli chodzi o budżet) mieście w okolicy, jak Lubań, można coś takiego zorganizować.
Tylko u nas jakoś nie bardzo,.. niestety.
Jeśli zorganizowanie tak drobnej imprezy leży poza zasięgiem np. Twoich możliwości, lub możliwości UM,... po prostu napisz to, nie zasłaniaj się jednak nowymi przepisami lub jakimikolwiek innymi "przeszkodami nie do przezwyciężenia".

KLIKNIJ SOBIE I POCZYTAJ

Pozdrawiam i życzę Tobie oraz Twojej Pani Szczęśliwego Nowego Roku

ps. Ot po kilku minutach wpadł mi pomysł,... "Sylwester Na Łużycach" - organizator Muzeum Łużyckie. Drewniane figury (a jest ich troszkę u nas) przed wejściem do CSR stworzyłyby odpowiedni klimat, pokaz tańca z ogniem, później fajerwerków.Prowadzenie + występ - nasz wspaniały Grześ Żak z kapelą. 2-3 zespoły grające muzykę tzw. "łatwą, lekką i przyjemną"... No i kilka drobnych "upiększeń" tworzących fajny klimacik. Można?? Można...

ps2. Kiedy mieszkańcy uświadomią sobie, że za czasów rządów Fiedorowicza można było taką drobnostkę zorganizować, natomiast za Gronicza jest niemożliwością - stracicie kolejne punkty w tym ważnym roku wyborczym. A po co...??

No właśnie

Jak OT zajdzie dalej to wydzielę posty z wątku






Zręcznie dokopałeś Ojcu Dyrektorowi - chyba jednak Arcim pisząc (w innym wątku) poniższe słowa nic nie przesadził...

YELLO_35, nie wiem co masz na myśli z tym dokopywaniem, ale sądzę, że odezwał się w Tobie Twój bałwochwalczy stosunek do kolegów Dyrektora i Prezesa.

Na innych forach piszą ludzie o braku obiektywizmu na naszym forum, o dziwnych zachowania modów, wycinających wątki w zależności od własnego widzimisię czy potrzeby np. wsparcia kolegów. Myślę, że to Ty w ogromnej mierze winny jesteś takim osądom.

I już służę przykładem...

W jednym z wątków raczyłeś uznać za stosowne pouczenie forumowicza maxsiu, stając w obronie poprawności pisania. Oto Twoje słowa, kończące upominanie człowieka:



Stałeś się jednak ślepy, kiedy to Twój "maestro" raczył napisać nieco wcześniej takie oto zdania:

PiotrArcimowicz napisał:



Więc albo się wcale nie odzywaj, albo zachowaj choć cień pozoru, że jesteś odpowiednim człowiekiem do pełnienia funkcji moderatora,... i Twoje uwagi w stosunku do wszystkich forumowiczów podyktowane są li tylko troską o utrzymaniem porządku.

EOT

ps. nie widziałem powodu aby zakładać nowy wątek dot. Sylwestra organizowanego przez UM, który byłby aktualny,... zaledwie kilka godzin. Ale Tobie przecież tak naprawdę nie chodzi o wątek,... prawda??

(a teraz modzie YELLO_35 wklejaj sobie, wycinaj, zmieniaj i przerzucaj... )

Taki mój urok

A jeśli naprawdę nie dostrzegasz róznicy to wyrazy współczucia łączę



Liczę na ciepłą posadkę - to oczywiste



Nie znam forum (a kilka ich znam) na którym nie byłoby uwag do modów - zachowuję więc tradycję.



Myślałem , że Tobie chodzi o poczytność Twych postów - w tym wątku mogą zaginąć i nie osiągniesz zamierzonego efektu Wskazałem więc lepszą drogę

Do usług

Połączyłem wątki - jaki więc tytuł sobie życzysz? Bo tamten odszedł w niebyt netu
Do usług jestem - jak pisałem wcześniej



Powiało grozą
Nerwowy jakiś ostatnio jesteś...z czym to może mieć związek...?

Wtrace sie bo temat mnie tez troche dotyczy.

Czarek, widzę teraz na tapecie masz Arka. Przedtem miałeś Beliego, caly czas masz Arcima, w międzyczasie miałeś coś do mnie i do turka.

I teraz meritum - kto w tych wszystkich niesnaskach, dokopywaniach itp jest "wspólnym mianownikiem"? Pragnę poinformować, ze TY. I wątpię żeby to z kilkoma osobami naraz było coś nie tak niż z jedną (mam tu na myśli Ciebie).

Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku.

Specjalne życzenie mam dla Ciebie Czarek - mniej upierdliwości a więcej serdeczności i zrozumienia.

yARO_81, te przepychanki rozpoczął Twój kumpel YELLO_35 od posta i słów:

PiTeK napisał/a:



No właśnie






przekorny napisał/a:


Zręcznie dokopałeś Ojcu Dyrektorowi - chyba jednak Arcim pisząc (w innym wątku) poniższe słowa nic nie przesadził...

PiotrArcimowicz napisał/a:


O ile rozumiem doskonale pierwszą część jego postu, o tyle drugą zakwalifikowałem jako płytką złośliwość. Jeśli masz inne zdanie na ten temat rozumiem,... Ale nikt nie będzie mi wmawiał, że chciałem komuś dokopać, kiedy nie miałem najmniejszego zamiaru tego zrobić. Arcim już wykorzystywał moje pomysły, choć oczywiście zakwalifikował je później jako swoje i doznał amnezji twierdząc, że nigdy mu o czymś takim nie wspominałem.
W tym konkretnym przypadku, jeśli chodzi o brak imprezy Sylwestrowej zorganizowanej przez władze miasta wpadł mi do głowy taki pomysł - czy kiepski, kwestia indywidualnych ocen.

Zaraz jednak wychylił się Aruś, nie odnosząc się do pomysłu ani słowem, do braku takiej imprezy również,.. lecz rozpoczął węszenie w poszukiwaniu ukrytych zamiarów jakie niby miałem.

(............)

Czarek... w tym momencie już przegiąłeś pałę. Obrażasz mnie nic sobie z tego nie robiąc.

Składając tobie życzenia odniosłem się tylko do twojego charakteru a nie poziomu inteligencji, którego Ty mi znacząco ująłeś pisząc, że mam mało oleju w głowie (czyli debil?) i że nie myślę (pantofelka ze mnie zrobiłeś).

Spełnienia marzeń? Dziękuję i nawzajem.

Koniec moich rozmów z tobą na forum i w rzeczywistości bo widocznie nie jestem tego godny w twoim odczuciu.

yARO_81, nie to miałem na myśli, a raczej Twoje posty, które zawsze pojawiają się kiedy "dyskutuję" ze wspomnianymi przez Ciebie osobami, a odniosłem wrażenie, że jednocześnie bezkrytyczne wspieranie ich i twarde stawanie po ich stronie. Nie zagłębiając się w genezę tego czy innego zatargu.

Nie mam i nie miałem zamiaru Ciebie obrażać, skoro więc poczułeś się urażony - przepraszam!

A więc jeszcze raz..... życzę Tobie i Twojej rodzinie Szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia marzeń i zamierzeń, zdrowia, szczęścia i miłości...

(i już wymazuję to co nie powinno się pojawić)

ps. a teraz uważaj, bo będę sprawdzał, czy jesteś pamiętliwy...

O JEZU !!! Ależ to przecież kradzież intelektualna !!!
Na przyszłość proponuję ci abyś opatentował swoje pomysły (również ten z sylwestrem przed CS - wszak nikt na to nie wpadły ) co otworzy ci furtkę do dochodzenia swoich korzyści przed sądem
Wiem, że jestem tylko chłopczykiem i popełniam gruby "nietakt" ośmielając się takiemu "VIP-owi" jak ty zwracać uwagę ale staram się docenić choć w minimalnym stopniu twoją dbałość o dobro naszego miasta
Mam nadzieję, że nowe rondo obok powstającej plazy zostanie nazwane "RONDEM PRZEKORNEGO" zgodnie z wcześniejszą sugestią czego życzę ci w nadchodzącym roku.