mam wrażenie od jakiegoś czasu, ze nadciąga nowe średniowiecze, moje obawy rosną gdy pod szyldem instytucji takiej jak LO organizuje się "sympozjum naukowe" na temat końca świata w 2012 roku....

http://www.lo.zgorzelec.org/

cytat:

Zmianie uległ termin Sympozjum Naukowego "2012 POCZĄTEK CZY KONIEC", które pierwotnie miało odbyć się w czwartek (11.03.2010).

Sympozjum Naukowe "2012 POCZĄTEK CZY KONIEC" odbędzie się jednak w poniedziałek (15.03.2010) w godzinach 10-13 w Miejskim Domu Kultury.
Zainteresowanych serdecznie zapraszamy !


swoją drogą był ktoś? będzie ten koniec świata czy nie? bo ciężko o jakiekolwiek informacje, ja tylko słyszałem, że uczestnicy rozeszli się przerażeni

:/

ja byłem ogólnie było pół szkoły bo uczestnictwo w sympozium to zwolnienie z lekcji ogólnie niektóre filmiki, referaty były ciekawe... pojechano troche po globalnym ociepleniu- że to nie wina człowieka co jest prawdą, a co do końca świata pokazywano film 2012 i troche mówiono o przepowiedniach i jasnowidzach, ogólnie jak stwierdziłeś powraca z deka średniowiecze...

Czy te referaty/wystąpienia były nagrywane? Są dostępne materiały z "konferencji"? Chętnie bym się tym zapoznał.

...

nigdzie w programie na str LO nie przeczytałem, aby chodziło o koniec świata , może pewnej epoki, ery, etc. Moim zdaniem celem sympozjum było zasygnalizowanie zagrożeń wynikających z rozwoju cywilizacyjnego, co nie ma nic wspólnego z powrotem średniowiecza.
Dobrze, że jest różnorodność tematyczna a nie narzucona, jedynie słuszna linia rozumowania.

ja też bym się chętnie z materiałami zapoznał, jeżeli takowe istnieją, stąd mój post. z tego co słyszałem w owym "sympozjum naukowym" brali udział jedynie uczniowie i choćby juz z tego powodu mówienie o sympozjum naukowym jest delikatnie mówiąc dziwne.
co do końca ery, epoki, etc. - zgoda, ale czemu akurat od roku 2012???
sprawa mnie zaintrygowała, stąd ja też jestem ciekaw i mam nadzieję, ze moje obawy są nieuzasadnione.

bo każdy liczy jak lubi... mój znajomy (informatyk) kiedyś powiedział, że jego babcia w przyszłym tygodniu obchodzić będzie okrągła 64 rocznicę urodzin

A sympozjum jak sympozjum... co za różnica czy jest o szczepieniach, końcu świata czy wyższości świąt Bożego Narodzenia nad wielkanocnymi - byle by tylko nie za moje pieniądze się odbywały

chodziło o koniec świata


nie mówiono tam, że czeka nas przebiegunowanie i wszystkie przepowiednie itd... a sami mieliśmy z tego co nam powiedzieli wywnioskowac co jest prawdą i jakie jest nasze stanowisko


to akurat było za pieniądze podatnika... więc za Twoje

podejrzewam, że to inspiracja związana z tytułem filmu katastroficznego mającego w tytule rok 2012, pokazywanego aktualnie w kinach (nie widziałem).
Moim zdaniem data całkowicie realna.

A szamany jakie też sie tam produkowały?

tadam, to ile ona miala lat? nie napisales w ktorym systemie kolega liczyl
bo 64hex to 100dec, no ale 64dec to tez 100oct i tez rowne.. 40hex!

Chucki ten szczątkowy program sympozjum, który wrzuciłeś tylko pogłębił moje obawy, referat na temat prognozowanych efektów zagłady, naprawdę musi zapowiadać nową "erę, epokę, etc." jak to ująłeś :-) swoją drogą fajnie jakby ktoś znał autorów referatów i poprosił ich o wrzucenie na forum, bo byśmy mniej w domysłach się gubili a bardziej w konkretach. skoro sympozjum było otwarte dla wszystkich, materiały z niego nie są chyba żadną tajemnicą.
Chucki a mógłbyś trochę bardziej rozwinąć, co miałeś na myśli pisząc, ze rok 2012 uważasz za realny w tym kontekście?
w tej całej komedii smutne tylko jest trochę to jak nam się terminologia zaczyna świechtać... - "sympozjum naukowe"?????


P.S.y
swoją drogą do niektórych spraw, mimo wszystko, zdaje się można podchodzić naukowo i mnie np ujęło to jak efekt cieplarniany, który dla wielu jest dogmatem, potrafił ktoś położyć na łopatki z punktu widzenia elementarnej fizyki:
http://arxiv.org/abs/0707.1161

W poniedziałek mam zacząć malować kuchnię - zdążę?

Ja bym jednak był ostrożny z kładzeniem na łopatki za pomocą jednego artykułu, tym bardziej że nie grzebiąc daleko, w ramach tego samego serwisu, można odnaleźć pracę, która za pomocą elementarnej fizyki kładzie na łopatki wspomniany tekst:

http://arxiv.org/abs/0802.4324

Więcej linków tutaj: http://www.sourcewatch.org/index.php?ti ... efutations

Nie chciałbym wdawać się w ideologiczną IMO dyskusję na temat globalnego ocieplenia, zaznaczam tylko delikatnie problem i też z taką pewną niecierpliwością czekam na materiały z konferencji.

Neandertalski
Szkoda że nie zainteresował Cię ten temat kilka (a dokładnie 10) dni temu. 11 marca br na discovery leciał bardzo fajny dokument "Apokalipsa 2012", Apokalipsę ponoć przewidziano na 21 grudnia 2012 roku czyli dzień kiedy kończy się kalendarz (chyba) Majów. Jeżeli wiesz jak można z rekordera tv "n" zgrać filmik czekam na cynk - to Ci zgram (akurat mnie to również zainteresowało i postanowiłam nagrać)
Pocieszę Cię iż naukowcy, dzięki którym powstał ten film stwierdzili, że "koniec świata" może nastąpić równie dobrze w każdej chwili i że nie widzą w powyższej dacie nic wyjątkowego, szczególnego. Przeprowadzane zostają "symulacje" różnych katastrof - wybuchy wulkanów, planety x, zmiany grawitacji, ciepło słoneczne itp....
Jedynym ponoć realnym zagrożeniem jest awaria sieci elektrycznej której naprawa może dość długo potrwać.