Piwnica przez nowym sezonem

A nie mógłbyś przelecieć się ze swoim aparatem wzdłuż całego Przedmieścia Nyskiego i "obfocić" również pozostałe knajpki? Byłby niezły materiał porównawczy dot. stanu przygotowań poczynionych przez restauratorów/właścicieli do sezonu wiosenno-letniego...

Mogę zawsze wyręczyć

Przygotowania do sezonu wiosenno- letniego 2010 w Kaprysie


Może jakiś konkurs na najładniejszy ogródek letni

Poprawcie napis: "Luftchänke". Ktoś Wam "s" zajumał

Poprawcie napis: "Luftchänke". Ktoś Wam "s" zajumał ;
Do trzeba znac języki, trochę historii a tego brakuje przede wszystkim władzy.

Nic takiego nie pisałem. Chyba, że Ci cytowanie nie wyszło...

No literka "s" zagineła w drodze do drukarni. Wypadek przy pracy.

[ Dodano: Sob Maj 08, 2010 1:08 pm ]


Olku jakiej władzy? Chaba że chodzi Ci o władze Karoli nad moja osobą

He, he robi się tu reklama Kaprysu na Skowronkowym Wzgórzu
Założyć Wam odpowiedni wątek: np 'Pójdźmy wszyscy do Kaprysu', albo 'Tylko u nas najładniejszy ogródek w mieście'?
czy sami potraficie?

Spokojnie spokojnie, proszę wytrzyj jad z dolnej wargi


To wyłącznie odpowiedz na wpis przekornego. Widzisz czasem wątek nie rozwija sie po myśli autora. Taka to juz specyfika forum. Dzięki za propozycję ale nie musisz, wszystkich nie pomieścimy, wystarczą Ci którzy lubią spędzać czas, jeść, pić czy bawić sie w ładnym otoczeniu, w szczególności nie przy ulicy na "krawężniku" w otoczeniu spalin.

Popieram Doktorka - bardzo dobrze wykorzystał legalnie sytuacje aby zareklamować Kaprys .

Widzę, że i Ty dostrzegłeś intencje Chucka...



Michale, a to Ty nie chciałeś zareklamować "Piwnicę Staromiejską"?? Jeśli nie, to co Tobą kierowało zakładając ten wątek???
Nie musisz odpowiadać, może byłoby nawet lepiej, gdybyś nie odpowiedział,... ale tak światły mąż jak Ty, tak wszechstronnie wyedukowany, oczytany i życie znający najwyraźniej zapomniałeś o dość znanym powiedzeniu, że "kto mieczem wojuje, od miecza ginie..."
Nie wiem co się z Tobą stało,.. przed laty byłeś kimś innym, przynajmniej mi się tak wówczas wydawało. Człowiekiem pogodnym, życzliwym,... pełnym pozytywnej energii, chęci do działań dla dobra miasta, ludzi.... Takim naszym, zgorzeleckim Piotrem Skrzyneckim. Teraz widzę, jak z biegiem czasu coraz bardziej ociekasz jadem, goryczą, narasta w Tobie złość i coraz częściej bywasz po prostu złośliwy...
Próbujesz pouczać innych, ale kiedy nauczyciel sam siebie stawia w jednoznacznie negatywnym świetle, jego nauki po prostu się odrzuca...
Niszczysz to, na co pracowałeś przez długie lata. Swój pozytywny wizerunek...

pozostawiam bez komentarza.
Wątek założyłem nie po to, aby cośkolwiek albo kogokolwiek reklamować, jedynie aby wrzucić aktualności, które udało mi się zauważyć (zmiana szyldu, która, jak mniemam, o czymś może świadczyć). A zainteresowany sprawą jestem od wielu lat z różnych przyczyn. Pozytywnie odbieram też domyślny układ, jeśli chodzi o długotrwały spór w tym temacie. I to tyle.
Wątek jest po to, aby w nim pisać, więc jeśli będziemy tu pisać o pogodzie a nad Nysą zaczyna padać, Admin nie interweniuje, to co ja mam do gadania?
tym lepiej dla forum.
Choć dobrze byłoby zmniejszyć do minimum ilość wycieczek osobistych, bo świadczy to ewidentnie o braku argumentów merytorycznych. Już bym wolał jakiś mądry cytat.

Skoro tak stawiasz sprawę,...

Myślę, że dobrze się stało, że restauratorka w dalszym ciągu prowadzi tam swoją działalność. Zapewne będzie jej dużo trudniej bo, jak się wydaje, zmuszona była przyjąć warunki SE i opłata za dzierżawę lokalu jest teraz o wiele wyższa, ale myślę, że da sobie radę. Pewnie ograniczy ilość zatrudnionych tam osób, żeby móc zaspokoić wymagania Stowarzyszenia, ale cóż,... mamy przecież wolny rynek...

Swoją drogą, mogłaby otworzyć "kurs przetrwania" dla innych restauratorów i nauczać ich jak prowadzić działalność gastronomiczną w taki sposób, aby stała się dochodowa i żeby nie musieli zamykać swoich interesów po krótkim okresie funkcjonowania.

A propos, ma ktoś jakieś aktualne fotki dot. przygotowań do sezonu innych lokali, położonych na Przedmieściu Nyskim??? Wiemy już, że można śmiało wybrać się do "Piwnicy Staromiejskiej", "Kaprysu" ponieważ już działają tam ogródki piwne, a jak to wygląda u pozostałych??

zwróciłem uwagę na zniknięcie pewnych wyrazów z szyldu (m. in. 'galeria')
restauracja to nie szkoła przetrwania
Ty w jakiejś komisji jesteś? bo już drugi raz poruszasz ten temat

Pozwolę sobie mieć inne zdanie na ten temat. W czasach rozkwitu wielkopowierzchniowych centrów handlowych, w których mieści się dosłownie wszystko - dla właścicieli małych punktów handlowo-gastronomicznych okres ten jest właśnie taką swoistą "szkołą przetrwania". Ci, którym nie bardzo udaje się prosperowanie na rynku, powinni czerpać nauki od swoich bardziej operatywnych, doświadczonych "kolegów". Niestety, niektórzy wolą intrygować i zwalczać wszelkimi siłami swoją konkurencję...



A Ty rozpocząłeś ten wątek jako zagorzały, odwieczny przeciwnik restauratorki, czy jedynie jako zawistny, mniej rzutki konkurent "Piwnicy Staromiejskiej"???