forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

FANCLUB WŁOCH- włoskiej muzyki, włoskiego jedzenia itp.
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=4174
Strona 1 z 1

Autor:  krzywuss [ 08 paź 2010, 21:00 ]
Tytuł:  FANCLUB WŁOCH- włoskiej muzyki, włoskiego jedzenia itp.

Buona sera tutti!

Pomyślałem, że fajnie byłoby powymieniać się wrażeniami nt. Włoch, ich kultury, muzyki itp. Pewnie wśród czytelników forum jest kilka osób, które mają nie mniejszą fascynację tym krajem, jego historią i kulturą jak ja.
Piszcie o wszystkim, co kojarzy Wam się z Półwyspem Apenińskim.
Tylko bez opowiadań nt. kto gdzie jadł najlepszą pizzę w Polsce ;) Nie o takie skojarzenia mi chodzi.

Może na wzór spotkań forumowiczów, uda się nam - fascunatom włoskim urzadzić kiedyś jakąś fiestę na włoską modłę ;)

na zachęte - kawałek mało znanej włoskiej muzy. A myślę, że warto posłuchać... :)

http://www.youtube.com/watch?v=HT03M-7v ... re=related


.... se vivi, vivo anch'io, se muori, muore anch'io
se ami, amo anch'io..............


pzdr

Autor:  turek [ 08 paź 2010, 22:41 ]
Tytuł: 

...

Autor:  YELLO_35 [ 13 paź 2010, 8:32 ]
Tytuł: 

krzywuss pisze:
powymieniać się wrażeniami nt. Włoch


Mnie osobiście we Włoszech najbardziej rozczarowała...pizza :| Była płaska i twarda niczym podeszwa buta ;) A , że rzecz działa się w centrum Wenecji to kosztowała (na owe czasy - bo to 95r. był) fortunę.

Z pozytywów to dla mnie zabytki - niezwykle wypromowane i rozreklamowane. Bo kto wie , że rzymskie Koloseum wcale nie jest ani największym , ani najlepiej zachowanym amfiteatrem z tamtych czasów? Mało ludzi o tym wie.
Niemniej jednak miło było zwiedzić ten kraj - od północy jezioro Garda , Mediolan , Genua (+okolica) po Capri na południu - reszta miejscowości standardowo odwiedzane.

Muzyka włoska do italo disco uwielbiane w latach 80-tych. Do dziś mam CD Savage - i chętnie go słucham.

Autor:  YELLO_35 [ 13 paź 2010, 8:34 ]
Tytuł: 

turek pisze:
Bardziej by chyba pasowało, to w dziale Ogólne - Polska i Świat a nie Zgorzelec i okolice


Podtytuł określa rejon Fanclubu ;) Więc dział OK.

Autor:  krzywuss [ 14 paź 2010, 20:44 ]
Tytuł: 

YELLO_35 pisze:
Mnie osobiście we Włoszech najbardziej rozczarowała...pizza :| Była płaska i twarda niczym podeszwa buta ;) A , że rzecz działa się w centrum Wenecji


Ta Wenecja wyjasnia wszystko. Ze wzgledu na ilosc turystow sprzedaje sie tam rzeczy ktore gdzies indziej w Italii pokrylyby sie kurzem...
Pizza nie moze byc twarda. Plaska - owszem. Twarda nigdy. Jak jest twarda to znak , ze jest stara, zeschnieta albo upieczona z czegos, co nie jest ciastem drozdzowym.
Dobry pizzaioli nigdy w zyciu nie pozwoli sobie na twarda pizze, bo to nie suchar. Ponoc najlepsze neapolitanskie pizze sa zrobione z ciasta, ktore mozna poskladac na 4 czesci i sie nie polamie.

A propos pizzy jeszcze - jak widze w polskich albo niemieckich restauracjach (i to czesto tzw. wloskich - pretendujacych do tego miana) jak wyrabia sie ciasto na pizze z pomoca walka do ciasta, to juz wiem, ze ta knajpa ma tyle wspolnego z Wlochami, co ja z Chinami.
Ciasto na pizze jest z zasady ciastem drozdzowym - drozdze maja za zadanie nadanie nie tylko okreslonego smaku, ale glownie konsystencji. Maja "zbudowac ciasto." Dlatego dobry pizzaioli wyrabia ciasto recznie, ugniatajac je w dloniach, dosypujac stopniowo mąki, by ciasto nie bylo "zbite", twarde, za ciezkie. Uzycie walka do ciasta przy ksztaltowaniu "placka" powoduje, ze praktycznie nie ma mowy o napowietrzeniu ciasta drozdzowego i stad biora sie te plaskie nijakie placki. Takie pizze sa wlasnie twarde, zbite, ich ciasto nie jest lekkie i puszyste po upieczeniu, bo wewnatrz nie ma "babelkow" powietrza - ktore zostalo wycisniete przez walek do ciasta. Z pomoca walka mozna robic ciasto na makaron albo pierogi, ale nie na pizze!

Jesli moge dodac cos od siebie - jesli robicie ciasto na pizze sami, to zwroccie uwage, by drozdze byly swieze - jak ja to nazywam - by byly "aktywne biologicznie" - nie moga byc stare, suche. Wazna jest tez maka. Zauwazylem, ze w Polsce z dostepnych mąk, najlepsza jest maka tortowa, bo jest najdrobniejsza, najczystsza i daje piekne miekkie ciasto. Ciasto nie zbija sie tak jak przy innych mąkach.

smacznego ;)

Autor:  YELLO_35 [ 15 paź 2010, 17:41 ]
Tytuł: 

krzywuss pisze:
Ta Wenecja wyjasnia wszystko.


Może i wyjaśnia...choć nie był to lokal w ścisłym centrum , bo zasady doboru lokali na obczyźnie jako tako znam ;) Niemniej jednak za dobrze o Włochach to nie świadczy...

Druga refleksja - markowe podróbki. Swego czasu było tego tyle ilu żebraków na centralnym w Wawie ;)

Wracając do pizzy to nigdy nie byłem jej fanem - dziś również sporadycznie jadam 8)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/