xionc pisze:
krzywuss o czym ty tu rozmawiasz jakie podejrzane okoliczności? Sprawa jest prosta: ktoś dał ciała i to było przyczyną wypadków zarówno tego samolota jak i tych zbieraczy owoców co jechali przeładowanym busem. W obu przypadkach kierowiec i pilot za wszelką cene chcieli że sie tak wyraże wykonać zadanie.
No wypada pogratulować jednoznacznej, nie pozostawiającej wątpliwości oceny wydarzeń. Oceny, która przypomina nieco sentencję raportu MAK, przygotowanego przez rosyjską komisję ds. zbadania okoliczności wydarzeń. Tutaj swoim brakiem wątpliwości prześcignąłeś nawet Tuska,
który sceptycznie odniósł się do rosyjskiego raportu.
Obecnie rozpoczęła pracę polska komisja, która przygotuje własny raport, niestety, opierać się on będzie na niepełnych dowodach w tej sprawie. Komisja nie otrzymała bowiem m.in. oryginalnych zapisów z czarnej skrzynki, której przekazania Rosjanie (z jakiś przyczyn) odmówili.
Przez lata kazano wierzyć nam, że za katyńskim mordem polskich oficerów stoją Niemcy. Dzisiaj Rosjanie jako sprawców tragedii rządowego samolotu wskazują polską stronę - całkowicie odżegnując się od jakiejkolwiek, choćby najmniejszej, własnej odpowiedzialności.
Część narodu wierzyła w to, tak jak Ty teraz w wersję wydarzeń przedstawionych przez Rosjan, część jednak albo miała wiedzę co do faktycznych wydarzeń w smoleńskich lasach, albo przynajmniej wątpliwości...
Czas pokazał jak było naprawdę. I teraz być może również po wielu, wielu latach wyjdą na światło dzienne prawdziwe okoliczności tragedii.
Ty jednak już ich nie przyjmiesz, ponieważ już dzisiaj wskazałeś winnych...
Jeśli chodzi o mnie, to nie mam najmniejszych wątpliwości co do jednej, jedynej kwestii. Polski Prezydent zginął w trakcie wypełniania powinności głowy państwa, lecąc oddać hołd wymordowanym przez Rosjan, polskim oficerom.
Czy to za mało, żeby oddać mu należne honory i uszanować jego pamięć??
Należnych jemu jako Prezydentowi naszego kraju oraz innym pasażerom feralnego lotu...