Dr. Dre pisze:
Przekorny przyzwyczaiłem się do Twojego nastawienia do mojej osoby,
Trudno traktować poważnie człowieka, który wyskakuje z takimi "perełkami", świadczącymi jedynie o niskiej złośliwości. Bo inaczej nie można traktować tego co w swoimi pokręconym umyśle spłodziłeś: "Przekorny zazdrości takiego życiorysu
… z takim życiorysem już byś jeździł z Macierewiczem na prelekcje z represjonowania, a tak cóż, banał.
". Ani to tematyczne, ani krzty w tym prawdy - ot zwykłe zaczepki zakompleksionego ludka.
Dr. Dre pisze:
Ty obsypujesz złotem wszystko co zostało dokonane przez osoby/osobę która Cię toleruje (jeszcze)
To fakt i jestem pełen podziwu dla Roberta. Znamy się już ok. 25 lat, nigdy między nami nie dochodziło do żadnych spięć,... a on wciąż mnie "toleruje"...
Ty i te Twoje infantylne docinki,...
Dr. Dre pisze:
na zimno podałem powody dla których mi jak moim znajomym dni miasta się nie podobały, a jako odbiorca tej imprezy przedstawiłem jak chciałbym aby one wyglądały (nawet w formie oszczędnościowej).
Problem polega na tym, że Ty bladego pojęcia nie masz o organizowaniu czegokolwiek,... no może z wyjątkiem jakiegoś niewielkiego ogniska z kumplami nad brzegiem Nysy... - wymądrzasz się natomiast za pięciu. Pamiętam, jak nie podobał Ci się sposób organizacji jakiegoś koncertu w MDK (chyba też organizowany przez Gruchę), teraz nie podobają się Tobie Dni Miasta a wcześniej,... cena biletów na koncercie Habakuka. W tematach dot. zgorzeleckiej koszykówki również starasz się brylować swoimi "cennymi" uwagami. A to nie podoba Ci się skład drużyny, a to sposób dopingowania przez KK... słowem wszędzie starasz się uchodzić za eksperta w każdej dziedzinie. Nie robiąc jednocześnie nic! Żenada...
Wracając do Kuźni podpowiem Ci coś. Widzisz, jakiś rok z hakiem temu byłem na urodzinach w Kaprysie. Podano tam m.in. jakieś ziemniaczki i do nich zestaw mięs (3 rodzaje), z czego jedno z trudem przełknąłem,... dwa pozostałe miały konsystencję podeszwy buta... Przestałem tam jadać nie komentując szerzej tej mojej "przygody" z tamtejszą kuchnią. W ogóle przestałem tam bywać. Może i Ty powinieneś przestać przyłazić do Kuźni, przemyśl to, proszę....
Jeśli chodzi o Dni Miasta to musisz chyba wiedzieć, że zanim program imprez zacznie być realizowany, musi być wcześniej zaakceptowany przez burmistrza (jednego albo drugiego). To on również obejmuje patronat nad imprezą, wdzięczy się przed rozpoczęciem każdej imprezy przed publiką, więc jeśli niemal każda impreza dalece odbiega od oczekiwań "specjalisty Dr. Dre", do niego kieruj te swoje pretensje,... przyprawione "genialnymi rozwiązaniami".
I jeszcze na krótko wrócę do Kuźni. Bywałem na organizowanych tam BEZPŁATNYCH koncertach, o zorganizowaniu których informowały rozklejone po całym mieście ogromne plakaty. I wyobraź sobie, że i wówczas frekwencja daleka była od zadowalającej. Czym wytłumaczysz ten fenomen???
Na zakończenie wrócę jeszcze na chwilę do mojego apelu skierowanego w Twoją stronę:
Cytuj:
Niejednokrotnie dałeś do zrozumienia, że jesteś specjalistą od niemal wszystkiego - może czas najwyższy, żebyś to Ty się wykazał i udowodnił wszystkim jak powinna wyglądać impreza muzyczna... A później poczytał złośliwe komentarze o efekcie swoich wysiłków...
Masz możliwości lokalowe, tryskach cudownymi pomysłami, emanujesz wiedzą wszechstronną - do dzieła zatem... [ Dodano: Sro Cze 29, 2011 3:33 pm ]Dr. Dre pisze:
Masz rację, poddaje się, idę na ognisko...
Nie mam na Ciebie siły
, a poza tym mocno dotarły do mnie te oto słowa:
Chuck Norris jr napisał/a:
Towarzystwo tutaj zajęte jest sobą
Dość często zdarza mi się zaobserwować, że piszesz jakiegoś posta po czym za chwilę go kasujesz... Czym to wytłumaczysz,.. jeśli oczywiście można zapytać??? Jakaś niestabilność emocjonalno-intelektualno-twórcza czy co??? Czy może sam się nie zgadzasz z tym co piszesz, więc likwidujesz radosny efekt pracy własnych zwojów mózgowych???