Przekorny, widzę, że sezon ogórkowy nastał u Ciebie wcześniej niż poprzednich latach. Aby ratować forum przed totalnym marazmem jak co roku wracasz do starych „sprawdzonych” tematów. Teraz na tapetę wróciłem ja jako ubezwłasnowolniona, chowająca się po kontach pacynka burmistrza, a może żeby Ci ułatwić POcynka . Zaraz będzie ocena Dni Miasta, żal nad Festiwalem Greckim oraz ocena poziomu, a raczej jego braku, imprez kulturalnych w naszym mieście. A na koniec wakacji Twoje ulubione deprecjonowanie Arcima przy okazji oceny Jakubów. Jedyne co może zmienić kolejności poruszanych przez Ciebie tematów to zbliżające się Euro 2012 i wpływ tej imprezy na nasze miasto.

PiTeK, dziękuję Ci za przypomnienie imprez, których pomimo ich cyklicznej powtarzalności, nie jesteście w stanie zorganizować jak należy... Co roku wyłażą podobne do poprzednich buble organizacyjne, brak pomysłu, beznadziejny repertuar i widoczny, wręcz wszędobylski "tumiwisizm"... Zresztą, ja jedynie głośno artykułuję uwagi, które inni wymieniają między sobą... Ponieważ jednak stanowicie wąski, zamknięty krąg nadętych bufonów - niezmiennie przekonanych o swojej wyjątkowości - tak więc wszelką krytykę witacie jak wrogi, personalny atak. Osobiście wolałbym, żebyście reagowali bardziej jako na głos mieszkańca i uczestnika tychże imprez, wskazujący pewne bardziej lub mniej poważne niedociągnięcia, które należałoby poprawić. Jeśli jednak wolicie się obrażać - Wasza sprawa...
Sezon wiosenno-letni już się rozpoczął, za "chwilę" rozpoczną się Dni Miasta i inne imprezy. Mam cichą nadzieję, że tym razem miasto, jako organizator, stanie na wysokości zadania. Bądź wówczas pewien, że pierwszy zacznę bić brawo i układać peany na Waszą cześć...

Jednak trudno nie zauważyć, że z typową sobie beztroską, całkowicie rozminąłeś się z istotą mojego wcześniejszego posta, w którym prosiłem Cię o pewne wyjaśnienia... Zamiast więc najnormalniej w świecie zdementować lub potwierdzić pogłoski o sądowej nagonce na jednego z mieszkańców miasta, do której rzekomo ochoczo się włączyłeś, Ty rozpocząłeś litanię narzekania na mnie za to, że.... ja narzekam na Wasze działania... Litości...



Ty to napisałeś, nie ja...

Litości: Proszę Pana Burmistrza Rafała Gronicza aby dopuścił przekornego do pomocy w organizacji czegokolwiek aby mógł wykazać się, pokazać nam ten wysoki poziom organizacyjny. kompetencję. Aby zorganizował coś taniej, lepiej, na wysokim poziomie artystycznym. Wtedy stanie sie On wiarygodny. Gadać każdy może jeden lepiej drugi gorzej, ale to nadal będzie tylko gadanie. Chce to zobaczyć. Proszę!

Dr. Dre, jaki to proces myślowy przeprowadziłeś, że w jego wyniku wyszło Ci, że przekorny chce być do czegokolwiek łaskawie "dopuszczony"???
Nie oceniaj mnie, proszę, swoją miarą...

Niestety ale zgadzam się z przedmówcą. Krytykować na forum to i każdy może. Dla mnie to bicie piany, obrzucanie się błotem, dużo emocji i nic poza tym. Zastanawiam się tylko po co to wszystko ale poza osobistymi urazami do pewnych osób widzę pewien cel...

No faktycznie dopuszcza się raczej psa do suki. Przepraszam. Miałem na myśli - zatrudnienie przy organizacji imprez kulturalnych.

To jest już nas dwóch...

Jakoś małe zaangażowanie widzę w Tobie. Jeśli tak będzie wyglądało to zaangażowanie w pracę to lipa wyjdzie. Jeszcze raz.

Ustępuję Tobie pola... Jak wiadomo, w urządzanie imprez, zwłaszcza o charakterze muzycznym, jesteś po prostu bezkonkurencyjny...
Ja wolę pozostać przy ocenie ich jakości, jeśli oczywiście łaskawie mi na to pozwolisz...

nieprawda - nie udało mi się choćby Ciebie przyciągnąć/zaprosić na te w mojej ocenie najlepsze. Widocznie nie trafiłem (liśmy) w gusta muzyczne Polaków. Niemcom sie podobało, jak i nielicznym mieszkancom Zgorzelca i okolic, ale nie o to chodziło. Poddałem się... Ty sie tym prawdopodobnie chełpisz. Ile to ja od Ciebie słyszałem że brakuje w mieście koncertów. zawiodłem się na Tobie. To mało... Może jednak ? Naprawdę chcę zobaczyć efekt Twojej pracy. Daj mi szansę.

OT'a można by wydzielić

Po prostu nie miałem czasu - koncerty w ocenie moich znajomych wypadły bardzo dobrze... Dlatego wróżę Tobie świetlaną przyszłość w tej dziedzinie... I niniejszym, jako wybitnego specjalistę, zgłaszam Cię do współorganizacji wszelkich możliwych imprez, które zaplanowano na ten rok...



Ależ już ją miałeś... Wspierałem organizację Jakubów bodajże w 2007 roku za co zostałem doceniony przez Twojego faworyta, obecnego burmistrza, ślicznym dyplomem... Współorganizowałem również X-lecie powiatu zgorzeleckiego. Występował tam m.in. UK LEGENDS SMOKIE. Pamiętasz? Fajnie było, czy beznadziejnie??



Łzy wzruszenia zalały me oczyska...

Tym bardziej będę ponaglał moją prośbie do burmistrza abyś poprowadził któryś z miejskich projektów kulturalnych. Tylko pamiętaj, że w 2007 było ogromne zaangażowanie wielu naszych dobrych znajomych, nie wiem czy uda Ci się wzbudzić ponownie takie emocje i zapał do pracy. Życzę Ci tego, dla naszego wspólnego celu - dobrych jakościowo darmowych imprez miejskich. Jak myślisz, ktoś to doceni? Trafisz w większość gustów? nie wierzę! Przykro to głośno przyznać ale większości nie chce się nic, bo we Wrocławiu są lepsze, gdzieś tam piwo było tańsze, muzyka w ogóle mogła by nie grać, a jeśli juz, to najlepiej Disco-Polo, albo "koko euro spoko". Jakby wino sprzedawali w plastiku to nikomu by to nawet nie przeszkadzało oraz cieszyło. Co nie... fisbanie? Pozdrowienia dla wszystkich chcących i...naprawdę przekorny cieszy mnie Twoja troska o nasze imprezy zgorzeleckie i zapraszam na dzisiejszy wieczór: "JazzTage" w Goerlitz. Lecę...

APELUJĘ DO ADMINISTRACJI O ZROBIENIE PORZĄDKU W TYM TEMACIE, BO ZROBIŁ SIĘ BAŁAGAN!!!!!!!

Wydzielono z wątku :

http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.p ... a94a632ce8

Orzesz Ty wiem że mi grasz na ambicji ale poczekajmy do końca sezonu wtedy, dla ciebie plastik też będzie ok
I nigdy nie sprzedawałem moich wyrobów....... robię to społecznie co dobrze wpisuje się w ten wątek