Jak zawsze wcinasz się sadząc, że coś wiesz, ale jak to przeważnie bywa, nie wiesz nic...



Nie, i mój przełożony nawet o tym nie wspomniał. Wspomniał natomiast, że mnie ostrzegał, żebym nie pisał nieładnie na PO. Że otrzymał polecenie partyjne a jako karny żołnierzyk musi wypełnić ten rozkaz i... takie tam. Reszta nie do twojej wiadomości...
Ale a propos - sądzisz, że nadawałbym się do malowania buziek dzieciom??? Jaki masz dzienny przerób podczas imprez???



Ale jakoś nie zauważyłeś, że wcześniej kit nam wciskał, że prawdopodobnie sprawa zakończyła się w tym roku. Następnie stwierdził jednak, że sprawa jest wciąż w toku ale szczegóły są utajnione... Lemuś to kupił???



Nie oczekiwałem po tobie szczególnej bystrości umysłu, ale do licha, nawet umysłowo chory zrozumiałby po kilkukrotnym powtarzaniu, że ja mam gdzieś wszelkie twoje propozycje... Aż tak ciężko do ciebie docierają słowa pisane??



Nie znam, ale jak to club dla takich jak ty, to i nic dziwnego...

Ojtam ojtam Przekorny no i po co te złośliwości nie lepiej zostawić torebki jadowe na innych a nie na prostego leminga ?


Ja tylko wnioskuje z tego co widzę na forum, nie śmiałbym sugerować czegoś więcej.....



Nie no co ty z twoją aparycją i ogładą nadajesz się tylko do polityki...... Łzy dzieci spływałyby po ich twarzach niszcząc twoją pracę - oczywiście łzy szczęścia, że maluje je taka persona



A ja dalej proponuję przycisk ignoruj



Po co te fochy. Podpierając się twoimi słowami o Zalewie, skojarzyłem miejsce gdzie ludzie się bawią, jest to znana atrakcja Zgorzelca - nawet za granicą a na dodatek zasila kasę miasta . A że nie znasz to źle świadczy o twojej znajomości Zgorzelca
Przekorny, po co te animozje proponuje tylko abyś mniej tryskał jadem i tyle. Fajniej będzie wtedy wymieniać się różnymi poglądami. Dobranoc

Nawet nie wiedziałem że można być aż tak głupim. Czasem wydaje mi się, że Ty masz 12 lat.

Hmmm, cóż, xionc w zasadzie nie powiedział niczego, z czego chyba wszyscy nie zdajemy sobie sprawy. Z górnolotnych obietnic PO pozostał jedynie program, do którego można od czasu do czasu sięgnąć i analizować stopień ludzkiej naiwności.
Zgorzelec nie ma po prostu żadnej interesującej oferty dla potencjalnych turystów... Wystarczy przejść się po miejskich parkach, zajrzeć do amfiteatru, wybrać się na spacer wokół niego, czy wzdłuż Nysy, żeby ujrzeć jedynie zaniedbanie, nad którymi nikt już chyba nie panuje...

Kiedyś Gronicz atakował Fiedorowicza mniej więcej takimi słowami: "Zgorzelec jest szary, brudny i bez koncepcji".

Dzisiaj można chyba postawić tezę, że: "Zgorzelec jest szary, brudny, bez koncepcji i zadłużony do granic możliwości"...

Przekorny, chyba za dużo czasu spędzasz przed komputerem czytając i plotąc polityczne bzdury, bo to co piszesz zakrawa na obsesję. Wszystkim co myślą inaczej niż Ty zarzucasz miłość do PO.

Pojeździj po innych polskich miastach, a później zacznij komentować jak to u nas źle, brzydko i do du*y...


Ta polityka zeżarła Ci chyba mózg i oczy.

A najlepiej jak masz już doświadczenie, mnóstwo energii do działania i głowę pełną pomysłów startuj do pracy do Urzędu Miasta, albo do Starostwa i się wykaż czymś innym niż pisanie farmazonów

Namruf - czy to znaczy, że jest inaczej niż piszę, czy po prostu uprawiasz w tym momencie wycieczki osobiste??? Może odniesiesz się do tego co piszę a nie do mnie, potrafisz???

Przekorny, cały mój poprzedni post to odniesienie się do wszystkiego co napisałeś w tym temacie, poświęciłem mój wolny czas na wnikliwe przeczytanie całości
To nie są żadne wycieczki osobiste. Uważam że nie masz racji w całości tego co napisałeś na każdej z pięciu stron tego tematu.

Przejedź się do Lubania i Bolesławca, zobacz jak wyglądają te miasta. One się rozwijają a my się cofamy i takie jest moje zdanie... Widzę, że Ciebie uszczęśliwia wszystko, cokolwiek zrobiłby Gronicz ze świtą, łącznie z marnotrawieniem publicznych pieniędzy...
I skoro już ustalilismy, że Ty jesteś hurraoptymistą a ja marudą, czas zakończyć tę dyskusję. Nic do niej nie wnosisz, oprócz... narzekania na mnie.
Wnieś się na wyżyny swojej wyobraźni a być może uświadomisz sobie, że nie wszyscy zadowalają się bylejakością, jak np. Ty...
Mnie nie przeszkadza, że włazisz w zadki ludków z kręgu władzy, więc może by i Tobie przestało przeszkadzać, że ja dostrzegam w nich jedynie nieudolność, fałsz, butę i pazerność, ok.???

A jeśli już tak bardzo razi Cię to co piszę, daj mi ignora... Proste, prawda???

Udam przekorny że nie zauważyłem Twoich obelżywych i prostackich prób obrażenie mnie, w tym jak i w innym temacie. Nie zniżę się do tego poziomu w którym Ty egzystujesz, ale wiedz że w bardzo dziecinny sposób bronisz się przed krytyką swoich opinii.


Uważam też że u nas wcale nie jest gorzej niż w Lubaniu czy Bolesławcu, uzasadnij czemu tamte miasta się rozwijają a Zgorzelec nie? Czemu Zgorzelec gorzej wygląda? Uzasadnij coś bo dalej nie piszesz nic mądrego, może jakaś wizja jakby Ciebie jednak wybrali w wyborach to co byś zrobił dla naszego miasta? Czy Twoja kreatywność kończy się na umiejętności krytykowania?

Może dotrze przekorny do Ciebie fakt iż nawet Śp. Lepper potrafił wskazywać szarą rzeczywistość, biedę, niesprawiedliwości, niegospodarność... Sztuką jest jednak wskazywanie dobrych rozwiązań, pomysłów... Ty zaś jak ten Lepper uporczywie "palisz te opony na drodze" nie dając nic. Narzekać każdy głupi potrafi. Twoim jedynym złotym środkiem jest zmiana władzy (czyli nienawiść do PO) Oczywiście rada nierealna przynajmniej na ten czas... wygodne, wręcz leniwe, proste rozumowanie dziecka. W mojej ocenie bardziej trzeba zmieniać myślenie ludzi rządnych władzy .... bo to służba, a nie pomysł na dobrą płacę dla siebie i rodziny. Nie przekonujesz mnie ani na milimetr. Często wychwalam sie intuicją ( bo raczej ją mam :-)), a ona podpowiada mi że nauczono Cię na studiach że polityka czy politykierstwo to wyłączna droga do władzy... dla samego jej posiadania. Napisz kiedyś coś pozytywnego... skoro coś Ci sie nie podoba lub masz inny pogląd nie zatrzymuj sie wyłącznie na opisie tego złego stanu rzeczy tylko wskaż jak to rozwiązać ( niech zgadnę... pozytywnie będzie jak Rafała coś tam trafi?) he he nienawiść to pierwszy stopień do piekła...

Uważam, że połączenie Leppera i przekornego jest jak najbardziej na miejscu Dodałbym do tego jeszcze Dyzmę a wokół stada ich lemingów z malowanymi dziubkami

Namruf, Ty mnie pierwszy usiłowałeś obrazić...

Nie każ mi pisać elaboratów i wyliczać powody, które powodują, że miasta w naszych okolicach wyprzedzają nas o dobre lata w rozwoju. Wejdź sobie na mojego bloga i prześledź wszystkie moje wpisy na forum od dobrych kilku lat a być może sam zrozumiesz jak działa ta nasza władzunia i dlaczego w tym mieście nigdy nie będzie dobrze, póki oni tkwić będą przy korycie... Wg mnie wina za zgorzelecki marazm leży po stronie władz miasta, bo to nie ja ani Ty jesteśmy odpowiedzialni za politykę budżetową, inwestycyjną i tę dot. nieruchomości gminnych... Nie Ty ani ja wymyśliliśmy sobie "darmowy" internet i inne "cuda", które spowodowały wyłącznie stratę publicznych środków...

Nie wiem dlaczego miasto dopłaciło całą brakująca kwotę do srodków z zewnątrz pozyskanych przez powiat na remont drogi należącej do powiatu. Zdarzało się, że gminy w części partycypują w modernizację dróg znajdujących się na ich terenie a należących do powiatu, ale NIGDY nie spotkałem się z kuriozum, polegającym na wykładaniu przez gminę całości kasy. Nie wiem również, dlaczego przy tak poważnej inwestycji, na która poszło miliony, nie wymieniono rur pod spodem, skutkiem czemu już po miesiącu od jej oddania trzeba było ją ciąć...

Nie wiem dlaczego woda w naszych kranach jest coraz częściej koloru kawy i niezmiennie od lat jest WARUNKOW dopuszczona do użytkowania...

Nie wiem dlaczego Gronicz wypowiedział umowę (czy jej nie przedłużył) dawnemu dzierżawcy Zalewu. Okazuje się, że szczegóły zostały utajnione, choć można przecież domniemywać, że spowodowane zostało tym, że szczegóły są niekorzystne dla burmistrza...

Nie wiem również, dlaczego ot tak sobie oddał nieruchomość wartą grubo ponad milion zł. powiatowi, a teraz chce sprzedać doskonale funkcjonującą ciepłownię, narażając mieszkańców na ogromny skok cenowy za ciepło...

Mógłbym tak wyliczać i wyliczać, ale na to przyjdzie jeszcze czas... A póki co, jeśli oczywiście pozwolisz, będę na bieżąco komentował działania władz...

Jeśli jednak jest tak dużo niewiadomych i rodzą się różnego rodzaju spekulacje, to w interesie władz leży ich natychmiastowe i pełne wytłumaczenie. I nie ja powinienem zabiegać o ich wyjaśnienie... Ja tylko sygnalizuję swój niepokój tymi czy innymi kwestiami... A jeśli wciąż nie mam na nie pełnej odpowiedzi, to będę sobie spekulował na podstawie znanych mi faktów...
Jeśli oczywiście otrzymam na to Twoje i rycerza don fisbana pozwolenie...

Przy czym jako że fisbana postrzegam jako skrzyżowanie Jarząbka Wacława z "Misia" z nadwornym trefnisiem - jego zgoda mniej mnie interesuje, jak Twoja...

Może i Jarząbek ale po co ci te serduszka ???

Dr. Dre, a coś Ty się tak uczepił mnie i na siłę próbujesz przykleić mi łatkę "polityka aspirującego do władzy"... Nic z tych rzeczy, po raz kolejny już Cię zapewniam.
Jak Twoim zdaniem mam wskazywać "złote srodki" na te czy inne działania burmistrza, skoro jak większość mieszkańców dowiaduję się o nich przy okazji wykrycia kolejnego bubla. Jak w przypadku wspomnianej przeze mnie wyżej modernizacji Reymonta...

Miałem chodzić wzdłuż drogi i łajać robotników, że wylewają asfalt przed wymianą starych rur??? No weź Ty w końcu rusz intelektem, zamiast pisać pierdoły...

Buble staram się wykazywać, nie moją rzeczą jest je naprawiać, czy brać za nie odpowiedzialność...

Cezary trochę mnie zasmuciłeś. Rzucasz lemingami na prawo i lewo, a Twoje posty na temat PO wygląda jak skopiowane z salonu24... Mówimy tu o konkretnej sprawie, na które przedstawiono w miarę konkretne argumenty, które kwitujesz mało konkretną tyradą. Nie tędy droga Cezary, moim zdaniem oczywiście. Ogólnie mam wrażenie, że dałeś się wpuścić w kanał w tej sprawie...

A wracając do Zalewu :

1. Rzecz nie podlegająca dyskusji - teren jest zaniedbany, dyskutować możemy o kwestii dlaczego jest zaniedbany.... Oczywiście można postawić tezę, że to wina obecnego burmistrza i nie wysilać się na jakąkolwiek analizą sytuacji. Ale czy nie zostaniemy wtedy bezrefleksyjnymi lemingami, które wyczytają coś w necie i przyjmują za pewnik ?

2. Jeśli jest tak jak opisuje to Pitek - miasto przez lata miało związane ręce. Podobne sytuacje mają miejsce w wielu miastach polskich, gdzie prywatne interesy blokują działania publiczne. Przykładami można sypać jak z rękawa. Zgodzę się często jest to wina bezmyślności urzędników, równie często jednak jest to spowodowane zwykłym uporem, a jeszcze częściej wizją "zysków".

W Zgorzelcu też mieliśmy taką sytuację, gdy jeden z przedsiębiorców przez lata blokował budowę obwodnicy. Proponowano mu różne sumy, wszystkie odrzucał. Skończyło się wywłaszczeniem, ale trwało to lata.

Własność podobno rzecz święta. Mogę założyć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że gdyby miasto wkroczyło na teren Zalewu w celu jego oczyszczenia, a dzierżawca podniósł by raban, że niszczona jest jego własność, to byłbyś pierwszym który by go bronił i zarzucał miastu, że nie szanuje własności i co gorsza łamie prawo.

3. To miejsce umierało od końca lat 80-tych gdy ze względów bakteriologicznych Zalew zamknięto. Sam pamiętam jak rodzice mnie straszyli bym nie chodził się tam kąpać bo krowy które napiły się wody z Zalewu zdychały...

I bez względu co były dzierżawca planował, takie miejsce żyją dzięki temu że jest woda, woda w której można się wykąpać, złowić rybkę i nie bać się że zeżre cię gronkowiec. Zdrowy rozsądek podpowiada więc, że przy takim położeniu i takim stanie akwenu, praktycznie wszystkie działania są z góry skazane na porażkę.

Nie chcesz mnie chyba przekonać, że było dużo chętnych, do tego by zapychać przez całe miasto by napić się piwa nad zabagnionym zbiornikiem... Z rozmów z psiarzami, w tej chwili nikt tam nawet psów nie puszcza bo kąpiel kończy się problemami skórnymi.

4. Można odbudować to miejsce ale NIKT nie zrobi tego w rok ani w dwa. Pierwsza najważniejsza rzecz to doprowadzenie Zalewu do jakiego takiego stanu. Odbudowa jazu, odmulenie zbiornika i najważniejsza kwestia skanalizowanie miejscowości leżących wzdłuż Czerwonej Wody.

5. Cierpliwość i program obliczony na LATA, długie lata. Nawet gdy miasto odbuduje jaz, odmuli i z Czerowną Wodą przestaną spływać fekalia, proces oczyszczania tego zbiornika potrwa długo. Dłużej niż kadencja jakiegokolwiek burmistrza.

Tu nasuwa mi się przykład Bezdorfersee. Tłumy Polaków, och i achy i podziwianie stanu na dzień dzisiejszy a w tle utyskiwania dlaczego w Polsce nie ma takiego kąpieliska... Tyle że proces budowy tego miejsca trwa już 18 lat i jeszcze nie jest zakończony. Który burmistrz, prezydent, wójt byłby to w stanie przeprowadzić ?

W Polsce nie ma ciągłości inwestycyjnej, bo każda nowa miotła wymiata wszystko na nowo, bo przecież musi błysnąć, wykazać się bo już za cztery lata wybory.

Pozdrawiam