gobo007 pisze:
- zapowietrzania unikniemy zakładając automatyczne odpowietrzniki w mieszkaniach na ostatnich piętrach.
Akurat tak się składa, że mieszkam na ostatnim pietrze. Odpowietrzniki automatyczne są na każdym pionie. Działają bo słychać jak sobie syczą
. Niekiedy syczą tak przez godzinę i dłużej. Niestety kaloryfery niekiedy w 2/3 zapowietrzone 
W dwóch pomieszczeniach mam na kaloryferach manualne odpowietrzniki. Odpowietrzę, a za 2-3 godziny kaloryfer znów zapowietrzony. Pan z ciepłowni mówi, że coś jest nie tak u mnie z kaloryferami i trzeba je wymienić. Mówi tak wszystkim sąsiadom Dziwne tylko, że przez 40 lat kaloryfery grzały ok, a po zeszłorocznej modernizacji zaczęły się kłopoty i zapowietrzanie. Powinni chyba wymienić obsadę w PEC-u, ci, którzy do nas przychodzą wyglądają wraz ze swoim sprzętem jak żywcem wyjęci z któregoś z filmów Barei albo z innych Alternatyw
