Gobo mamy już stowarzyszenie kibiców Nysy Zgorzelec "Biało-Niebiescy".
Stowarzyszenie przynajmniej u nas nie zostało założone do działań PR ale do działań tych bardziej oficjalnych których dziś nie da się uniknąć jak np. zgoda na graffiti na stadionie, zgody na zbiórki, organizacja spotkań z różnymi ludźmi w ramach stowarzyszenia czy ewentualne turnieje, po prostu prawnie to wszystko ułatwia.
Jak na razie miasto nie dało nam ani złotówki
a stowarzyszenie działa już ładnych parę lat, nie wspominając już o kibicach Nysy.
Wczoraj również osoby z mediów zadały to pytanie czy chodzi tutaj o PR. Odpowiedź jest prosta: Nie.
Środowisko kibiców nie jest skupione tylko na jednej rzeczy są różne osoby i różne drogi rozwoju, jedna osoba angażuje się-mówię tu o osobach koordynujących bo w każdą akcję włącza się praktycznie zawsze całe środowisko jeżeli chodzi o akcje społeczne/zbiórki/marsz- w akcję pomocy dzieciom ( Kolorujemy, Mikołajki itp), inni w patriotyzm (pomoc dla Kresowian,marsz, wykłady) inni dobrzy są w projektowaniu gadżetów, inni w malowaniu i wymyślaniu opraw, inni bawią się w turystkę (rowerem przez całą Polskę, odwiedzanie tysiąca meczów,odkrywanie źródeł Wisłoki itp.) a inny dobrze się bije.
Gobo niestety jeżeli chodzi o bandytyzm stadionowy to raczej nie widziałeś chyba najnowszych danych. Zadym na stadionach praktycznie nie ma, w ekstraklasie jest aż nudno. Według danych bodaj PZPN większość "zadym" które ograniczają się do kilku minut wywołane są w znacznej części przez policję i ochronę- ostatnio Kielce, Bydgoszcz. Nie wspominając już, że więcej ofiar śmiertelnych czy nawet ofiar gwałtów ( bodaj ostatnio głośna sprawa z Torunia jak się nie mylę, wyrok po 10 latach) ma po swojej stronie policja a nie piszesz o ich "ludzkiej" twarzy. Wiem, że nie o tym toczy się dyskusja ale nie można też demonizować całego środowiska.
Są chuligani, są ultrasi, są szalikowcy i zwykli kibice, zawsze tak było,jest i będzie.
Twój termin roczny jest trochę z sufitu bo osoby od nas przy takich poglądach trwają już od ładnych paru lat.