moze gdzies kolo kosciola zrobimy siedzibe planowanego radia no i zrobimy akcje typu: oni swoje a my swoje hehe

mozna wydzierżawić pomieszczenie w handlowcu (spółdzielcu )

Może ukryc przy głośniku telefon komórkowy?
W czasie melodyjek dzwonić na numer i słuchac
zakłuceń.Na jakiś czas może i by to zadziałało.
Ja stara cegłę mogę poświęcić na ten cel,ale kto ja tam umieści?

a co z dzwonami zrobisz ?

No to grupa rośnie hłe hłe

ostatnio widzialem plonacy kosciol ma ktos ochote na grilla :

nie lepiej zroibć drugi basen ;p

Nie no bez hardcoru

Rozchodzi sie o melodyjki ,a nie o dzwony.
Dzwony to raczej normalna sprawa od wieków,także z tym nic się nie zrobi.Ale też się wkurzem kiedy słysze dzwony o 6.30 rano,i po 15 minutach budzik:)

ja naszczęście dzwonów o 6 nie słysze ( zatwardy sen mam ). Jeśli masz dzwony to po co ci budzik - idz do kościoła i poproś żeby przestawili poprostu budzenie 15 min puźniej ;p

Hehehe jaki ruch w temacie trzy posty w jedną minutę:)

To jakis żart?:):)

nie - jak nie chcesz iść to wyślij prałatowi sms ;p

Ja tak NIE w temacie
Nie krzyknęłaś: HUUURRRRAAAA! Pięćsetny post!!!

Czemu taka skromna???

A po co każdy ma zaraz wiedzieć hehe
A macie nr. doprałata?? tez bym z nim po smsowała hehe:)