Jeżeli chodzi o pizzę to polecam pizzerię na rynku w Gryfowie. Pizza duża, smaczna w przystępnej cenie, lokal przyjemny, obsługa O.K., faktem jest, że trzeba trochę poczekać. Dla wrogów dymu tytoniowego - w całym lokalu zakaz palenia.

No tam też jest fajnie . Zwłaszcza wystrój , który ciągle się zmienia . Przyjemnie jest tam posiedzieć -a miły wystrój i klimat rekompensują długie czekanie . Ale bardziej od pizzeri lubię miejsca , gdzie można wypić pyszny koktajl i niekoniecznie wciskać w siebie mnóstwo kalorii

Będąc zwolennikiem złocistego napoju poleciłbym w Zgorzelcu dwa miejsca. BEST i Przy Jakubie, ze wskazaniem na Przy Jakubie - jest bardziej "klimatyczny"

Pyszna pizza jest też w El Passo w Pieńsku Niestety trzeba na nią trochę czekać... No i zakazu palenia też nie ma, w całym lokalu czuć dym :\ Ale za to klimat jest w porządku, a i ceny też są przystępne

Każdemu kto lubi rybkę,a w szczególności pstrąga,polecam Zajazd u Kowala w Tylicach.Rewelacja!Nie dosyć że pychota,to rachunek z ławy nie zwali(2 razy pstrag z pieczonymi ziemniakami i 2 piwa-około 50 zł) a do tego spokój,cisza i mnóstwo zieleni.A jeśli aura nie dopisuje,to w środku też jest bardzo przyjemnie-wystrój odpowiedni do nazwy,wielkie palenisko z miłym ciepełkiem...Jedyny minus to dojazd,jeśli ktoś jest niezmotoryzowany.Ale wystarczy rower i mocne nogi

Tak swoj± drog± to szkoda, ¿e w Zgorzelcu nie ma ju¿ ¿adnego baru mlecznego. Wiem, ¿e to taki akcent z czasów komuny, ale jednak w wiêkszych miastach bywaj± takie przybytki i ciesz± siê do tego du¿± popularno¶ci±. Tymczasem ¿eby zje¶æ pierogi, lub krokiety muszê i¶æ do baru Al-Ka, gdzie mam kawa³ek drogi. Kiedy¶ by³y u nas bary mleczne, z tego, co opowiadali mi starsi mieszkañcy Zgorzelca. Fajnie by³oby, gdyby kto¶ reaktywowa³ choæ jeden z nich.

American Pizza - pizza jest pyszna i duza :-) Ale czas oczekiwania barrrdzo dlugi. Sos dobry i dowoz za 1 zl :-D Do domu na obiad czy kolacje -> super. Ale jesli choci o lokal - beznadziejny wystroj. No i te pseudo kelnerki wszystko w rekach donosza, np sztucce do stolu... Duzzzy "-"

JESTEM WYROZUMIAŁY.
ROZUMIEM KAŻDĄ WYPOWIEDŹ,
SMAK I GUSTA.
Piekna Praga :!: , bogaty Berlin :idea: , rodzinny Zgorzelec ,
ale :arrow:
KLIMAT TO TYLKO NA KAZIMIERZU w KRAKOWIE

odświeżam temat. Espresso jest w trakcie przeprowadzki, a w Biesiadzie nie mieli czasu bo o 22 chcieli zamykać więc postanowiliśmy wypróbować nowo otwartą knajpę o tajemniczej nazwie Etna.

Wbrew pozorom jedzenie, choć nazwa to sugeruje nie ma zbyt wiele wspólnego z Italią. Jest to kuchnia tajska. Jak tłumaczył szef: jest nieco inna od chińskiej.

Korzystając z okazji że byliśmy "w trzy osoby" postanowiliśmy spróbować jak najwięcej z karty dań i tak oto zamówiliśmy: zupę z kurczaka po tajsku, sałatkę, kurczaka z ryżem po tajsku, wołowinę z warzywami i wieprzowinę z warzywami na ostro.

Jakość, wygląd i smak bez zarzutu... wchłonęliśmy wszystko i co więcej nie czuliśmy nieprzyjemnego uczucia ciężaru na żołądku. Wystrój także jest sympatyczny i najważniejsze jest to że obowiązuje zakaz palenia, co już za sam fakt sprawia, że knajpka ma kilka punktów "na plus". Mile także zaskoczyły nas ceny, które są zdecydowanie niższe niż w innych restauracjach o porównywalnym poziomie w Zgorzelcu.

Do minusów można zaliczyć brak ogródka piwnego i przede wszystkim brak deserów co jest bardzo ważne pod koniec każdego mojego posiłku... Jak zapewnia szef: "pracuje" nad tym.

tu znajdziecie więcej informacji o miejscu: http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d=273&id=694

Kto to odwiedził niech daje znać.

Daje znać.

A co więcej nawet w tym samym czasie.

Niech daje znać ... jak było atmosfera+jedzenie

Jedno i drugie jak najbardziej,kiedy pojawi sie w ofercie Warka Strong,będe tam chodził za każdym razem.

a może Pstrąg z Warki? bo chyba nie pstrong!

A może siwy ,a może dym,strażniku.

Wczoraj wieczorem wróciłam z Wrocławia.
W poniedziałek jadałam z rodziną obiad, w tak polecanym tu przez kilka osob Sphinx-ie.
Niestety wczorajszego dnia nie życzę nikomu, nawet wrogowi.....
Zamiast siedziec na Rynku lezałam w łóżku i przeszło mi dopiero dzisiaj rano.Nietylko ja sie zatrułam-siostra męża przeżywała to samo.Ja już dziekuje za Sphinxa....
Polecam pizze w Szklarskiej Porebie, nie pamietam nazwy lokalu, ale na przeciwko jest bankomat Banku Zachodniego.Pizza po prostu superrrrrrr!!!!nigdzie nie jadłam tak dobrej.Wiem, ze to daleko, ale zamiast jesc te podróby w lokalach w Zgorzelcu wole sie wybrac od czasu do czasu do Szklarskiej.Dla mnie rewelacja!!!Ceny niskie.
A tak poza tym to mam wrażenie, ze admin chyba osobiscie zna szefostwo Espresso, bo strasznie zachwala.Czytam juz którys raz z kolei jak tam jest super.Raz by wystarczyło, bo jak ktos tak przesadza to nie wiem co sie za tym kryje.....Bez urazy oczywiście....