Nie tylko w Zgorzelcu podrabiają pizzę,robią to na całym swiecie poza Italią.
Czy to Zgorzelec czy Szklarska ,to taka sama podróbka

Jasne ,że ich zna przesiaduje tam kiedy tylko może.
Portal to własnośc admina ,to sobie reklamuje co mu się podoba.
Dla mnie ta knajpa jest skreslona i nie jest tam fajnie ani tanio ,ani w ogóle ,lipa.

Co do pizzy,zjadłem kilkanascie sztuk w kazdej restauracji w Zgorzelcu,różne rodzaje.
Wygląda to tak,że kiedy kucharz ma dobry dzień to i pizza będzie dobra.
W Da Franco przez jakiś czas była dretwa,ale zmieniła się kucharka i teraz jest bardzo dobra.
W Dworku tak samo,wszędzie to jest.
A jak się postarasz to i z piekarnika jest świetna.

Rsd... przecież ja pisałem o Etnie, a nie o Espresso... Wczytaj się w posta.

Dobra,dobra. :)

Rozumiem, że w Etnie też wyrabiasz sobie znajomości?!

Nie, tam też mi smakowało. Poza tym smakuje mi też w Staromiejskiej i Da Franco i Kartofelhaus. A wam ?

Wszędzie zasadniczo - poważnie. Czy to Cent, czy Staromiejska albo inny Kaprys. Na drugim brzegu Nysy się nie stołuję, tak więc ciężko powiedzieć (mimo wszystko jednak niemiecka kuchnia nie zachwyca, no chyba że jest to döner na blaszce przygotowany z makaronem ryżowym, jajem i pędami bambusa na Fishmarkt u Skośnookiego Mistrza Gorącego Oleju ).
Ciekaw tylko jestem jak w tej nowej knajpce przy Kościuszki (sam dół, były Impuls) jest i jak strawa tam samuje...

Coś nowego ?

Tak jakby, sam podjedź, zobacz. Jeszcze nie byłem, ale w oko się rzuciło (między Graniczanką a ATSem).

Skoro tak twierdzisz to chyba się wybiorę niedługo do Etny. Jak mojej rodzince nie będzie smakowało to "zwalę" wszystko na Ciebie!

jeszcze nikt tu nic nie wspomniał o pizzeri Da Grasso fakt jest w Jeleniej Górze najbliżej od Zgorzelca ale warto pojechać, ja kiedy mam ochotę na pizze wsiadam w autko z narzeczonym i jedziemy do Da Grasso gdyż po pierwsze pizza z dojazdem wynosi nad mniej więcej tyle samo co wypad na pizze do Da Franco, po drugie pizza jet olbrzymia, ja nigdy nie zjadam swojej połowy, do tego można sobie zamówić jedną połowę pizzy inną a drugą inną. po trzecie sosy, byłam mile zaskoczona gdyż są podawane w dzbanuszkach dwa sosy : czosnkowy oraz cos ala boloński. Kiedy sosy się kończą można prosić o dokładkę tego sosu oczywiście za darmo są sosy. Ceny: rewelacyjnie niskie. Wystrój: dużo miejsca, w lecie również stoliki na balkonie, na ściania telewizorek z muzyką, to takie miejsce ne tylko dla studentów ale również dla rodzin, spotkań ze znajomymi gdzie można coś zjeść i wypić piwo lub sok, spokojnie pogadać. Obsługa miła a i fajne jest to że kucharze są oddzieleni tylko taka szybą że klient widzi iż wszystko jest świeże nic nie podane z podłogi....

Ja jestem zachwycona tym miejscem i naprawdę polecam.

http://www.dagrasso.pl/
tu jest link do strony Da Grasso można sobie przejrzeć i porównać ceny, od razu mówię jeśli ktoś sam zamawia dużą pizze nie da rady od razu jej zjeść jest przeogromna, pizza niby duża z Da Franco to pikuś przy tej z Da Grasso.

Bo co do Zgorzelca to pizza w Da Franco sie popsuła już nie smakuje tak jak kiedyś, co do Pan American Pizza - nigdy tam nie pójdę, byłam raz i o ten raz za dużo ale Magda już duuużo pisała o tej pizzerii ja sie podpisuję obiema rękami pod tym, tylko dodam że sos czosnkowy podali mi w tak małej ilości że nie starczyło na jeden kawałek pizzy więc oddali mi siano za ten sos.
Staromiejska - kiedyś było tam fajnie teraz wszystko pod Niemców.


To tyle.

w Da franco pizzę robią chłopaki nie kucharki

Zakładając ze pizza w Da Franco niech kosztuje 20zł(chyba najdroższa) + 5zł piwo ,to wychodzi 50zł dla dwojga.
Do Jeleniej jest 65km.Tam i z powrotem mamy 130km.Koszt paliwa około 30zł w dwie strony.
To ile tam kosztuje pizza ,która można porównać do tej za dwie dychy w Da Franco?
10zł?A gdzie picie?.
To "mniej więcej" może okazać się o 100% więcej niż na miejscu.
Ale każdy je tam gdzie lubi.Chyba,że narzeczony ma VW Lupo 3L,tankuje olej roślinny,a pizze tu najdroższą,porównujesz do tam najtańszej.




Od dawna?

Czy ktoś był już w chińszczyźnie koło ATSu na Kościuszki ? Bo trochę boje się zaryzykować i a z drugiej strony nie ma tam miejsca do zaparkowania.

Zrób sobie spacer i jedz bez obaw

a więc tak: autko jest na gazie, w Da Grasso zamawiamy zawsze pizze numer 7 plus kukurydza czyli wychodzi: 20,40 za dużą pizze którą jemy na pół a ja i tak nie zjadam swojej połowy, do picia bierzemy cały litr soku tj. 5zł. Nie liczyłeś sosu który w Da Franco trzeba zamówić i zapłacić a w Da Grasso masz za darmo dwa łącznie z dokładką. Ale to już tak tylko przy okazji tego Twojego liczenia
Policz sobie jeszcze raz. Za 25,40 jesteśmy obydwoje najedzeni i napojeni. Moim zdaniem za taki smak pizzy jaki tam podają warto tam pojechać, i choćby mnie to wyniosło o te 10zł albo 5zł drożej wybieram Da Grasso.

Ale tylko polecam, że jakby ktoś choćby przejazdem był w Jeleniej Górze niech zajedzie i skosztuje tą pizze z sosem.

[ Dodano: Nie Maj 06, 2007 5:37 pm ]



no tam też chłopaki, takie małe sprostowanko z mojej strony