Czy ktoś z forumowiczów próbował odzyskać pieniądze od naszego starostwa za nieprawnie pobrana opłatę za wydanie "Karty Pojazdu" tj kwoty 425zł.

Gdzies kiedyś był ten temat poruszany....
Słyszałem, ze komuś kiedys sie udało...ale czy to prawda...
Osobiście nosilem sie z zamiarem "prośby o zwrot" ale jakos z braku czas mi przeszło....

Z tego co wiem to na tamten okres oplata nie byla bezprawna. To, ze teraz oplata zostala zniesiona to juz inna broszka.

Ale glowy nie dam sobie uciac

Składałem wniosek o zwrot w trybie administracyjnym.

Odpowiedź naszego Starostwa oczywiście odmowna, a więc pozostaje droga sądowa.
Można by spróbować pozwem zbiorowym... jeśli ktoś chętny do współdziałania.

Słowo "SĄD" działa na ludzi paraliżująco :/
Gdyby dało się złożyć sam papierek i czekać na przelew to 100% chetnych/zainteresowanych by to zrobiło...a w takiej sytuacji .... watpie zeby ktos sie skusił :/

Jest wyrok TK w tej sprawie, ale starostwa przeważnie go lekceważą. Są firmy prawnicze które podejmują się tej sprawy - zwrot dla klienta 300zł reszta dla nich tj 125 plus odsetki.
Co do pozwu zbiorowego to mogę się dołączyć.

Jestem daleki od teorii spiskowych, ale ciekawi mnie, czy istnieje jakiś oficjalny/nieoficjalny przepływ informacji pomiędzy Urzędem Celnym, a starostwami. Czy osoby ubiegające się o zwrot za kartę pojazdu nie zostaną zaproszone ("losowo wybrane") na rozmowę do UC celem potwierdzenia, czy innej weryfikacji wartości pojazdu w momencie zakupu i zapłaconej od tego wysokości akcyzy.
Wtedy może się okazać, że zwrot za kartę to nic w porównaniu z różnicą w cenie, dopłacie akcyzy, postępowaniu karno-skarbowym itp.
Po prostu nie wierzę, że akcja nie wywoła reakcji - w myśl zasady: jak nie pałą go, to dzidą

To po pierwsze. Dzisiaj trzeba miec niezle "cohones" zeby wkroczyc na wojenna sciezke poprzez sad. I to nie chodzi o odwage zeby rozpoczac procedure tylko o pozniejsze uzeranie sie i czas jaki trzeba poswiecic bedac strona.



Po drugie... I tak ucierpi Kowalski

W dniu dzisiejszym zapadł przed zgorzeleckim sądem wyrok w mojej sprawie. WYGRAŁEM