...tak właśnie , mam pytanie: Z jakiej racji, do diaska, rząd ma pomagać "frankowiczom" ??
Jestem wściekły jak słyszę że włodarze chcą im pomagać. Nie ważnie jakimi posunięciami- dlaczego w ogóle się tym zajmują???

bo wybory tuż tuż, a jak powiedzą że frankowicze sami są sobie winni, to równie dobrze mogą się pakować z Wiejskiej i zacząć rozsyłać CV do pracodawców...

Aczkolwiek też nie podoba mi się to, że rząd pomaga spekulantom. Nikt nikogo nie zmuszał do brania kredytu we frankach, ryzyko podjęte na własną odpowiedzialność.

Również jestem przeciwnikiem pomocy udzielanej przez państwo frankowiczom - doskonale wiedzieli, co im może grozić przez najbliższe 25-30 lat, a jak nie zdawali sobie z tego w ogóle sprawy, to tacy - lekko mówiąc - mało ogarnięci ludzie nie powinni dostać żadnego kredytu.

Myślę, że nie wiedzieli



A niby dlaczego? Dostać mogą - tylko niech go spłacają

Wg mnie powinno się pomóc również tym "wydymanym" przez fundusze inwestycyjne - sam pamiętam (a było to z 10 lat temu), że po dwóch latach trzymania tam kasy i monitorowaniu rynku na bieżąco ledwo odzyskałem wpłaconą kwotę (bank ciągle stał na stanowisku, że za chwilę będzie lepiej, bo taka np. Azja się rozwija). Obok siedziało starsze małżeństwo które mocno na tym wtedy straciło

Ogólnie banki nas robią w konia niezwykle - mnożą sobie koszta (dla klienta) gdzie tylko mogą. Wciskają karty - choć przy podpisywaniu jakiegoś "roboczego" konta pod lokatę zaznaczałem, że karty nie chcę. Wciskają i namawiają na konta starszych ludzi - im najłatwiej wcisnąć Może to i dobrze, że dobiorą się im do tyłka...
A "frankowiczom" to tylko współczuć - fakt, że ich wina ale problem jest do końca żywota
I nie zapominajmy, że jedni kupują sobie wymarzone mieszkanko, a drudzy kupują pod wynajem n-te mieszkanie. Nie należy wszystkim pomagać

Dla mnie ta sprawa jest prosta - ktoś pożyczył 200 tyś franków i... dalej ma do oddania 200 tyś franków. Oczywiście plus procenty, prowizje itp jak w każdym normalnym kredycie.

Chyba, że się mylę...

a dla mnie sprawa nie jest prosta. Cała ta hucpa z kredytami we frankach przypomina mi akcje sprzedawania przedrożonych patelni wabiąc ludzi na kabaret.
http://www.zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?f=61&t=4885&start=60
Z kredytami było podobnie - ludzie nie brali kredytów we frankach, bo deweloperzy czy inni maklerzy nie sprzedają mieszkań we frankach tylko w złotówkach. Podobnie rata kredytu była wyliczona w złotówkach. Było to tak skonstruowane, by wyglądało normalnie tylko kabaret z frankiem powodował, że kredyt był "tańszy".
Nie wiem jak to jest w polskim prawie ale tego rodzaju transakcja śmierdzi na odległość. Sądy pewnie mają to w dupiu, politycy też (poza kilkoma tygodniami przed wyborami)... chciałoby się powiedzieć, że to problem "frankowiczów" i banków... guzik prawda!
Problemem będzie to, że jedynie politycy i urzędnicy na tym wyjdą na plusie, bo teraz będzie dobry czas na utworzenie nowych urzędów do spraw sprawdzania kredytów, do wybudowania biurowca i zakup limuzyn dla wydziału do spraw kredytów. Stworzy się specjalny fundusz, by zapobiegać takim przypadkom w przyszłości, dopisze się do prawa przymusowe ubezpieczenie itp, itd...

dla naszego dobra oczywiście.

A jakby ktoś pomyślał, że w naszym kraju nie ma komisji nadzoru bankowego, nie ma kontroli finansowej to się grubo myli. Jest i słono za nią płacimy. Co jak widać na załączonym obrazku (plus AmberGold i Skoki) do niczego nie są one potrzebne. Tak jak 80% wszelkiej maści urzędników.

Bo to dziki kraj...


Dlatego, choć w to sam nie wierzę, podtrzymuję zdanie :

Wyraziło swoją opinie kilka osób i wszystkie mniej, lub więcej podzielają moje zdanie. Pytam się więc - czemu obietnice przed wyborcze są składane ( z myślą o przychylności elektoratu) skoro wiele osób ma negatywne zdanie?

trzy to wiele?
wyborów nie wygrywa się na forum internetowym. Wybory wygrywa się w telewizji. A tam stoi jak wół: "Platforma ulży frankowiczom." Poważnie! tak mówią w TV! znaczy, żę Platforma dobra. Jak ulży, to trzeba na nią zagłosować.
Liczy się stołek a nie logika, ani tym bardziej dobro społeczeństwa.

No dobrze, jednak jaki procent obywateli ma kredyty we frankach, jaki procent popiera aby im udzielić pomocy, jak wielu jest poruszonych? 100% wypowiedzi na forum jest negatywna więc o czym to świadczy? Jak ja był bym politykiem to trzymał bym z większością, bo to droga do stołka. Logiki w tym nie widzę wcale...

kto powiedział, że ma w tym być logika. Ma być przekaz: "Platforma ulży (wstaw dowolne słowo)"
I to działa. Wciąz jest 19% ludzi, którzy w to wierzą. Poważnie!

W takim razie ten kto takie "potrawy łyka" jest
https://pl.wikipedia.org/wiki/Niepe%C5% ... niu_lekkim

I twierdzisz że jest ich 19%?

Jeśli tak sądzisz to- Boże wyprowadź mnie stąd...

według ostatnich badań jest ich właśnie 19%

Jest to jakieś rozwiązanie. Ja tak właśnie zrobiłem.