Aplikacja 2010 w dziale "Osobistości" podaje:
Heer Conrad, 1872-1945, prawnik, urzędnik państwowy. Radca sprawiedliwości w Goerlitz, w pamiętniku wydanym w roku 2002 "opisał jako świadek tamtych czasów (7 luty - 24 listopad 1945)" ostatnie miesiące wojny w Goerlitz, wysadzanie mostów na Nysie, podział miasta i wypędzenie ludności niemieckiej z terenu obecnego Zgorzelca.
Czy ktoś coś wie o tym pamietniku?
Byłby to obok pamiętnika księdza Scholza i dra Glińskiego jeszcze jeden dokument tamtych czasów. Najprawdopodobniej nie jest przetłumaczony na j. polski, ale dobrze byłoby to zrobić. W rozmowie z p. Kazimierzem Prosyniakiem, sekretarzem Starostwa Powiatowego wyszła jeszcze sprawa książki wydanej w Goerlitz (nie pamietam tytułu), która także opisuje sytuacje z Goerlitz z tego okresu, także tylko w języku niemieckim.
Jest pomysł, z którym noszę się jeszcze od czasów Eurooperowych: stworzyć program wydawniczy obejmujący publikacje dotyczące miasta, jego historii i przetłumaczenia ich na język polski. Można byłoby także pokusić się o wypełnienie luki NRDowskoPRLowskiej. Tu polecam książkę w edycji polsko-niemieckiej: "Goerlitz-Zgorzelec, Dwie strony miasta", autorstwa Stelli Pfeifer i Elżbiety Opiłowskiej, naprawdę warto przeczytać, w księgarni kosztuje 56 zł, w bibliotece natomiast można wypożyczyć za darmo.

Zakrad³ siê tu niestety fatalny b³±d, którego by nie by³o, gdyby pan Baumgart zatrudni³ troszkê wiêcej osób z Görlitz maj±cych nieco pojêcia o historii miasta... Chodzi tu o pamiêtnik nie Conrada Heer´a, tylko Conrada Heese; podajê pe³ny tytu³:

Aus dem Tagebuch von Justizrat Conrad Heese, Görlitz 1945 / Ingeburg Heese [wyd]; Conrad Heese.
Oldenburg : Köhler, 2002. - 227 stron: il.

Nie jest niestety taki ciekawy jak pamiêtnik Scholza, krêci siê trochê dokoko³a „ma³ego ¶wiatka” prawnika, który czasami dok³adnie opisuje, co mu siê uda³o zdobyæ do jedzenia. Nie zosta³ jeszcze przet³umaczony na jêzyk polski.

Dziękuję za odpowiedź, czy jest ciekawy, czy nie, to kwestia podejścia do sprawy, różnych ludzi różne rzeczy interesują , ciekawy jestem, jaka jest jego objętość i gdzie jest dostępny (przyznam ze nie szukałem w bibliotece..), pozdrawiam
A inne pytanie: jak oceniasz pomysł przybliżenia zgorzelczanom historii miasta przez program wydawniczy, o którym wspominałem wcześniej i jakie publikacje byś typowała do przetłumaczenia :

Pomys³ jest doskona³y; co do listy publikacji, to zastanowiê siê nad tym w najbli¿szym czasie, jestem trochê w drodze...
Pamiêtnik Heese´go jest u nas w bibliotece, wiêc my¶lê, ¿e jest tak¿e w publicznej w Görlitz. Sprawdzê, czy jest dostêpny w handlu.

Podajê pierwsze informacje:
1. Pamiêtnik Heesego niestety ju¿ nie jest dostêpny w handlu. Jest kilka osób prywatnych, które dysponuj± kilkoma ostatnimi egzemplarzami; ciê¿ko ich przekonaæ do sprzedania, bo nie wiadomo, kiedy uka¿e siê nowe wydanie.
2. Prawa autorskie do niemieckiej wersji pamiêtnika Scholza nale¿± do wydawcy „Glatzer Bote”, w tym wydawnictwie ukaza³ siê nowy nak³ad, ale jest dostêpny tylko u samego wydawcy a nie w handlu. Görlitz t± sprawê bojkotuje, szczególnie dlatego bo facet jest mocno prawicowy.
3. Pan prof. Dr Josef Joachim Menzel z Uniwersytetu w Würzburgu, Katedra Historii, Instytut Gerharda Möbusa ds. Historii ¦l±ska, przygotowywuje w tej chwili wydanie pamiêtnika Scholza w jêzyku polskim. Zielonogórskie t³umaczenie siê do tego niestety nie nadawa³o, kto¶ z polonistyki na tamtejszym uniwersytecie przet³umaczy³ jeszcze raz i dobrze publikacjê i uka¿e siê ona podobno pod koniec roku w handlu.

Warte polecenia są też pamiętniki pionierów Turowa, które szły w "Biuletynie" i nie tylko. Pewnie kiedyś odbedzie się regularne przegrzebywanie prasy rękami historyków- problem w tym, by OBECNIE łapać ciekawych ludzi, świadków historii, póki jeszcze żyją, i trzaskać z nimi wywiady... Ale o tym to już pisałem w innym wątku.