Widzę ostatnio ożywienie wśród forumowych eksploratorów i tropicieli tajemnic Zgorzelca. Więc i ja się ożywię

Proponuję przywrócić spotkania grupy ludzi zainteresowanych historią i tajemnicami Zgorzelca.

Poprzednie spotkania opanowali ludzie raczej z historia nie mający nic wspólnego i przekształcili je w polityczne wiece. Więc udział w nich mnie ( i nie tylko mnie) przestał interesować.

Proponuję spotykać się tradycyjnie, w pubie B.E.S.T, nie w czwartki jednak, a w piątki.
Na piątkowych spotkaniach możnaby nakreślic plan działań na dzień następny, by w sobotę móc ruszyć w teren.

Jestem całkowicie ZA!! poznam w koncu ekipa forumowiczow( stalych bywalcow) :] tylko tak teraz pytanie w ktory piatek? bo dzisj przed wigilia, az tydzien przed sylwestrem.:/ co o t ym sadzicie?

Za tydzień przed Sylwestrem przecież w niczym nie szkodzi. Sylwester dopiero w niedzielę.
No, ale przecież możemy nasze pierwsze spotkanie przełożyć na pierwszy tydzień stycznia.

to ja jestem za data 29 grudnia!! spotkac sie mozemy ostatni raz ( i pierwszy) w tym roku 2006:D teraz pytanie co reszta na to powie:d

O, ale fajnie - może by mi się udało przyjść? A gdzie ruszylibyśmy w sobotę?

to bysmy ustatlili w piatek na spotkaniu :] bynajmniej tak sadze:d

Cieszę się na to pospolite ruszenie, teraz jeszcze Viper:
pozwolę się tu nieco niezgodzić. Po pierwsze nikt nie opanował, po prostu ludzie zainteresowani historią zaczęli rzadziej przychodzić, albo wcale i w ten sposób tematy historyczne zeszły na plan dalszy. Spotkania tradycyjnie odbywane w Bescie w czwartki są kontynuowane i żadna grupa tematyczna nie ma na nie monopolu, jest to forum otwarte a tematy polityczne zaczęły być obecne przed wyborami i tak to nadal trwa. I chyba nie ma w tym nic złego, a już na pewno nikt niczego nie opanował.

-----------------------------
PRZYWRÓCIĆ MOŻLIWOŚĆ EDYTOWANIA WŁASNYCH POSTÓW

Dlategoo zaproponowałem aby ludzie zainteresowani tylko i wyłącznie historią Zgorzelca spotykali się również w pubie B.E.S.T w piątki, gdzie każdy zainteresowany przyjść może, nie jest to jakaś elitarna zamknięta grupa, każdy jest mile widziany, a politykierom wszelkiej maści mówimy stanowczo NIE !

Oczywiście jestem za spotkaniem 29 grudnia.

Czyli postanowione!!

Piątek tj. 29 grudnia bieżącego roku o godzinie ??? właśnie, o której godzinie;]

a mógłbyś powiedzieć, kogo tym mianem określasz? , bo jakby nie było, jest to lekko obraźliwe i rzucanie takich określeń w powietrze, nie jest szczytem moich marzeń w zakresie konstruktywnego porozumiewania się. Jeszcze chwila i ktoś rzuci tego typu epitet w stronę historyków i się zacznie, komu to potrzebne? Traktuję to jako żart, ale nie każdy to tak odbierze :wink:

Jeśli zaś chodzi o godzinę to proponuję 18.

Michale, z całą pewnością nie odnosi się to do twojej osoby.
Nie widzę działań historycznych bez Ciebie. Twoja obecność jest wręcz obowiązkowa
Również pasuje mi godzina 18.

P.S. Nie uważam abym kogokolwiek obraził używając słowa "politykier".

Jeżeli się tyczy spotkań czwartkowych, ludzie zainteresowani historią przestali na nie przychodzić, w momencie kiedy owe spotkania przestały mieć cokolwiek wspólnego z tematem historii.

czyli 18. Mnie tez pasuje. Miejmy tylko nadzieje ze wielu innym bedzie rowniez pasowalo, bo jak narazie to widze ze w tym watku pisza zaledwie 4 osoby;/ a tymczasem zycze wszystkim wesolych swiat, pogodnych i rodzinnych pelnych milosci i radosci

ja niestety mogę być z Wami tylko duchem... pozdrawiam!

......... 18.00

czyżby? no to się różnimy w ocenie przyczyny
No, może, dążąc do kompromisu: przyczyn było wiele a z pewnością ta, o której mówisz, nie była decydująca