Przecież jest oddzielny temat " Spotkanie grupy historyków ". Został on założony po to, aby uzgadniać w nim kwestie dotyczące spotkań.

Pawwlus, jeżeli widzisz, że ktoś napisał "żadko", w dobrym tonie byłoby zwrócenie mu uwagi na private, a nie robić obciach publicznie. Mimo to dziekuję i pozdrawiam.

problem nie pierwszy raz się pojawia, każdy kiedyś na niego trafia. Nie ma uniwersalnego systemu wyszukiwania, choć szukanie łatwiej przychodzi stałym bywalcom, niż przypadkowym poszukiwaczom.
Co do przyłaczania się do grup, nie ma tu żadnej konspiry, ani spiskowej teorii. Kto chce, ten trafi, a jak bardzo chce, to większy z niego później pożytek
Ludzi nie ubywa tylko się przegrupowują
zawsze też można pisać na pw i się pytać

Hey, planujecie jakieś posiedzenie plenarne w piątek 9 II? Bo akurat będę może zahaczał o Zgo.

plany, plany, plany , jest godzina, dzień i miejsce, reszta to loteria, na której nikt dotąd jeszcze nie wygrał. Grupa istniejąca wcześniej nic już, albo coraz mniej do trzymania ma , nic jednak nie stoi /?/ na przeszkadzie, aby się ponownie złaczyła. Dobra wola i chęć szczera...
Mnie nie będzie /II zmiana/
przy okazji przypominam wszystkim, którzy się zapisali o wycieczce do Archiwum Miejskiego we wtorek o 16.30

Bombas, coś dziś taki poniedziałkowy? Uszy do góry!

Rany bombas dobrze ze przypomniałes bo oczywiście już jedna sklerotyczka by był - ja
Mnie w piątek niestety nie będzie każdy dzien ale nie piatek mi pasuje tym razem, ktoś wraca z zagranicy akurat w piątek pod wieczór i musze być w domku ;(
A spotkanie jutro tak dla przypomnienia i upewnienia się to o 16:30 most staromiejski zgadza się ??

Taa, oczywiście, fax ma się zjawić, a ta się wypisuje. Pięknie, ..., pięknie!

No wiesz co faxiu jak możesz?? Przecież sama ostatnio pisałam Ci żebyś do Besta przyszedł tym bardziej ubolewam nad moją nieobecnością gdyż Ty masz zamiar się pojawić. Obiecuję że jeśłi tylko znajdę jakąś możliwość pojawienia się skorzystam z niej na pewno choćby na kilka minut.

bierz go do Besta , faxio może nieprędko być powtórnie

O Jagno, miód na me serce lejesz! Choć to ja popiół na łeb powinienem sypać, że nieczęsto w Zgo bywam, szczególnie w piątki.

Potwierdzam, spotkanie jest. Miło cię znowu widzieć Faxiu

Jako admin pewnie masz lepsze info, jak często bywam na forumie, no ale chyba aż tak źle nie jest, że mnie witasz jak zmarłego co zmartwychwstał;) Jak jutro przepytam ostatnich studentów, to może wreszcie będę miał czas i do Was częsciej zajrzeć:)

Bombas niestety do besta tej osoby nie moge wziąć gdyż po dwóch dniach podróży będzie zbyt zmęczona. Ja postaram się zjawić ale nic nie obiecuję. (Faxiu wiesz ze zawsze mód na Twe serce lałam hehe )

Miód na serce, Piasta w kufel, cóż faxom więcej do szczęścia potrzeba. Aha, sorry, zapomniałem że zwyczajowe bajerowanie Jagny to nie w tym wątku. Tylko że ja inne forumy niż historyczne na zinfo rzadko odwiedzam... Czekam tedy niecierpliwie na Wasze sprawozdanie z wycieczki do Ratsarchiv- jakbyście mogli, zapytajcie ode mnie, czy zrobią tam wreszcie jakiś nowoczesny inwentarz. Tylko nie mówcie, że to ja pytam;) A tak bardziej poważnie, to w zasobie Ratsarchiv są naprawdę różne cudeńka, i to wiele z nich od czasów wielkiego Richarda Jechta nietkniętych, albo takie, co ich nieodżałowany Walter Haupt nie zdążyłdo końca opracować, choć nowsze rzeczy z naszej strony rzeki (przynajmniej te, których potrzebowałem) są w większej części poprzekazywane pod opiekę AP we Wrocławiu i leżą w Lubaniu.

18.00???