złośliwy pisze:
Jak to złosliwy...
A czemu niby te okopy miałyby przynależeć do 'miasta Goerlitz"?
a nie np. Krzewiny( jakkoliwek sie ona za Niemców nie nazywała) albo Lubania, zawidowa?
moim zdaniem, sa tam pewnie jakiejs okopy (juz nie wały?), okopy obronne, przez kogoś kopane, by bronić kogoś przed kimś.
Jak mozna, cieszyły by szczegóły.
A czemu niby te okopy miałyby przynależeć do 'miasta Goerlitz"?
a nie np. Krzewiny( jakkoliwek sie ona za Niemców nie nazywała) albo Lubania, zawidowa?
moim zdaniem, sa tam pewnie jakiejs okopy (juz nie wały?), okopy obronne, przez kogoś kopane, by bronić kogoś przed kimś.
Jak mozna, cieszyły by szczegóły.
nie wiem czy zrozumiałem pytanie...
okopy miasta Goerlitz były częścią fortyfikacji zewnętrznych miasta - jak nazwa wskazuje - Goerlitz, a nie Krzewiny czy czegoś tam jeszcze. Były zbudowane za pieniądze miasta i w celu obrony tegoż.
temat wart oddzielnego wątku - teraz się zreflektowałem, jak był do tej pory po macoszemu traktowany.
złośliwy pisze:
Edit:
No a skoro nie widac miejskich wałów na ulicy Podwale? to co z tradycją?
Cytuj:
Tradycyjnie- tak sie nadaje nazwy ulic-podwale przy wałach.
No a skoro nie widac miejskich wałów na ulicy Podwale? to co z tradycją?
no właśnie
chyba trzeba będzie co nieco usypać?
/ - na stronie 26 biuletynu BOT: