Przepraszam, że się wtrącę - z publikowanych zdjęć nie można się zorientować gdzie były robione te "wykopaliska". Chciałbym tylko dowiedzieć się czy zainteresowani zapoznali się z dokumentacją lokalizacji wysypisk śmieci w Zgorzelcu po 1945 r.
O ile wiem, jedno z takich wysypisk znajdowało się po prawej stronie drogi w kierunku na Bogatynię, przed Stalagiem. Kilkanaście metrów w prawo od drogi, znajdowało się duże zagłębienie terenu, które zostało przez kilka lat zasypane śmieciami a teren zniwelowny i pokryty warstwą ziemi pochodzącą z wykopów budujących się osiedli mieszkaniowych. Jako ciekawostkę podam, że od strony drogi wysypisko eksploatowało miasto z drugiej zaś swoje śmiecie lokowało wojsko z pobliskich koszar. W śmieciach wojskowych znajdowało się dużo blaszanych opakowań po konserwach i po kilku latach po niwelacji terenu, podczas ćwiczeń na terenie dzikiego poligonu jeden z pojazdów zaczął powoli zagłębiać się w ziemię. Po wyciągnięciu go przy pomocy sprzętu ratowniczego okazało się że trafił na dół wypełniony puszkami po konserwach które pordzewiałe nie stanowiły nośnego podłoża dla ciężkiego pojazdu.
Pokazana przez kopaczy struktura gleby bardzo mi pasuje do sprasowanego śmietnika.
P.S. Od strony strzelnicy na wysypisku znajdowały się resztki murowanych ścian jakiejś budowli.
Z poważaniem - Barnaba

Nasza grupa od dłuższego czasu bardzo poważnie zajmuje się tematem tego śmietniska:

www.zinfo.hostings.pl/viper126pzgc/wyro ... bisko2.jpg
http://www.zinfo.hostings.pl/zubek/Zgor ... -lot-2.jpg

Nawt niektórzy z nas zwrócili się z problemem do prasy:

http://zinfo.hostings.pl/al3xand3r/biznesnagrobach.jpg
Oto link do tematu forum, w którym omawiamy problem wyrobiska:

http://www.forum.zgorzelec.info/viewtop ... 3972267510



Zdjecia z wyprawy o których pisze Barnaba robione były w lesie między wyrobiskiem, a Stalagiem VIIIA, na terenie kopalni Friedrich Anna. Do śmieci dokopaliśmy się zupełnie przypadkowo, robiąc wykop w miejscu które kiedyś było najprawdopodobniej szybem wentylacyjnym kopalni. Po zakończeniu eksploatacji złoża, miejscowa ludność zapewne użyła dziury w ziemi jako specyficznego śmietnika.

Teren o którym mówisz znajduje się jakieś 400 metrów na południe od miejsca naszych "wykopalisk".
A o tym powojennym wysypisku które opisujesz poczytaj w temacie: "Miejsca pamięci na sprzedaż".

edycja: o już viper mnie uprzedził i rozwinął temat

Dziś zdzwoniliśmy się przypadkiem z Viperem i powstał pomysł, aby ruszyć zasiedziałe cztery litery i spenetrować w tzw. teren, co może być objawem nadchodzącej wiosny. Towarzyszył nam Młody, co jest pozytywnym znakiem odmładzania szeregów
Na pierwszy rzut postanowiliśmy odwiedzić tzw. tunel w parku i zobaczyć, czy go ktoś na własne potrzeby nie zagospodarował. I rzeczywiście, ma on swoich lokatorów, którzy odprawiają tam niedwuznaczne obrzędy. Znalezione na wpół spalone Pismo Święte, sporo wypalonych zniczów, konstrukcje z kości, odwrócony krzyż itp, świadczą o gównaterii spod znaku szatana. Sporo puszek po tanim piwie i różnego rodzaju śmiecia. czyli coś się w mieście dzieje (a niektórzy mówią, że nic )
parę fotek:
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/tunel/IMG_0274.jpg
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/tunel/IMG_0276.jpg
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/tunel/IMG_0277.jpg
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/tunel/IMG_0279.jpg

Aby jakoś zrównoważyć te niemiłe doznania, pojechaliśmy następnie pod wskazany na forum adres w Koźlicach, aby zweryfikować rewelacje na temat baraku ze Stalagu VIIIA.
I tu należy przeprosić landskrona_pl, któremu nie bardzo ufaliśmy i jego relacjom o rzekomym oryginalnym baraku jenieckim. Ladskron, dobra robota :!:
Jest :!: oto zdjęcia, które wykonaliśmy na miejscu:
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/st ... G_0288.jpg
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/st ... G_0289.jpg
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/st ... G_0294.jpg
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/st ... G_0298.jpg
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/st ... G_0302.jpg
W poszukiwaniu znaków charakterystycznych, znaleźliśmy dwa napisy, jeden może być nr-em ewidencyjnym nadanym obiektowi w latach powojennych przez WOP, który baraku używał do swoich celów związanych ze służbą strażniczą:
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/st ... G_0297.jpg
drugi napis brzmi: "tu był Paweł" i prawdopodobnie jest także z okresu powojennego :
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/st ... G_0300.jpg
Na koniec fotka z przemiłą lokatorką posesji i współwłaścicielką baraku, która obiecała pomoc w zakresie zdobycia dodatkowych informacji na temat historii baraku.
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/st ... G_0303.jpg

I jak tu nie wierzyć ludziom z Koźlic :wink:

Pomału rozkręca się wiosna.
Niebawem zaczniemy kolejne wypady odkrywczo - poznawcze.
Pozwoliłem sobie stworzyć małą galeryjkę obrazującą nasze zeszłoroczne poczynania.
Oto ona:

http://www.zinfo.hostings.pl/viper126pz ... index.html

uuuuuu, nie było dziś na spotkaniu zbyt wielu miłośników historii, a szkoda.
Powinni żałować, bo informacje wielkanocne, jakie dziś usłyszeliśmy warte były poświęcenia im tej przedświątecznej chwilki.
Wesołych Świąt :!:

odświeżam temat, bo my z Viperem zrobiliśmy sobie ostatnio pierwszą nocną wyprawę terenową. Najpierw biegaliśmy po okolicach ryneczku a potem Landeskrone i muszę przyznać że materiał udał się naprawdę nieźle.

Udało mi się z karty wyciągnąć tylko jedno zdjęcie mi czytnik chyba przepięcie robi. Więc raczej większość sesji padła

Kiedy robimy następny wypad ?

Jestem za, tylko dobrze byłoby określić jakiś cel nadrzędny, poza wspólnym, miłym spędzeniem czasu. Dotąd wszystko ma charakter doraźny, tymczasowy, potem wszystko się zatrzymuje i niknie. Może w tym także problem, że coraz mniej w tym wszyskim uczestników i trzeba zachęcać tych, którzy powinni się sami tutaj pchać.
Jestem za ciągłością, kontynuacją, przeciw 'akcyjności i jednorazowości. Jestem za możliwością ekspozycji naszych dokonań, czy to będą eksploracyjne wyprawy terenowe, czy fotograficzne sesje nocne. Niech po tym, co robimy, czy chcemy robić, pozostanie jakiś ślad. Wtedy tak.
Inaczej będzie to nadal takim właśnie 'bieganiem po ryneczku', z którego radość jest wyłącznie dla biegających.

Ale takie bieganie po ryneczku jest bardzo przyjemne. Uwierzcie mi

A na koniec, to tak ognia daliśmy przy złotym napoju, że musiałem znaleźć kierowcę, który odstawi moje auto do garażu

Dobrze było by, gdyby informacje na temat ew. takiego nocnego focenia wrzucać na forum. Choćby tu: http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?t=2250

Alex napisał:



Dlaczego beze mnie ??

ta wyprawa była spontaniczna ale na następne nie zapomnimy o Tobie

no ja mam nadzieję

Męskie towarzystwo jest the best
Wracając do tematu, może z takich fotek /przebranych, obrobionych i naprawdę dobrych/ zrobić galerię na zinfo, może jakieś głosowanie i wybór najlepszego zdjęcia, może w końcu jakaś mała, symboliczna nagroda dla najlepszego zdjęcia i możliwość fizycznej ekspozycji, na normalnej wystawie w mdk np, jak się nazbiera trochę.
Ale, to by się ktoś tym musiał zająć poważnie a nie w trybie wyłącznie zabawowym i okazjonalnym. Czy społecznie się to da, czy też może jakiś sponsor? Myślę, też o tym, aby to nie padło po dwóch tygodniach, bo się komuś znudziło i wymyślił coś nowego, żeby znowu błysnąć i zgasnąć

..i przepraszam wszystkich zainteresowanych, ale nie bawię się w żadne łańcuszki
nie chcę 'wydawać się miły' , traktuję towarzystwo jako sympatyczne /z małymi wyjątkami/ i nie widzę potrzeby podkreślania tego formą łańcuszkową. Jeśli faktycznie się tak wzajemnie lubimy, to zróbmy wspólnie coś wartościowego, to będzie najlepsze potwierdzenie, ale może nie najłatwiejsze
niemniej: dziękuję

A o innych???