My mieszkańcy Zgorzelca, członkowie nieformalnej grupy zajmującej się historią tego miasta i jego okolic, zbulwersowani brakiem poszanowania dla szczątków ludzkich, trwającym przez dziesięciolecia dewastowaniem okolicznych cmentarzy i brakiem reakcji na ten stan rzeczy ze strony organów do tego powołanych, zwracamy się z o pomoc.

Oczekujemy wsparcia i pomocy w zakresie ochrony tych pozostałości chrześcijańskiej kultury europejskiej, poszanowania szczątków ludzkich, a nade wszystko programu działania, który zmnieniłby istniejący stan rzeczy.

Do tej pory ani władze niemieckie, ani polskie władze lokalne, ani władze kościelne nie czują się w obowiązku, by chronić dewastowane cmentarze poniemieckie, płyty nagrobne (w wielu przypadkach stanowiące wartościowe w punktu widzenia historii i sztuki dobra kultury). Inny, niż opisany stosunek do historycznych pozostałości trafia się incydentalnie, regułą jest brak poszanowania i dewastacja. Naszym zdaniem źle to świadczy o naszej kulturze, złe wydaje świadectwo narodowi polskiemu, który usilnie zabiega o poszanowanie polskich cmentarzy za granicą. Nasza przynależność do Europy zobowiązuje nas do szacunku dla kulturowych dóbr europejskich.
Dysponujemy dowodami opisanej sytuacji.
Protestujemy przeciwko istniejącemu stanowi rzeczy i wzywamy wszystkie instytucje kościelne i świeckie do zainteresowania się tematem.

podpisy

A cmentarz na ul. Cmentarnej, gdzie spoczywają sczątki jeńców Stalagu, w tym również polskich żołnierzy września 1939r?

O tym też się milczy.