forum.zgorzelec.info http://forum.zgorzelec.info/ |
|
Raporty z podróży lotniczych... http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=64&t=4703 |
Strona 8 z 13 |
Autor: | MARUNIO [ 15 maja 2014, 22:46 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Moje też? |
Autor: | Gero [ 16 maja 2014, 14:54 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
YELLO_35 pisze: Temat aktualny? temat aktualny.. ale z uwagi na pogode chyba bedzie znowu przeniesienie, tym razem na 24.05 - taki mamy klimat. MARUNIO pisze: Moje też? Tak dostalem, lokalizacja obczajona, obiekt namierzony |
Autor: | YELLO_35 [ 16 maja 2014, 14:56 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Gero pisze: Tak dostalem, lokalizacja obczajona, obiekt namierzony My też proce robimy... |
Autor: | Gero [ 16 maja 2014, 15:08 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Potrzebne bedzie takie drzewo: |
Autor: | MARUNIO [ 16 maja 2014, 18:34 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Ja walnę z ramienia |
Autor: | MARUNIO [ 24 maja 2014, 15:05 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Jutro nasz Gero lata, ale czemu tutaj nie pisze to nie wiem... |
Autor: | YELLO_35 [ 24 maja 2014, 18:12 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
MARUNIO pisze: Jutro nasz Gero lata, ale czemu tutaj nie pisze to nie wiem... Może dlatego, że miał latać...dziś |
Autor: | Gero [ 26 maja 2014, 9:22 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Polatalem w niedziele... Nad Zgorzelcem bylem ok 12:30. Niestety, udalo mi sie zrobic dwie fotki... nastepnie aparat wyswietlil mi ERROR i du.pa. Nastepnym problemem bylo lotnisko w Goe, ktore po sobotniej ulewie bylo tak namokniete ze start moglby byc niemozliwy wiec zawrocilismy i wyladowalismy w Swiebodzicach. Jedyne ujecia jakie mam to z GoPro. Pierwszy raz startowalem z duzego lotniska (Wroclaw - Strachowice) i robi wrazenie - pomijajac fakt ze podczas ladowania latwiej jest trafic w pas |
Autor: | YELLO_35 [ 27 maja 2014, 7:59 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Gero pisze: Polatalem w niedziele... Nad Zgorzelcem bylem ok 12:30. Stałem pod CSR-em gdy latałeś - nawet do kumpla mówiłem, że to chyba Ty Coś wysoko byłeś Gero pisze: Niestety, udalo mi sie zrobic dwie fotki... nastepnie aparat wyswietlil mi ERROR i du.pa. Szkoda, szkoda... Gero pisze: Pierwszy raz startowalem z duzego lotniska (Wroclaw - Strachowice) i robi wrazenie - pomijajac fakt ze podczas ladowania latwiej jest trafic w pas Kiedy lądowanie na lotniskowcu? To jest podobno sztuka |
Autor: | Gero [ 27 maja 2014, 9:45 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
YELLO_35 pisze: Kiedy lądowanie na lotniskowcu? Nie stac mnie YELLO_35 pisze: Coś wysoko byłeś Nie bylo zgodny na nizej niz 2000 Najbardziej mi szkoda, ze nie udalo sie pocwiczyc w ladowan Goerlitz. Za to ladowanie w Swiebodzicach dosc wymagajace bylo. Nie dosc ze drzewa na podejsciu, pas krotki to jeszcze ruch samolotow i spadochroniarzy. Jak na kogos z takim nalotem jak moj to duzo. Przyznam sie ze sie lekko spocilem - przy starcie tez bo pas jest lekko pod gorke i Cessna cos nie miala sie ochoty rozpedzac. Kilka fotek-stopklatek z kamerki. Jakosc nie powala, ale widoki przyjemne Widok od strony poludniowej: Berzdorfersee, a w rogu kawalek Witki Zgorzelec Widok na stare miasto Ladowanie w Swiebodzicach Przed czwartym zakretem do 29 we Wroclawiu i na prostej 29 Pewnie jakies filmiki pomontuje w przyszlosci |
Autor: | MARUNIO [ 27 maja 2014, 19:40 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Ja tam czekam cierpliwie na odwiedziny świadome i nie zaskoczone |
Autor: | YELLO_35 [ 27 maja 2014, 20:11 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
MARUNIO pisze: Ja tam czekam cierpliwie na odwiedziny świadome i nie zaskoczone Ja też Niedziela chwilami miała super widoczność - jak słońce zachodziło było lipne światło. Ale ze słońcem i chłodnym powietrzem było super - zresztą na tych fotach to też widać |
Autor: | Gero [ 28 maja 2014, 10:03 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
MARUNIO pisze: Ja tam czekam cierpliwie na odwiedziny świadome i nie zaskoczone Marunio pewnie ucial sobie drzemke popoludniowa, bo nawet nie slyszal jak mu nad glowa latalem YELLO_35 pisze: chłodnym powietrzem powietrze wbrew pozorom nie bylo takie chlodne... termika byla odczuwalna choc specjalnie wielkich turbulencji nie bylo. W Czechach kiedys jak lecialem wpadlem w taka dziure, ze spadlismy w sekunde ze dwa metry. Od tego czasu zapinam pasy bez zadnego luzu |
Autor: | MARUNIO [ 28 maja 2014, 17:36 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Oczywiście że nie spałem, ale słyszeć- nie słyszałem. Z drugiej strony godzinę mi doprecyzowałeś więc po tym czasie moja czujność osłabła Ja jednak dalej mam nadzieję, że zobaczę kiedyś fotki z góry moich okolic zrobione przez Ciebie |
Autor: | YELLO_35 [ 28 maja 2014, 18:00 ] |
Tytuł: | Re: Raporty z podróży lotniczych... |
Gero pisze: powietrze wbrew pozorom nie bylo takie chlodne... termika byla odczuwalna choc specjalnie wielkich turbulencji nie bylo. Moje oko z poziomu gruntu zaobserwowało dobrą widoczność. A wiaterek chłodził ciało Stąd takie wnioski amatora w temacie termiki Info z ostatniej chwili - załatwiłem sobie latanie nad Jerzmankami |
Strona 8 z 13 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |