Witam. Moim hobby jest, odkrywanie, poznawanie i zwiedzanie opuszczonych miejsc. Najbardziej kręcą mnie opuszczone szpitale - to są wybitnie niesamowite miejsca. Po za tym uwielbiam opuszczone hotele, szkoły, pensjonaty, kościoły, fabryki, domy, ale i inne zapomniane miejsca też bywają często bardzo ciekawe.
Jako że jestem fotografem (co jest moją pasją), to często podczas zwiedzania takich miejsc robię po prostu zdjęcia, jednak nie zwiedzam takich miejsc głównie po to, żeby robić zdjęcia - robię je, ale niejako przy okazji. Dla mnie najbardziej liczy się specyficzny, nieziemski klimat takich miejsc, emocje jakie towarzyszą eksploracji, adrenalina, oraz specyficzne uczucie jakie towarzyszy mi niemal zawsze gdy jestem w tego typu miejscówce.
Ja tym czasem pokażę Wam kilka ciekawszych miejsc w jakich byłem - niektóre z nich są naprawdę bardzo blisko Zgorzelca... No więc sami zobaczcie:

http://qbanez.wordpress.com/2011/08/25/278-beelitz/

http://qbanez.wordpress.com/2012/05/13/ ... ony-basen/

http://qbanez.wordpress.com/2011/08/17/ ... szpital-2/

http://qbanez.wordpress.com/2011/09/27/ ... na-szkola/

http://qbanez.wordpress.com/2012/04/22/ ... -swidnicy/

http://qbanez.wordpress.com/2012/09/23/ ... el-sudety/

http://qbanez.wordpress.com/2011/10/20/ ... yka-mebli/

http://qbanez.wordpress.com/2012/02/07/ ... w-gdansku/

http://qbanez.wordpress.com/2012/05/28/ ... -wojskowy/

http://qbanez.wordpress.com/2012/07/22/ ... chowicach/

http://qbanez.wordpress.com/2011/04/28/ ... -sosnowce/

Zastanawiam się czy w Zgorzelcu, lub okolicach są osoby, które mają podobne hobby, lub nawet pasjonują się "Urbexowaniem"? Jeśli tak, to tutaj jest najbardziej odpowiednie miejsce żeby się z tym ujawnić...

Pozdrawiam

"Zapomniany szpital 2", to jest jak dla mnie najbardziej klimatyczne miejsce.

"Opuszczona szkoła w Görlitz" ten budynek przykuwał moją uwagę już od dawna, jest piękny. Aż dziwne, że takie cuda jeszcze stoją opuszczone. Zwiedziłeś poddasze?

Kuba 70km w strone boleslawca odbijasz w zebrzydowej w lewo i kieruj sie na swietoszow tam masz pelno zapomnianych miejsc pamietajacych jeszcze stalina i hitlera;P


Pozdrowka

Widzę, że chyba nikt nie czyta tego co napisałem - może czytacie tylko tytuł wątku ignorując jego treść? Hmmmm?
Otóż:

- nie pytam o to, które miejsce z miejsc, które sfotografowałem jest wg. Was najbardziej klimatyczne.

- nie pytam też jaki budynek przykuł Waszą uwagę. ( Marcopollo - zwiedziłem poddasze)

- nie pytam o to gdzie są jakieś opuszczone miejsca. (Święty - byłem w Pstrążu, znam te okolice)

PYTAM za to o to czy są w naszych okolicach ludzie, którzy tak jak ja pasjonują się opuszczonymi miejscami. Więc - jest ktoś taki?

Są.

Mój syn się pasjonuje tym tematem. Z zaciekawieniem ogląda Twoje zdjęcia i ma ich całą kolekcję. Problem w tym, ze ma dopiero 10 lat i raczej nie pozwolę mu na UrbEx

Viper - Ale czad!!
No i racja, nie pozwalaj. W tym wieku niech mu wystarczą zdjęcia Poczeka jeszcze te 6-8 lat, jeśli z tego nie wyrośnie to znaczy, że to naprawdę jego pasja i wtedy już warto będzie to pielęgnować. Serdeczne pozdro dla niego

Kacper dziękuje za pozdrowienia i obiecuje, że poczeka Jednocześnie zadeklarował, iż czas oczekiwania wykorzysta na zbieranie funduszy niezbędnych na zakup bardziej ambitnego sprzętu fotograficznego .

No i prawidłowo. A tym czasem już może zgłębiać tajniki fotografii, bo każdy sprzęt jaki by nie był jest zawsze tak samo ambitny jak jego właściciel Powodzenia!

Witam jak organizujesz swoję wyprawy? Poszukujesz z domu miejsc w internecie i podobnych źródłach? Czy jest możliwę wybrać się z Tobą na taką wyprawę? Pozdro

Witaj BR3MEK - jak organizuję swoje wyprawy? Różnie... Co wyprawa to inny sposób organizowania jej Czasem jest to planowanie, czasem szukanie miejsc, czasem wstępne obczajenie, a czasem zupełny spontan... Poszukuję miejsc w necie, jeżdżąc autem i rozglądając się, mam też niekiedy cynk od znajomków o niezłych miejscówkach... A czy jest możliwe wybrać się ze mną na urbex? Jasne, że tak - właśnie poprzez ten wątek chciałem szukać kogoś, kto się tym pasjonuje itp... Więc jak coś - uderz do mnie na priv, na fejsie, albo na maila - jak wolisz... Pogadamy i może się zgadamy Pozdro!!

Witaj,
Robisz bardzo ciekawe zdjęcia, lubię takie klimaty, mnie samej dawno temu zdarzało się zwiedzać jakieś opuszczone miejsca tylko nie wiedziałam jeszcze, że to ma swoją nazwę.
Mnie raczej pociągają opuszczone obiekty industrialne i stare cmentarze, mogą być tez zapuszczone.
Jeśli masz zdjęcia z takich miejsc to proszę wklej tutaj, ich klimat jest jeszcze mocniejszy.
Kiedyś zrobiłam kilka fotek z wyburzanych bloków energetycznych w elektrowni Turów, nie wiem czy to się zalicza do gatunku?

Pozdrawiam

Cześć Kacha. Dzięki za miłe słowa. Też lubię takie klimaty - aczkolwiek bardziej niż industrial pociąga mnie klimat opuszczonych szpitali i takich właśnie miejsc najbardziej łaknę
Stary, zapuszczony cmentarz jest w Gorlitz (nawet są dwa) - wygląda ciekawie, chociaż mnie takie klimaty mało interesują. Jest tam np. taki dziwny grób, z którego umarły usiłuje jakby wyjść: http://qbanez.files.wordpress.com/2012/ ... 1828-2.jpg

A tak ogólnie wszystkie zdjęcia jakie chcę publikować to publikuję na moim blogu - nie ma sensu ich tutaj osobno specjalnie wklejać - jesteś zainteresowana moimi zdjęciami, to zaglądaj na bloga - tam one są.

A fotki wyburzanego bloku czynnej elektrowni raczej nie zaliczają się do gatunku miejsc opuszczonych Pozdrawiam