forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksploracja..
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=64&t=4713
Strona 3 z 6

Autor:  Gero [ 08 gru 2015, 12:05 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

ibanezbass pisze:
ale najlepszy filmik z wyburzenia, to moim zdaniem ten

Nie ma co porownywac. To robila firma wspolpracujaca z Vattenfall, a ja tam tak na szybko zapakowalem go pro i przykleilem do znaku :D

Autor:  ibanezbass [ 10 sty 2016, 15:15 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

Odświeżam temat, chciałem zapytać czy w Zgorzelcu jest ktoś kto w końcu zajarał się na dobre tematem eksploracji opuszczonych miejsc? ;)
No i przy okazji chciałbym pokazać zdjęcia z opuszczonego szpitala dla dzieci, który zwiedziłem jakiś czas temu, zdjęcia właśnie opublikowałem na moim blogu:

https://qbanez.wordpress.com/2016/01/08 ... la-dzieci/


Pozdrawiam

Autor:  manzir [ 10 sty 2016, 17:17 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

Zdjęcie mega klimatyczne, a RTG powala z nóg.

ibanezbass pisze:
zajarał się na dobre tematem eksploracji opuszczonych miejsc


Zajarał się to może zbyt dużo powiedziane, ale kręcą mnie te klimaty ;)
W tej tematyce jest fajny program na TVN Turbo: Wstęp wzbroniony.

Sam wybieram się od dłuższego czasu do opuszczonego miasta Pstrąże, ale jakoś nie mogę się zmobilizować 8)

Autor:  viper126pzgc [ 10 sty 2016, 19:35 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

Ja i mój syn też z chęcią pojechalibyśmy w jakieś ciekawe miejsce, tego typu z większą ekipą.

Autor:  manzir [ 10 sty 2016, 20:34 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

Może kiedyś uda się coś zorganizować :)

Autor:  MARUNIO [ 10 sty 2016, 20:44 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

ibanezbass pisze:
chciałem zapytać czy w Zgorzelcu jest ktoś kto w końcu zajarał się na dobre tematem eksploracji opuszczonych miejsc?


Do Zgola chwilkę mam, ale jak podasz z pewnym wyprzedzeniem plan wyjazdu w podobne miejsce, to chętnie postaram się dostosować do terminu i zabrać razem z Tobą/ekipą.

Autor:  YELLO_35 [ 10 sty 2016, 21:49 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

MARUNIO pisze:
Do Zgola chwilkę mam, ale jak podasz z pewnym wyprzedzeniem plan wyjazdu w podobne miejsce, to chętnie postaram się dostosować do terminu i zabrać razem z Tobą/ekipą.


Mnie te tematy tak średnio kręcą - ale ogólnie lubię takie eskapady. Więc jak termin podpasuje to chętnie :smt023

Autor:  ibanezbass [ 12 sty 2016, 14:12 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

Jeśli już to raczej szukam kogoś kto się tym pasjonuje i totalnie jarają go opuszczone miejsca, tak jak chociażby mnie. Kogoś kto będzie współpracował, a nie kogoś kogo sobie na doczepkę i na siłę wezmę mimo że w sumie ten ktoś jest średnio zainteresowany, lub ewentualnie mu podpasuje termin :smt064
:smt015

Autor:  tadam [ 12 sty 2016, 17:58 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

ibanezbass pisze:
raczej szukam kogoś kto się tym pasjonuje i totalnie jarają go opuszczone miejsca

jakby ktoś taki tutaj był, to pewnie dawno byś o nim wiedział :P zgłosili się ci, których mógłbyś pociągnąć "za rękę" i zarazić pasją :P
Nie wybrzydzaj tylko bierz ich i róbcie zdjęcia, bo ostatnio mam ich niedosyt ;)

Autor:  ibanezbass [ 12 sty 2016, 20:10 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

Tadam, sęk w tym, że fajnie by było poznać jedną, dwie osoby na maxa zajarane tematem. W dużej grupie ryzyko złapania w takim miejscu drastycznie wzrasta i nie chodzi tu o organizowanie zmasowanych wycieczek w takie miejsca, bo to się raczej nie uda (mam na myśli naprawdę fajne miejsca, jak choćby te podlinkowane przeze mnie w tym wątku, a nie jakieś ruiny, które nic po za pustymi betonowymi ścianami nie reprezentują). No i też nie fajnie jest chodzić po takich miejscach z ludźmi, których średnio to kręci. Wiem, bo przerabiałem już to, wyciągałem już znajomych średnio zainteresowanych tematem na takie wypady, a później się okazywało,że tu nie wejdę, tu się boję, tu się ubrudzę, tu za wysoko, tu za nisko, tu za ciasno, tu za duży przypał, tu za duże ryzyko że ktoś nas zobaczy, tu za mokro, tu za ślisko i milion innych powodów by nie wejść na miejscówkę gdy już się jest prawie w środku :P A jak ktoś jest podjarany i zdeterminowany to się poświęci i się ubrudzi i nieco zaryzykuje (w miarę rozsądnie oczywiście), by zwiedzić jakieś niesamowite miejsce, a w trakcie jego zwiedzania podobnie jak ja zareaguje zachwycając się jak głupi ;) O to w tym chodzi moim zdaniem :)
Mam takich znajomych, sęk tylko w tym że rozsianych po Polsce, a w okolicy dosłownie nikogo kto by się tym pasjonował, tylko ja :P

Autor:  YELLO_35 [ 12 sty 2016, 20:44 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

ibanezbass pisze:
Mam takich znajomych, sęk tylko w tym że rozsianych po Polsce, a w okolicy dosłownie nikogo kto by się tym pasjonował...


No niestety Kuba - taka to niszowa "branża" ;)
Trochę tak jakby kolega MARUNIO utyskiwał nad faktem, że nikt nie chce z nim głowy na samoloty zadzierać. Taki lajf ;)
Jesteś niszowy i takim pozostań :smt023

Ale szczerze mówiąc to w viper126pzgc jest potencjał - o ile go znam... :|
Tobie solidny i zajarany (jak mówisz) partner do wypraw potrzebny - a o takiego trudno :roll:

Autor:  Gero [ 13 sty 2016, 8:32 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

ibanezbass pisze:
Kogoś kto będzie współpracował, a nie kogoś kogo sobie na doczepkę
Kuba, trochę blednę myślenie moim zdaniem i jak to mówił Kargul "zupełnie nieprzyszłościowe" Nigdy nie wiadomo czy taki "zainteresowany" nie zmieni się w "zjaranego" i nie mowie tu o wypaleniu czegoś na miejscu :smt033
Tak myśląc dalej będziesz miał
ibanezbass pisze:
znajomych... rozsianych po Polsce

Moje hobby jest tez niszowe, ale nie nie robię selekcji kogo zabrać, a kogo nie. Jest wiele osób, które nie łyknęły bakcyla i nie mam o to pretensji.

Autor:  MARUNIO [ 13 sty 2016, 22:38 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

ibanezbass pisze:
nie kogoś kogo sobie na doczepkę i na siłę wezmę mimo że w sumie ten ktoś jest średnio zainteresowany, lub ewentualnie mu podpasuje termin


Ja lubię pooglądać stare miejsca, bo z niektórymi owego czasu przeplatały się moje losy. Wspomnienia też są dla mnie pewną wartością. Myślę że odwiedzić takie miejsce, wraz z kilkoma osobami, bo w kilku raźniej i przyjemniej, jest bardzo miło.W dodatku koszty ewentualnego dojazdu były by mniejsze, bo każdy się na paliwo dorzuci i gitara.
Jeśli jednak (jak piszesz) Twoje oczekiwania są z goła odmienne, to ja obawiam się że im nie sprostam i wycofuję chęć wspólnego wyjazdu, bo w moim mniemaniu powinien być to wyjazd bez zobowiązań.

Autor:  viper126pzgc [ 14 sty 2016, 15:50 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

Ja tam raczej brudu się nie boję. Strachliwy w innych wspomnianych kwestiach też nie jestem ale nie chciałbym być traktowany jak ktoś będący doczepką. Nie ukrywam, że mi przykro.

Autor:  manzir [ 14 sty 2016, 16:25 ]
Tytuł:  Re: UrbEx - Urban Exploration, opuszczone miejsca, eksplorac

viper126pzgc pisze:
Ja tam raczej brudu się nie boję. Strachliwy w innych wspomnianych kwestiach też nie jestem ale nie chciałbym być traktowany jak ktoś będący doczepką. Nie ukrywam, że mi przykro.


Mamy podobne odczucia - ja na taką eskapadę wybierałbym się bardziej, aby popatrzeć/pozwiedzać, niż robić zdjęcia - może kiedyś "sami" coś zorganizujemy ;)

Strona 3 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/