forum.zgorzelec.info http://forum.zgorzelec.info/ |
|
Na dobry początek... DOWCIPY http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=65&t=10 |
Strona 5 z 10 |
Autor: | móha f cóksze [ 26 lis 2006, 20:38 ] |
Tytuł: | |
Kariera polityczna Kononowicza osiągnęła skalę ogólnokrajową. Nie udało mu się zostać prezydentem Polski, ale zastąpił Giertycha na stanowisku ministra edukacji. Pierwszym znakomitym pomysłem Kononowicza było utworzenie matury z filozofii. Nauczyciele zapytali więc o zakres materiału, a Kononowicz odpowiedział: - Nie będzie Arystotelesa, nie będzie Kanta, nie będzie Sartre’a, nie będzie Nietzschego! |
Autor: | batosza [ 26 lis 2006, 20:45 ] |
Tytuł: | |
Zupełnie nie rozumiem dlaczego mnie to śmieszy: Siedzą dwie sowy na gałęzi: -Jesteś głucha jak d.pa! -A ty jak d.pa! EDIT: hahaha! do pupki! przez włączenie filtra przeciw wulgaryzmom zamieniło wyraz na d. na pupka! to dopiero dowcip! |
Autor: | gregor-85 [ 26 lis 2006, 21:54 ] |
Tytuł: | |
jedzie pijany mezczyzna autobusem i wsiada kontroler: K: bilecik. M: trąbka K: bilecik!! M: trąbka!! K:jaka trąbka?? M: a jaki bilecik?? :-D :-D :-D hahaha głupie ale smieszy:] |
Autor: | gobo007 [ 28 lis 2006, 11:46 ] |
Tytuł: | |
Prosze nie banowac za przeklenstwo, to taka ekspresja:) Przyjeżdża Kaczyński z wizytą do Benedykta. Jest miło i sympatycznie Benedykt pyta: B: A jak tam u Was po wyborach K: Wszystko w jak najlepszym porządku Ojcze św. Wyborcy zadowoleni, szczęśliwi. Mówią że takiej Polski chcieli. Ojciec Święty pokiwał głową uśmiechnął się i pokazał Kaczorowi 6 palców. B: A jak tam u Was z bezrobociem K: Doskonale Ojcze Święty. Jest tak dobrze że młodzi ludzie już zaczynają wracać do kraju z emigracji. Zarobki super, pracodawcy gwarantują doskonałe warunki zatrudnienia. Ojciec Święty znów pokiwał głową uśmiechnął się i pokazał Kaczorowi 6 palców B: A co w szkolnictwie ? K: Wspaniale. Minister sprawdził się doskonale. Dzieciaki zadowolone chcą nawet w sobotę i niedzielę chodzić do szkoły. Ojciec Święty pokiwał głową uśmiechnął się i znów pokazał Kaczorowi 6 palców. Wizyta się zakończyła Kaczyński wrócił do Polski i swych obowiązków. Jednak sprawa pokazywanych 6 palców nie dawała mu spokoju. Wybrał się więc do Glepma i pyta: K: Prymasie byłem u papieża opowiadałem mu co w kraju, a ten na każdą moją odpowiedź pokazywał mi 6 palców. Co to znaczy? G: Jak to, ty katolik i nie wiesz że chodzi o 6 przykazanie: Nie cudzołóż. K: Nie cudzołóż? A jak to się ma do mnie? G: A co miał powiedzieć NIE PIER..L!!? |
Autor: | szamo [ 29 lis 2006, 4:38 ] |
Tytuł: | |
gobo007 oj... chyba się prosisz :evil: żartowałem dobre :-D |
Autor: | fan_turowa [ 29 lis 2006, 17:09 ] |
Tytuł: | |
Jedzie facet autobusem, i kerowca się pyta -Pan tera wysiada A facet na to -Ja nie pantera ja lew |
Autor: | skorumpowany [ 01 gru 2006, 3:13 ] |
Tytuł: | |
Gier...ty...ch... :D |
Autor: | madzia_zgc [ 05 gru 2006, 21:01 ] |
Tytuł: | |
> Nataszko, zjedz kawałeczek tortu! > - Dziękuję, Jureczku, nie chcę. > - No spróbuj, bardzo smaczny! > - Nie, dziękuję. Ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego > - Nataszko, proszę. > - Jureczku, ja deserów w ogóle nie jadam... > - Żryj ten tort, kurrwa! Pierścionek w nim jest, żenić się z Tobą chcę!!! :smt005 |
Autor: | gregor-85 [ 06 gru 2006, 12:08 ] |
Tytuł: | |
:-D :-D dobre |
Autor: | Andzia from Lubań [ 06 gru 2006, 13:01 ] |
Tytuł: | |
Pan Tadek i truskawki Rzecz dzieje sie w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek. Pan Tadek nie odezwal sie do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje sie patrzeniem w okno. Pewnego letniego popoludnia za oknem pojawia sie ogrodnik, który nawozi grzadki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania sie w ogrodnika pan Tadek po malunku wstaje i rusza w strone okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie: - A co pan robi? Konsternacja. Wszyscy pacjenci i personel zupelnie zszokowani - pan Tadek sie odezwal! Ogrodnik odpowiada: - Ja, panie Tadku, nawoze truskawki. Pan Tadek mysli i w koncu: - Co ??? Ogrodnik: - No... posypuje je nawozem. Pan Tadek po namysle: - Co? Ogrodnik: - No ... posypuje truskawki gównem, zeby byly lepsze. Pan Tadek mysli: - Aha... Pan Tadek zamyka pomalu okno i zamyslony wraca na miejsce. Siada i mysli Po pól godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mówi: - Wie pan co, ja truskawki posypuje cukrem, zeby byly lepsze, ale ja to podobno poje..any jestem. |
Autor: | Nasty [ 09 gru 2006, 11:15 ] |
Tytuł: | |
Rzecz się dzieje na lotnisku.Celnik do pewnego mężczyzny: -Czy ma pan coś do odclenia? -Ja?Nie! -Napewno nie?-pyta zdziwniony celnik -No przecież mówię,że nie! -To co w takim razie robi za panem ten słoń z chlebem na uszach? -No wie pan!Ja się pana nie czepiam z czym pan je kanapki! |
Autor: | gobo007 [ 11 gru 2006, 14:01 ] |
Tytuł: | |
Przychodzi Zebra i Pingwin do fotografa zrobic sobie zdjecie. Fotograf pyta: - chcecie czarno-biale czy kolorowe? - a chcesz w pier..l? |
Autor: | madzia_zgc [ 11 gru 2006, 21:38 ] |
Tytuł: | |
Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje się jego dziewczyna. - Co robisz kochanie? - Odchodzę od ciebie. - Ale dlaczego????? - Bo jesteś pedofilem!!!! - Mocne słowa jak na ośmiolatkę. |
Autor: | gobo007 [ 15 gru 2006, 20:37 ] |
Tytuł: | |
Pyta mąż żonę: - Co byś chciała dostać na urodziny kochanie? - Nieważne. Byle bylo czerwone i do 100 dochodzilo w 5 sekund... ... W związku z tym żona dostała od męża czerwoną wagę łazienkową |
Autor: | nicek [ 15 gru 2006, 20:41 ] |
Tytuł: | |
Gobo, czyżby to była waga z opóźnionym zapłonem? |
Strona 5 z 10 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |